Trend wskazywany przez instytut jest jasny: powrót logiki rywalizacji zbrojnej, w tym jądrowej. Gdy prawo międzynarodowe nie działa, działa prawo silniejszego i znaczenie ma tylko siła militarna.
SIPRI ostrzega, że erozja dotychczasowych porozumień może oznaczać nie tylko wyścig technologiczny, ale i nową, znacznie bardziej nieprzewidywalną erę strategicznej niepewności.
Świat w chaosie
Wojna na Ukrainie, atak Hamasu na Izrael i działania Izraela wobec Palestyny, upadek reżimu w Syrii, walki w Etiopii i Sudanie oraz pogłębiający się chaos w Afryce — to tylko najostrzejsze przykłady globalnej destabilizacji, które przytacza raport instytutu.
Łączna liczba ofiar śmiertelnych w konfliktach zbrojnych wzrosła z 188 tys. w 2023 roku do 239 tys. w 2024 roku — najwięcej od sześciu lat (s. 2). W Europie zginęło ponad 77 tys. osób, dwa razy więcej niż rok wcześniej, co SIPRI przypisuje eskalacji wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Wojna w Strefie Gazy pochłonęła ponad 45,5 tys. ofiar po stronie palestyńskiej, a 90 proc. mieszkańców zostało przesiedlonych. Walki rozlały się na Liban, Zachodni Brzeg, a nawet Syrię, gdzie doszło do upadku rządu Baszara al-Asada.
Rosja wciąż zbroi się szybciej niż cała Europa
Tymczasem wydatki wojskowe wzrosły po raz dziesiąty z rzędu i osiągnęły rekordowe 2,7 biliona dolarów (s. 4). To 2,5 proc. światowego PKB — najwięcej od lat. W Rosji wydatki na zbrojenia wzrosły średnio o aż 38 proc., co pociągnęło za sobą także zbrojenie się Europy, która średnio zwiększyła wydatki o 18 proc.
Stany Zjednoczone pozostają zdecydowanym liderem, wydając 997 mld dolarów — 3,2 razy więcej niż Chiny.
Obok klasycznych systemów uzbrojenia, kluczową rolę zaczynają odgrywać rakiety i drony. W samym tylko okresie styczeń-wrzesień 2024 Rosja wystrzeliła na Ukrainę prawie 5,5 tys. systemów rakietowych i UAV — średnio ponad 20 dziennie.
Ukraina, mimo trudności z dostępem do uzbrojenia, również intensyfikowała działania.
W tle skwierczy atom
Równolegle trwa przyspieszony rozwój technologii nuklearnych. Na początku 2025 roku dziewięć państw posiadało łącznie 12 241 głowic jądrowych, z czego 3912 było rozmieszczonych w siłach operacyjnych, a około 2100 — w stanie wysokiej gotowości. Choć liczba głowic ogółem spada — głównie przez demontaż wycofanych zasobów USA i Rosji — to tempo ich likwidacji zwalnia, a przyrost nowych systemów może wkrótce przeważyć.
Najbardziej dynamiczny wzrost dotyczy Chin, które w ciągu roku zwiększyły swój arsenał z 500 do nawet 600 głowic. Wszystkie państwa atomowe prowadzą obecnie programy modernizacyjne, a Rosja i Białoruś twierdzą, że Moskwa rozmieszcza broń jądrową na terytorium swojego sojusznika, choć brak na to niezależnych dowodów.
Dezinformacja napędzana sztuczną inteligencją
Technologie wojskowe coraz częściej obejmują też sztuczną inteligencję, cyberoperacje i przestrzeń kosmiczną. W 2024 roku w raportach SIPRI odnotowano liczne przypadki wykorzystania AI w celach wojskowych, a także zorganizowanych kampanii dezinformacyjnych z użyciem narzędzi generowania treści.
W lutym pojawiły się doniesienia, że Rosja pracuje nad bronią jądrową do niszczenia satelitów — temat ten trafił na forum ONZ.
Opinia eksperta
W artykule, który mogli przeczytać czytelnicy dziennika „Kurier Wileński”, wypowiedział się Artur Płokszto, doradca minister obrony Litwy, były poseł i europoseł. Podkreślił, że przyjęcie przez NATO decyzji o zwiększeniu wydatków na wojskowość — mimo początkowych zapowiedzi Hiszpanii — przekreśla plany Putina, który miał Europę za mięczaków niezdolnych do zorganizowania czegokolwiek.
Jak podkreślił, dla Rosji to zła nowina, bo będzie musiała utrzymać wydatki, ale zwiększyć jeszcze bardziej będzie jej trudno. Jednak podkreślił, że Europa jeszcze nie zrozumiała do końca realności zagrożenia.
Więcej na ten temat na łamach „Kuriera Wileńskiego” dn. 1-2 lipca.
Kalendarium raportu Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem na 2024 rok
Raport przytacza też wybrane przez siebie daty kluczowe w 2024 roku. Wspomniana w kalendarium jest bezpośrednio Litwa, w kontekście jednej z konwencji, z której się wycofała — co argumentowała tym, że wywierająca presję Rosja nie jest stroną tej konwencji, a jako kraj znacznie mniejszy musi mieć prawo do stosowania wszelkich środków do samoobrony i prowadzenia wojny asymetrycznej.
11 stycznia
Wielka Brytania i Stany Zjednoczone przeprowadzają naloty na wspieranych przez Iran Huti w Jemenie w odwecie za ataki na statki na Morzu Czerwonym.
17 lutego
Ukraina wycofuje swoje wojska z kluczowego miasta Awdijiwka, obwiniając Zachód za brak dostaw broni.
28 marca
Rosja wykorzystuje prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, aby zakończyć prace panelu ekspertów, który od 2009 r. monitorował embargo ONZ na dostawy broni do Korei Północnej.
1 kwietnia
Siedmiu pracowników pomocy humanitarnej ginie w izraelskim ataku w Strefie Gazy, co skłania izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu do przeprosin.
16 maja
Rosja wystrzeliwuje na niską orbitę okołoziemską satelitę, który według USA jest prawdopodobnie bronią przeciwkosmiczną. Rosja odrzuca te zarzuty.
26 czerwca
Odchodzący premier Holandii Mark Rutte zostaje mianowany następnym sekretarzem generalnym NATO.
22 lipca
Najgorętszy dzień na Ziemi, średnia globalna temperatura wynosi 17,16°C, przekraczając poprzedni rekord ustanowiony 6 lipca 2023 r. (17,08°C).
10 sierpnia
Izraelski nalot na szkołę i meczet, w których schronienie znalazły osoby przesiedlone w Strefie Gazy, rzekomo będące dowództwem Hamasu, zabija co najmniej 93 osoby.
6 września
Litwa składa dokument o wystąpieniu z konwencji z 2008 r. o zakazie stosowania broni kasetowej.
21 października
Chiny i Indie zgadzają się na złagodzenie napięć wzdłuż spornej granicy po czterech latach militarnego impasu.
27 listopada
Francja i Stany Zjednoczone pośredniczą w zawarciu zawieszenia broni między Izraelem a Hezbollahem.
8 grudnia
Prezydent Syrii Bashar al-Assad rezygnuje ze stanowiska i ucieka do Moskwy po wkroczeniu sił rebeliantów do stolicy Damaszku.