Więcej

    Cmentarz na Rossie — pierwsze jaskółki zmian

    Czytaj również...

    Wycieczka przy odnawianej kaplicy na Cmentarzu na Rossie  Fot. Marian Paluszkiewicz
    Wycieczka przy odnawianej kaplicy na Cmentarzu na Rossie Fot. Marian Paluszkiewicz

    Czy już wkrótce ucichną głosy, że Cmentarz na Rossie jest zdewastowany, a osoby za niego odpowiedzialne nie interesują się nim? Na zupełną ciszę przyjdzie zapewne poczekać, widać jednak pierwsze jaskółki zmian.

    Alejka prowadząca do pomników Montwiłła i Basanavičiusa została odnowiona, na cmentarzu trwają prace konserwatorskie pomników ojca i ojczyma Juliusza Słowackiego, a prace nad kolejnymi zabytkowymi grobowcami rozpoczną się wkrótce. O dalszych planach i receptach na uleczenie nekropolii rozmawiali w środę (26.08) przedstawiciele Wydziału Konsularnego Ambasady RP, Departamentu Dziedzictwa Kulturowego przy Ministerstwie Kultury RL oraz Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą. Podczas spotkania zostały poruszone tematy budzące ostatnio największe emocje — sprawa płyt stojących pod murem przy remontowanej kaplicy, problem polskich pomników przy kaplicy niezabezpieczonych przed ewentualnym zniszczeniem podczas prac remontowych oraz ścięte pnie drzew zalegające na nagrobkach. Jak wyjaśniła Audronė Vyšniauskienė, inspektor z Departamentu Dziedzictwa Kulturowego, budzące emocje płyty stojące pod murem przy kaplicy to nie zdewastowane tablice nagrobne z Cmentarza na Rossie, lecz płyty z cmentarza ewangelickiego, które w czasach sowieckich były chronione w kaplicy cmentarnej, a obecnie wystawione na czas remontu. Także brak zabezpieczenia polskich pomników przy kaplicy nie ma na celu doprowadzenia do ich zniszczenia. Višniauskienė poinformowała, że na czas remontu wszystkie pomniki zabezpiecza się tak samo, natomiast, jeśli zagrożenie uszkodzeniem mija — zdejmuje się folię ochronną, by turyści mogli podziwiać zabytkowe rzeźby. „Niekiedy turyści radzą sobie sami — ściągają folię, by zrobić pamiątkowe zdjęcie” — ubolewa jeden z pracowników remontujących kaplicę. „Ale proszę się nie przejmować, jak tylko kończymy remont jednej ściany, dokładnie myjemy pomniki” — dodaje. I rzeczywiście — jedna odnowiona już ściana prezentuje się bardzo efektownie, a pomniki przy niej stojące nie wyglądają na zniszczone podczas remontu.

    Audronė Vyšniauskienė i prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Alicja Klimaszewska uważają, że dużym problemem są grupy turystów, którzy wydeptują na cmentarzu ścieżki, nie bacząc na groby. Tu i ówdzie widać całkiem wdeptane w ziemię nagrobki, gdzieniegdzie ścieżki zostały całkowicie pozbawione trawy — naturalnej ochrony przed obsuwaniem się ziemi podczas deszczu, dlatego w planach jest zbudowanie alei prowadzącej do najczęściej odwiedzanych grobowców (m. in. grobu Euzebiusza Słowackiego) i wyznaczenie tras, którymi mogą spacerować turyści bez uszczerbku dla cmentarza. Przy współpracy z przewodnikami oprowadzającymi wycieczki po Rossie to bardzo pomoże w poprawieniu stanu nekropolii — zgodnie podkreślają Audronė Vyšniauskienė i Alicja Klimaszewska. Niestety, przedstawiciele samorządu miasta Wilna, odpowiadającego za porządek na nekropolii, nie mogli wziąć udziału w spotkaniu. A szkoda, gdyż to dzięki ich inicjatywie i wkładowi pieniężnemu powinna odbywać się renowacja cmentarza. Ale nic straconego. Już wkrótce planowane są kolejne spotkania, na których powinny zapaść decyzje — między innymi, co do alei prowadzącej do znanych grobów, tablicy informującej gdzie stawiać znicze i kwiaty przy Mauzoleum „Matka i Serce Syna”, której inicjatorem jest Ambasada RP w Wilnie, ogrodzenia grobów i wielu innych, palących spraw.

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Od dawna zapowiadane zacieśnienie współpracy polskich i litewskich urzędników powoli staje się faktem. Departament Dziedzictwa Kulturowego i polska placówka dyplomatyczna deklarują chęć większego zaangażowania w poprawę stanu cmentarza, co przy współpracy z samorządem miasta Wilna może już wkrótce dać widoczne rezultaty.


    Inf. wł.

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Afisze

    Więcej od autora

    Przegląd BM TV z Eleonorą Kvaščevičienė, prezes PSMnL. „Jeśli się nie zbada dziecka, potem będzie za późno”

    Rajmund Klonowski: Czym w ogóle jest Polskie Stowarzyszenie Medyczne na Litwie i czym się zajmuje? Eleonora Kvaščevičienė: Polskie Stowarzyszenie Medyczne na Litwie, jak sama nazwa wskazuje, jest stowarzyszeniem Polaków medyków. Działamy od 35 lat i zrzeszamy chętnych do obcowania po...

    W rejonie wileńskim interweniowała policja. Utrudniano Głównej Komisji Wyborczej dostęp do kart wyborczych

    Jak przekazała dla agencji BNS rzecznika Głównej Komisji Wyborczej, Indrė Ramanavičienė, komisja jest już w posiadaniu kart do głosowania. Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść tłumaczyła, że nie pozwoliła na wyniesienie głosów, ponieważ „mają przykre doświadczenia”. „Mamy przykre doświadczenie i bardzo...

    Tłum z widłami przy Sejmie. Protest mleczarzy [GALERIA]

    Zdarzały się i mniej stonowane hasła. Na przykład „Nawieźliśmy g*wna, ponieważ dobrze je mielicie”. „Mleć g*wno” to litewskie powiedzenie na gadanie głupot lub opowiadanie kłamstw. Według rolnika z Szyłeł Egidijusa, mleczarz za kilogram mleka otrzymuje 18 eurocentów. Tak niska cena...

    Bieg „Tropem Wilczym” urósł do półmaratonu

    Uczestnicy będą mogli rywalizować na dystansach 1963 m, 5 i 10 km lub pokonać nowy dystans — półmaraton. Mamy nadzieję, że wprowadzenie tej kategorii, zachęci do udziału również długodystansowych biegaczy. Czytaj więcej: 8. Bieg „Tropem Wilczym” w Wilnie Po raz...