Więcej

    Wigilia wielkiej Rodziny Polaków

    Czytaj również...

    „Jezus Chrystus szuka nas. Stale puka do naszych serc” – mówił ksiądz Józef Aszkiełowicz Fot. Jerzy Karpowicz

    Bieluchne płatki śniegu delikatnie otulają ziemię, jak gdyby bojąc się naruszyć najmniejszym szmerem — czar tej niepowtarzalnej nocy. Nocy, kiedy palą się świece, na sianie leży opłatek biały i słychać kolędę…

    Od takiego nastrojowego klimatu rozpoczęło się spotkanie Wielkiej Rodziny. Rodziny Polaków, która od lat w przededniu Bożego Narodzenia spotyka się w wileńskim Domu Kultury Polskiej — by z rodakami przełamać się opłatkiem, złożyć życzenia – tak, jak to przekazali nam w największym darze nasi przodkowie.

    „Któż jak nie Ewelina Saszenko, laureatka konkursu Eurowizji, mógłby nam ten wieczór rozpocząć. Rozpocząć kolędą” — powiedział sekretarz Związku Polaków na Litwie Edward Trusewicz.

    Była więc kolęda. Nie tylko ta tradycyjna, z którą wielu tak jak z mlekiem matki od kolebki się zżyło, była też nasza wileńska, czyli „Domowa kolęda” autorstwa Aleksandra Śnieżki.

    Witając zebranych, prezes ZPL, poseł Michał Mackiewicz, zaprosił na scenę wszystkich prezesów kół ZPL. Przybyło więc Kowno i Wisaginia, Jeziorosy, Malaty, Druskienniki i inne miasta oraz osiedla, gdzie tylko działają koła ZPL. Przybyli, by w imieniu swych członków podzielić się opłatkiem, wzajemnie uścisnąć sobie dłonie. By poczuć się członkami tej wielkiej Rodziny, jednoczącej prawie 12 tysięcy Polaków Litwy.

    Przybyli przedstawiciele ambasady RP w Wilnie, na czele z ambasadorem Januszem Skolimowskim, prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Longin Komołowski wraz z osobami towarzyszącymi z tej placówki. Obecna na wieczorze wigilijnym była prezes Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie Olga Iwaniak, prezes Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych Tadeusz Adam Pilat. W tą radosną chwilę razem z Polakami Wileńszczyzny była też delegacja samorządowców ze Szczytna, byli kapłani z Polski i Wileńszczyzny. Zresztą, czy wszystkich da się wymienić, wyliczanka byłaby naprawdę bardzo długa. Tak samo, jak nie sposób przekazać wszystkich życzeń, które padły ze sceny, tych słów serdecznych. Jednakże niektóre nie sposób ominąć, tak były wspaniałe.

    Tadeusz Adam Pilat, który do Wilna przybył ze Szwecji, m. in. powiedział:

    „Tu, u was, na Wileńszczyźnie jest polskość, której długo szukać trzeba byłoby nawet w samej Polsce. Polskość taka mickiewiczowska, taka miłoszowska — taka pociągająca, taka romantyczna, a tak prawdziwa. I to pociąga. Cieszy, napawa ogromną nadzieją, że mimo trudności, jakie czasami musicie pokonywać, jesteście tak prężni, tak zwarci, jak prawdziwa rodzina”.

    To tylko kilka zdań, z wielu jakie były. Nie mniej piękne i budujące.

    Wspaniały duet z Polski — Marek Jarosz (gitara) oraz ksiądz Karol Jabłoński (fortepian) Fot. Jerzy Karpowicz

    Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę na części artystycznej, tej wielkiej uczcie duchowej, którą każdy z obecnych mógł przeżyć. Dokonała tego nasza Ewelina oraz wspaniały duet z Polski — Marek Jarosz (gitara) oraz ksiądz Karol Jabłoński (fortepian). Wiązanka zaprezentowanych kolęd wzruszyła nie jedno serce, bo naprawdę na tak wysokim poziomie zawodowym zostały wykonane.

    No i moment szczególny. Moment łamania się opłatkiem, który w imieniu wszystkich tu obecnych kapłanów pobłogosławił ks. dziekan z parafii mejszagolskiej Józef Aszkiełowicz, który m. in. powiedział:

    „Jezus Chrystus szuka nas. Stale puka do naszych serc. Mamy okres szczególny, okres oczekiwania na przyjście małej dzieciny. Małej a tak dobrej, tak niezepsutej. Puka do nas, by wejść do każdego czasami mocno nadwerężonego serca i swą dobrocią i miłością się podzielić”.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Echa Bożego Miłosierdzia w ludzkim wymiarze

    W minioną sobotę w Wileńskim Seminarium Duchownym w Kalwarii odbyła się międzynarodowa konferencja o Miłosierdziu Bożym. Prelegentami byli głównie księża i siostry zakonne z Litwy oraz Polski, których wykłady opierały się na wywodach Ojców Kościoła, jak też na własnych obserwacjach. Wiadomo,...

    W Wilnie międzynarodowa konferencja Apostolstwa Bożego Miłosierdzia

    Wciąż jeszcze trwa Rok Miłosierdzia Bożego. Z tej okazji odbywa się wiele świąt, uroczystości i konferencji. W dniach 17-18 września Wilno znowu rozkwitnie Miłosierdziem. W najbliższą sobotę, 17 września, odbędzie się w Wileńskim Seminarium Duchownym o godz. 10.00 międzynarodowa Konferencja...

    Modlitwa nad nieznanymi grobami zesłańców w rosyjskiej tajdze

    W minionym miesiącu litewsko-polska grupa zapaleńców wyjechała aż pod sam Ural w obwodzie permskim do wsi Galiaszyno, gdzie jeden z byłych zesłańców postanowił upamiętnić duże miejsce pochówku Polaków i Litwinów. Miejsc takich w Rosji jest dużo i wszystkich nie da...

    Ks. Damian Pukacki: Opus Dei drogą do świętości poprzez pracę

      Rozmowa z ks. Damianem Pukackim, duszpasterzem wspólnoty Opus Dei w Krakowie „Świętość składa się z heroizmów. Dlatego w pracy wymaga się od nas heroizmu, dobrego »wykończenia« zadań, które do nas należą, dzień po dniu” (św. Josemaría)   Czym jest Opus Dei, jak...