Więcej

    Zjazd MIDAS w Bratysławie

    Czytaj również...

    Członkowie MIDAS podczas wizyty w drukarni dziennika „Új Szó” Fot. „Új Szó”

    W dniach 24-26 maja odbył się w Bratysławie XII Zjazd Stowarzyszenia Dzienników Mniejszości Narodowych i Etnicznych Europy MIDAS („Kurier Wileński” jest członkiem zrzeszonym tej organizacji od roku 2005), który już po raz drugi gościł u siebie dziennik mniejszości węgierskiej na Słowacji „Új Szó” („Nowe słowo”).

    Jak na wstępie zaznaczyła dyrektor „Új Szó” Edita Slezáková, podczas pierwszego zjazdu w Bratysławie w roku 2002 Węgrzy na Słowacji potrzebowali wsparcia przed wyborami, w ciągu dekady natomiast świat się zmienił i dziś także problemy są inne — i dotyczą wszystkich mniejszości narodowych. Dlatego też motywem przewodnim tegorocznej konferencji stał się temat kryzysu gospodarczego i tego, w jaki sposób mniejszości się w nim odnajdują. Tego też dotyczyło przemówienie otwierającego konferencję prezesa MIDAS i redaktora naczelnego dziennika mniejszości niemieckiej w Tyrolu Południowym Toniego Ebnera.

    — Recesja nie powinna prowadzić do depresji. Odwiedziliśmy drukarnię „Új Szó” i widzieliśmy, że dziennik mniejszości narodowej może być jednym najnowocześniejszych w Europie — mówił Toni Ebner, który także zaakcentował istotną rolę wsparcia państwa zamieszkania dla prasy mniejszości narodowych, szczególnie dzienników, niezwykle istotnych dla ich przetrwania.

    Poruszono także tematykę relacji interetnicznych na Słowacji. Kalman Petocz, były ambasador Słowacji przy ONZ mówił o relacji między prawami mniejszości a prawami człowieka, a także problemach w relacjach węgiersko-słowackich, takich jak obowiązujący w słowackich szkołach zakaz mówienia po węgiersku (do szkół słowackich uczęszcza ok. 25 proc. węgierskich dzieci). Podkreślił też potrzebę reformy systemu edukacji, by nie promował nietolerancji, a także powołania na Słowacji Rady ds. Mniejszości. Podstawową zasadą takiej Rady miałoby być to, że w trakcie poruszania kwestii dotyczącej tylko jednej mniejszości, pozostałe nie mogłyby przegłosowywać przeciw, celem uniknięcia konfliktów między mniejszościami.

    Otwarcie konferencji przez dyrektor „Új Szó” Editę Slezákovą Fot. „Új Szó”

    O relacjach słowacko-węgierskich mówił też Peter Hunčik, były doradca prezydenta Czech Vaclava Havla, który jako działania otwarcie antywęgierskie wymienił ustawę o języku państwowym, antywęgierskie nastawienie znacznej części hierarchów słowackiego Kościoła Katolickiego oraz podział administracyjny, uniemożliwiający Węgrom stanowienie większości w żadnej jednostce.

    — Wiele aktów prawnych, chociaż nie dyskryminują mniejszości bezpośrednio, to jednak też w bierny sposób uprzykrzają im życie i powodują stały dyskomfort, skłaniając także w ten sposób do asymilacji — kończąc swoją prezentację, powiedział Peter Hunčik.

    Podczas drugiej części konferencji omawiano sytuacje mniejszości w krajach, z których pochodzą dzienniki członkowskie MIDAS, a także sposoby wspierania prasy mniejszości narodowych w odpowiednich państwach: na Słowacji, w krajach skandynawskich i we Włoszech. Podkreślono potrzebę powstania dyrektywy unijnej, zmuszającej państwa członkowskie do odpowiedniego wspierania prasy mniejszości, ze szczególnym uwzględnieniem dzienników. Wyrażono także opinię o potrzebie powołania Agencji ds. Wielojęzyczności przy Radzie Europy.

    Podczas posiedzenia członków i zarządu MIDAS uchwalono także dwie rezolucje, dotyczące pogarszającej się sytuacji Serbołużyczan w Niemczech oraz Katalończyków na Wyspach Balearskich. Na uroczystej gali wręczono także Nagrodę MIDAS dla Marii Vrabec z dziennika „Új Szó” i Nagrodę Otto von Habsburga dla Constance Lensch z brytyjskiego dziennika „The Guardian”.
    Treść rezolucji i sylwetki nagrodzonych opublikujemy w kolejnych numerach „Kuriera Wileńskiego”.

    WĘGRZY NA SŁOWACJI
    Słowacja ma ok. 5,3 mln mieszkańców, z czego 12 proc. stanowią mniejszości narodowe. Mniejszość węgierska, licząca ok. 460 tys. osób, stanowi 8,5 proc. populacji kraju. Największym pismem mniejszości węgierskiej jest dziennik „Új Szó” o dziennym nakładzie 35 tys. egzemplarzy. Wydająca „Új Szó” grupa wydawnicza „Petit press” wydaje także tygodniki i magazyny w językach węgierskim i słowackim. W szkołach mniejszości węgierskiej wszystkie przedmioty wykładane są po węgiersku.

    Członkowie MIDAS podczas wizyty w drukarni dziennika „Új Szó”  Fot. „Új Szó”

    Otwarcie konferencji przez dyrektor „Új Szó” Editę Slezákovą Fot. „Új Szó”

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Planowanie

    Czytelnik ma prawo nie wiedzieć wielu rzeczy, jakie się dzieją na zapleczu „robienia mediów”. Czy ma tutaj zastosowanie takie powiedzonko, że dobrze jest nie wiedzieć, jak się robi parówki i politykę? Niekoniecznie. Ale pewną rzeczą się podzielę, a bywa...

    Przegrane zwycięstwa ducha

    Osiemdziesiąt lat temu kwiat Wileńszczyzny zmobilizował się w powstaniu, by wygonić z naszej ziemi niemieckich nazistów. Pod względem wojskowym operacja „Ostra Brama” zakończyła się sukcesem – wyzwoleniem Wilna spod niemieckiej okupacji. Pod względem politycznym była to porażka, gdyż zaraz...

    Na głowie

    Ostatnio na jednym z portali rozrywkowo-informacyjnych można było trafić na nagłówek o tym, jak para znanych osób „urządziła dla syna magiczny chrzest”, zaś chrzestnymi zostali znani ludzie. Już nagłówek jest dość zaskakujący, a więcej zaskoczeń czeka w samym tekście....

    Jaka polityka informacyjna?

    Ogłoszono właśnie, że rosyjskie instytucje zablokowały dostęp do wielu europejskich portali internetowych. Spośród litewskich wymienia się 15min, lrytas ir lrt, ale na liście nie ma innego giganta — delfi. Czy to dlatego, że delfi pozyskuje granty na rusyfikowanie w...