Za sprawą dwóch wyjątkowo ważnych międzynarodowych imprez, litewska stolica stanie się na dwa dni politycznym i gospodarczym centrum regionu Morza Bałtyckiego. 1 i 2 czerwca odbędzie się tu szczyt przywódców państw basenu Morza Bałtyckiego oraz Forum Rozwoju Bałtyku.
Tymczasem nieobecność w Wilnie premierów Rosji i Polski — Władimira Putina i Donalda Tuska — w opinii niektórych obserwatorów, jest wyraźną przegraną litewskiej dyplomacji ostatnich lat.
Jak zauważa publicysta tygodnika „Veidas” Audrius Bačiulis, nieobecność Putina wskazuje na to, że w relacjach litewsko-rosyjskich wciąż nie doszło do deklarowanego ocieplenia relacji, zaś nieobecność w Wilnie Tuska ma wskazywać litewskiej stronie, że minął już czas wyjątkowo partnerskich dotąd polsko-litewskich relacji.
Tym niemniej, obydwie odbywające się w Wilnie imprezy ściągną kilkuset przedstawicieli finansów i biznesu z państw regionu oraz większość premierów „jedenastki” Rady Bałtyckiej. Do Wilna przyleci kanclerz Niemiec Angela Merkel, tymczasem rosyjski premier Władimir Putin w zastępstwie przysyła na szczyt I wiceministra Wiktora Zubkowa, uważanego w Rosji za człowieka Putina.
Jak poinformował „Kurier” przewodniczący Komitetu Wyższych Urzędników Rady ambasador Neris Germanas, na szczyt państw regionu przyjeżdża przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso oraz premierzy Norwegii, Finlandii, Islandii, Łotwy i Estonii. Szwecję i Danię będą reprezentowali wicepremierzy tych państw.
Tymczasem na czele polskiej delegacji do Wilna przyjedzie Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski. Potwierdził to nam Michał Grodzki, II Sekretarz z Wydziału Polityczno-Ekonomicznego Ambasady RP w Wilnie. Istniały bowiem obawy, że również minister Sikorski zrezygnuje z wizyty na Litwie w kontekście jego ostatniej wypowiedzi, że do Wilna nie przyjedzie dopóty, dopóki litewskie władze nie wywiążą się ze swoich zobowiązań wobec Polski.
Jak poinformował nas ambasador Neris Germanas, podczas obrad Rady Bałtyckiej liderzy państw regionu omówią perspektywy współpracy w zakresie ochrony środowiska, bezpieczeństwa energetycznego oraz innych ważnych dla integracji regionu zagadnień w zakresie polityki i gospodarki. Zdaniem przewodniczącego Komitetu Wyższych Urzędników, tematem rozmów niewątpliwie będzie też sytuacja w Grecji i pomoc unijna dla tego państwa. Jak zaznacza nasz rozmówca, temat ten jest szczególnie ważny w kontekście wymiany doświadczenia między organizacją współpracy państw w basenie Morza Bałtyckiego oraz w pewnym sensie konkurencyjnym sojuszem państw śródziemnomorskich.
Tymczasem odbywające się w tym samym czasie Bałtyckie Forum Rozwoju będzie okazją do spotkania osób i instytucji różnych szczebli, zainteresowanych rozwojem i integracją gospodarczą regionu Morza Bałtyckiego. Weźmie w nim udział około 500 przedstawicieli różnych państw, w tym szefowie rządów, przedsiębiorcy, naukowcy oraz przedstawiciele organizacji międzynarodowych i regionalnych. „Bałtyckie Davos” odbywa się pod hasłem „Europejskie wyzwania — regionalne rozwiązania: Agenda dla zatrudnienia, inwestycji i zrównoważonego wzrostu“. Forum poświęcone jest zagadnieniom współpracy regionalnej w dziedzinie energii, infrastruktury i rozwoju gospodarczego. Podczas wileńskich spotkań poruszona zostanie też kwestia współpracy w regionie z Rosją i Białorusią.
RADA PAŃSTW MORZA BAŁTYCKIEGO
Rada Państw Morza Bałtyckiego jest powołaną z inicjatywy Polski i Szwecji organizacją międzynarodową. Początek jej wywodzi się od przyjętej w dniach 2-3 września 1990 roku na konferencji w Szwecji Deklaracji Morza Bałtyckiego. Dwa lata później, w dniach 5-6 marca 1992, na konferencji ministrów spraw zagranicznych w Kopenhadze powołano do życia Radę Państw Morza Bałtyckiego. Celem działalności Rady jest wzmacnianie bezpieczeństwa i stabilności w regonie poprzez współpracę krajów członkowskich w zakresie ochrony środowiska, współpracy regionalnej, ochrony zasobów Bałtyku, energetyki, kultury oraz innych dziedzin.
BAŁTYCKIE FORUM ROZWOJU
Bałtyckie Forum Rozwoju powstało w 1999 roku z siedzibą w Kopenhadze (Dania). Obecnie jednoczy około 2500 instytucji biznesowych, finansowych, urzędów państwowych, miejskich i samorządowych. Celem organizacji jest rozwój konkurencyjności regionu oraz jego integracja gospodarcza, toteż Forum często jest nazywane „Bałtyckim Davos”.