Więcej

    „Polakiem Roku 2013” mer Maria Rekść

    Czytaj również...

    Kapituła w pocie czoła musiała pracować, by policzyć 28 218 głosów Fot. Marian Paluszkiewicz
    Kapituła w pocie czoła musiała pracować, by policzyć 28 218 głosów Fot. Marian Paluszkiewicz

    Zostały podsumowane wyniki tradycyjnego, 16. już plebiscytu Czytelników „Kuriera Wileńskiego” — „Polak Roku 2013”. Najwięcej głosów Czytelników uzyskała mer rejonu wileńskiego Maria Rekść (13 439), która i zdobyła honorowy tytuł — „Polak Roku 2013”.

    W tegorocznej edycji plebiscytu „Polak Roku 2013” walczyli znani politycy, działacze społeczni, pracownicy kultury i oświaty in. Ogółem głosowano na dziesięć kandydatur, które to w listopadzie ubiegłego roku z wielu nadesłanych przez Czytelników kandydatów wyłoniła Kapituła składająca się z dotychczasowych zdobywców tego zaszczytnego tytułu.

    A potem przez kilka miesięcy Czytelnicy przysyłali do redakcji kupony (głosy), na podstawie których i została wyłoniona zwyciężczyni — Maria Rekść, mer rejonu wileńskiego.
    Zdobywczyni tego tytułu, którą „Kurier” poinformował wczoraj, tuż po podsumowaniu głosów o zwycięstwie, była wzruszona i zaskoczona.

    — Dosłownie przed chwilą otrzymałam telefon od wicemera Jana Mincewicza, który (jako „Polak Roku” pierwszego takiego plebiscytu) był przy podsumowaniu i pierwszy poinformował mnie o zwycięstwie. Początkowo tego telefonu od pana Jana nie skojarzyłam z plebiscytem — powiedziała pani Maria Rekść.
    Po chwili dodała: „Mamy prawie ciągle sprawy w sądzie, kiedy walczymy o słuszne sprawy Polaków. Zrozumiałam, że wygraliśmy kolejny sąd. Kiedy pan Jan pozdrowił mnie z tytułem, który dla każdego Polaka jest bardzo ważny i honorowy, to oczywiście, że byłam mile zaskoczona, gdyż doskonale wiem, że każdy z tej dziesiątki osób z pełnym uzasadnieniem na takie miano również zasługuje”  – mówiła nasza rozmówczyni.

    Na nasze  pytanie, jak odbiera takie wyróżnienie — dodała: „Przede wszystkim jako pracę całego samorządu, którym kieruję. Bo bez ludzi, którzy są ze mną na co dzień, na każdym szczeblu samorządowym — na pewno bym nie dała rady. Dlatego traktuję to jako wyróżnienie zbiorowe, jako ocenę pracy całego rejonu wileńskiego.
    — Byłabym nieszczera, gdybym mówiła, że nie ucieszył mnie fakt, że Czytelnicy „Kuriera” tak aktywnie głosowali na mnie. Dziękuję za każdy głos, który odbieram jako ocenę mojej dotychczasowej codziennej pracy, którą wykonuję od serca. Czuję się zaszczycona, że ludzie to docenili. Ala jak nadmieniłam powyżej, traktuję to nie jako wyróżnienie osobiste, ale pracę nas wszystkich.
    Tyle laureatka tegorocznego plebiscytu, zdobywca miana „Polak Roku 2013”.

    Wiceministra, mera i księdza wczoraj pochłonęło liczenie głosów Fot. Marian Paluszkiewicz
    Wiceministra, mera i księdza wczoraj pochłonęło liczenie głosów Fot. Marian Paluszkiewicz

    Kiedy przed rokiem pisaliśmy, że do redakcji wpłynęło rekordowo dużo kuponów — 10 008 — sądziliśmy, że jest to chyba pułap. Tymczasem nasi Czytelnicy udowodnili, że z każdym rokiem są aktywniejsi zarówno w nadsyłaniu kandydatur, jak też później, kiedy następuje moment kulminacyjny — w przysyłaniu kuponów.
    Przedstawiciele Kapituły składającej się z dotychczasowych zwycięzców plebiscytów, którzy rokrocznie te kupony w pocie czoła muszą liczyć, musieli wczoraj zaiste sporo popracować, by policzyć wszystkie 28 218.
    W tej pracy wczoraj wzięli udział: Anna Adamowicz, Antoni Jankowski, Barbara Kosinskienė, Zofia Matarewicz, Jan Mincewicz, Zdzisław Palewicz, Edward Trusewicz, ks. Wacław Wołodkowicz.

    Redakcję „Kuriera Wileńskiego” reprezentował redaktor naczelny Robert Mickiewicz i dyrektor ds. komercji Andrzej Podworski.
    Jak zwykle rozpoczęto od otwierania kopert. A potem trzeba było kupony posegregować według nazwisk. No i oczywiście podliczyć głosy. Po niełatwej, ponad 3-godzinnej pracy wszyscy odetchnęli z ulgą.
    Kapituła plebiscytu „Polak Roku 2013” drogą losowania wybrała również dziesiątkę Czytelników, którzy zostaną nagrodzeni za udział w typowaniu laureatów. A są nimi: Leokadia Masiulaniec (Wilno), Edward Józef Jankowski z rejonu solecznickiego, Marta Kunicka z Zujun, Pelagia Jaśkiewicz z Magun, Waleria Kozłowska z Wilna, Jowita Trybocka z rejonu solecznickiego, Czesława Błażewicz z Szumska, A. Szełkowska (Wilno), Jelena Maksimowicz (Wilno), Wiesława Treszczyńska z Pogir w rejonie wileńskim.
    Uroczystość poświęcona uhonorowaniu najbardziej popularnych i zasłużonych Polaków Roku 2013 odbędzie się 25 stycznia w Domu Kultury Polskiej o godzinie 17.

    DZIESIĄTKA LAUREATÓW PLEBISCYTU „POLAK ROKU 2013”
    1. Maria Rekść, mer rejonu wileńskiego……………13 439 gł.
    2. Ks. Józef Aszkiełowicz, proboszcz parafii mejszagolskiej…..10 686 gł.
    3. Edita Tamošiūnaitė, wiceminister oświaty………992 gł.
    4. Edyta Maksymowicz, dziennikarka „Wilnoteki”……..932 gł.
    5. Kazimierz Karpicz, dyrektor Szkoły Średniej w Jaszunach…..736 gł.
    6. Renata Brasel, kierownik artystyczny Polskiego Zespołu Artystycznego Pieśni i Tańca „Wilia”……..420 gł.
    7. Zbigniew Lewicki, skrzypek Państwowej Orkiestry Symfonicznej pod kierunkiem G. Rinkevičiusa………276
    8. Artur Ludkowski, dyrektor Domu Kultury Polskiej w Wilnie………..270 gł.
    9. Jarosław Niewierowicz, minister energetyki Litwy……267 gł.
    10. Ryszard Jankowski, prezes koła ZPL w Wędziagole (rejon kowieński)….200 gł.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Syty głodnego nie zrozumie

    Nierówność społeczna na Litwie kłuje w oczy. Na 10 proc. mieszkańców Litwy przypada zaledwie 2 proc. ogólnych dochodów, a na 10 proc. najbogatszych – 28 procent. Kraj nasz znalazł się w sytuacji krytycznej i paradoksalnej, i z każdym rokiem...

    Wzruszający wieczór poświęcony Świętu Niepodległości Polski

    Niecodziennym wydarzeniem w życiu kulturalnym Wilna był wieczór poświęcony Narodowemu Świętu Niepodległości, obchodzonemu corocznie 11 listopada dla upamiętnienia odzyskania po 123 latach przez Polskę niepodległości. Wieczór ten odbył się w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Mogą żałować ci, którzy w...

    Superodważni i uczciwi

    Trudno doprawdy zrozumieć człowieka, który cztery lata widzi niegospodarność, szafowanie pieniędzmi, skorumpowane stosunki między kolegami, widzi... i nic nie robi. Na nic się nie skarży, nie narzeka. Aż dopiero teraz, kiedy z tej „niewoli” się wydostał (a dokładnie wyborcy...

    Zamiast zniczy — piękna obietnica

    Minęły święta, a wraz z nimi cmentarze zajaśniały tysiącem migocących światełek naszej pamięci o tych, co odeszli, co byli dla nas tak bliscy. W przededniu Dnia Wszystkich Świętych Remigijus Šimašius, gospodarz Wilna wraz z liczną świtą urzędników, pracowników odpowiedzialnych za...