
5 marca br. podczas kaziukowej zabawy zapustowej w Niemenczynie mieszkańcy rejonu wileńskiego wesoło pożegnali zimę oraz przywitali post poprzedzający Święto Wielkanocy.
Organizowane w rejonie wileńskim święta cechuje wesoła zabawa oraz niepowtarzalna atmosfera, toteż na zabawę zapustową przybyły nie tylko rzesze mieszkańców Niemenczyna i innych gmin rejonu wileńskiego, lecz również zaszczytni goście: Stanisław Kargul, Radca-Minister, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie, Michał Mackiewicz, poseł na Sejm Republiki Litewskiej, prezes Związku Polaków na Litwie, Zdzisław Palewicz, mer Samorządu Rejonu Solecznickiego, Bolesław Daszkiewicz, dyrektor administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego, Maria Pucz, radna Samorządu Rejonu Trockiego, Artur Ludkowski, radny Samorządu m. Wilna, dyrektor Domu Kultury Polskiej w Wilnie, delegacja z gminy Kosakowo (Polska), z którą Samorząd Rejonu Wileńskiego łączy współpraca partnerska oraz goście z Gminy Rutka-Tartak.

Samorząd Rejonu Wileńskiego na święcie reprezentowali: mer Maria Rekść, dyrektor administracji Lucyna Kotłowska, wicedyrektorzy Rita Tamašunienė i Halina Moroz, radni, starostowie, pracownicy administracji.
Zabierając głos mer Maria Rekść życzyła zebranym dobrego i radosnego święta, dziękowała mieszkańcom rejonu wileńskiego za ich aktywną postawę podczas ostatnich wyborów do rad samorządowych, świadczącą o ich dojrzałej postawie obywatelskiej.
Podczas święta z programem artystycznym wystąpiło aż dwanaście zespołów ośrodków kultury rejonu wileńskiego, które nie tylko śpiewały i tańczyły, lecz również improwizowały i żartowały. Zebranych weselili: Cyganie z Ośrodka Kultury w Czarnym Borze, lekarze z Suderwy, żołnierze z Miednik. Uczestnicy święta bawili się nie tylko przy głównej scenie, lecz również przy ulicy Święciańskiej – głównej ulicy Niemenczyna – gwarnie oblegając stoiska oferujące różnorodne wyroby i smakołyki: palmy, wyroby z drewna, watę cukrową, zupę oraz, oczywiście, bliny.
Na podwileńskich zapustach nie zabrakło również tradycyjnych zapustowych postaci: Konopiastego z Słoninowym oraz Marzanny symbolizującej zakończenie zimy, którą tradycyjnie spalono na stosie.
Pogoda, jak również nastrój, były doprawdy świąteczne, toteż uczestnicy i goście bardzo niechętnie rozchodzili się do swych domów.