Więcej

    Polscy europosłowie zaniepokojeni naciskami na lidera AWPL

    Czytaj również...


    Grupa polskich europosłów w liście do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka wyraziła zaniepokojenie z powodu wszczętego przez Główną Komisję Etyki Służbowej (GKES) dochodzenia w sprawie lidera Akcji Wyborczej Polaków na Litwie europosła Waldemara Tomaszewskiego.

    GKES, w odpowiedzi na apel posła konserwatysty Rytasa Kupčinskasa, wyjaśnia, czy Tomaszewski, mówiąc o sytuacji Polaków na Litwie, nie naruszył kodeksu postępowania polityków państwowych.

    To dochodzenie ostatnio wzbudziło również zainteresowanie mediów w Polsce.

    Dziewięciu europosłów polskich w liście, opublikowanym wczoraj w mediach, wyraziło swe zaniepokojenie, traktując domniemane żądania jako próbę wpływu na działalność europosła.

    „Te żądania traktujemy jako niedozwoloną i nieuzasadnioną ingerencję organu państwa członkowskiego w działalność wewnętrzną Parlamentu Europejskiego oraz próbę wpływu na wypowiedzi, oraz działalność członków Parlamentu Europejskiego. Jest to zamach na niezależność mandatu członka PE, godzący w główną zasadę swobody wypowiedzi na Forum Parlamentu Europejskiego. Prosimy Pana przewodniczącego o zgłębienie tej sprawy i ochronę praw członków PE” — powiedziane jest w liście.

    Polscy europosłowie dążą do „ochrony niezawisłości członków Parlamentu Europejskiego i położenia kresu naciskowi Głównej Komisji Etyki Służbowej, podwładnej Sejmowi Republiki Litewskiej oraz próbom ingerencji w działalność wewnętrzną Parlamentu Europejskiego”.

    Większość polityków polskich, którzy podpisali ten list, należy do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

    Za pretekst do rozpoczęcia przez stróży prawa dochodzenia posłużył apel rozpowszechniony w imieniu litewskiego Sąjūdisu, podpisany przez Kupčinskasa. Podpadły mu wypowiedzi Tomaszewskiego podczas spotkania z przewodniczącym Komisji Europejskiej Josse Manuelem Barrosem jak też list europosłów polskich do szefa Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka.

    GKES w ubiegłym miesiącu listownie poinformowała Tomaszewskiego o wszczęciu dochodzenia „w sprawie zgodności postępowania polityka z założeniami kodeksu postępowania polityków państwowych”.

    „Śmiech mnie ogarnia. To świadczy o braku kompetencji tej instytucji” — tak rozpoczęte w tym miesiącu dochodzenie skomentował Tomaszewski, zaznaczając, że nie może być prześladowań za wypowiedzi w Parlamencie Europejskim.

    Waldemar Tomaszewski, we wrześniu poskarżył się Barrosowi z powodu używania języka mniejszości narodowych, twierdząc, że mniejszość polska na Litwie jest dyskryminowana.

    Nieco później we wrześniu biuro lidera AWPL opublikowało list 10 europarlamentarzystów polskich do Jerzego Buzka z prośbą o obronę łamanych praw polskiej mniejszości narodowej na Litwie. Waldemar Tomaszewski powiedział wówczas, że tego listu nie pisał, ale go aprobuje.

    W końcu października podpisana przez Kupčinskasa odezwa, zaadresowana do GKES, głosi, że „litewski Sąjūdis nie zgadza się z publicznymi wypowiedziami Tomaszewskiego w Parlamencie Europejskim o rzekomo złej sytuacji mniejszości narodowych na Litwie”.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    W donosie Kupčinskasa do GKES cytuje się sondaż Agencji Podstawowych Praw Unii Europejskiej, wskazujący na to, że dyskryminacja z powodu pochodzenia etnicznego na Litwie jest najmniejsza w UE, jak też sugestie Departamentu Mniejszości Narodowych i Wychodźstwa, że Polacy na Litwie mają więcej praw i przywilejów niż Litwini w Polsce.

    „Litewski Sąjūdis, nie mogąc ignorować i bezczynnie obserwować prowadzone już na szczeblu europejskim coraz aktywniejsze oczernianie Litwy przez wybranego na Litwie europarlamentarzystę Tomaszewskiego, wzywa społeczeństwo obywatelskie i urzędy władzy do wykazania swego stanowiska i złożenia wniosków w tej sprawie” — mówi litewski Sąjūdis.

    Oświadczenie zawiera prośbę o zbadanie, czy Tomaszewski nie naruszył zasad postępowania polityka państwowego (szacunek wobec człowieka i państwa, sprawiedliwość, bezinteresowność, uczciwość i in.).

    Przedstawiciel GKES Gediminas Sakalauskas potwierdził, że dochodzenie trwa, ale odmówił szerszych komentarzy.

    BNS

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Dziedzictwo Litwy, Polski, Ukrainy i Białorusi. Barcie wracają na te tereny

    W czasie Festiwalu Miodosytnictwa w Wilnie Piotr Piłasiewicz opowiadał o powrocie do bartnictwa – nie tylko jako metody pozyskiwania miodu, lecz także jako nośnika wartości wspólnych dla dawnych ziem...

    „Albo amputacja, albo pogrzeb” — poruszająca opowieść Anny Adamowicz o opiece nad matką

    — Z jakiegoś powodu nie ufała lekarzom, powtarzała, że i tak jej nie pomogą. Żadne argumenty nie przemawiały. Lekarzy bała się bardziej niż bólu. W końcu, przerażona, sięgnęłam po...

    Pszczoła środkowoeuropejska przetrwała od ostatniego zlodowacenia — jest ważna dla barci na Litwie i w Polsce

    Budowa pszczoły środkowoeuropejskiej Pszczoły rasy środkowoeuropejskiej mają silną budowę ciała, długie skrzydła, ciemne ubarwienie oskórka, brunatne lub szare owłosienie, odwłok bez wyraźnych pierścieni (tzw. „czarna pszczoła”) oraz dość krótki języczek....