2 września w większości szkół kraju rozpoczęła się nauka. „Macierz Szkolna” do rozpoczynającego się roku szkolnego podchodzi z umiarkowanym optymizmem. W porównaniu z rokiem ubiegłym liczba pierwszaków wzrosła z 936 do 1 089. Szacuje się, że ogółem do polskich szkół będzie uczęszczało ok. 12 tys. uczniów, ale dokładna liczba będzie znana pod koniec września.
– To jest spory wzrost. Chciałoby się wierzyć, że te tendencje utrzymają się również w latach następnych. „Macierz Szkolna”, podobnie jak każdy z rodziców, na nowy rok szkolny patrzy z umiarkowanym optymizmem. Mamy nadzieję, że nareszcie skończą się eksperymenty, a najważniejsze będzie dobro dziecka – powiedziała „Kurierowi Wileńskiemu” Krystyna Dzierżyńska, wiceprezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”.
Prezes Stowarzyszenia Józef Kwiatkowski wziął udział w apelu szkolnym w Szumsku, gdzie szkoła obchodzi swe 80-lecie.
– Gmach został oddany do użytku w 1939 r., ale polska szkoła działa tutaj od końca XVIII wieku. Idee, które powstały przed wiekami, nadal żyją i rozwijają się. Na pewno ten rok będzie kolejnym dowodem, że tradycje szkolnictwa polskiego na Litwie są głębokie – podkreślił w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Kwiatkowski.
Prezes Macierzy cieszy się, że w najbliższym czasie do polskich szkół trafią podręczniki do języka polskiego i literatury dla klas 4–9.
– Są to nowe podręczniki wydane w Polsce. Każda szkoła złożyła zamówienie i w ciągu pięciu dni ma dokonać opłaty. Najprawdopodobniej podręczniki trafią do placówek w drugiej połowie września. Warto podkreślić, że podręczniki w Polsce są tańsze niż na Litwie – wyjaśnił Kwiatkowski. Wkrótce do pierwszych klas ma trafić również zaadaptowany podręcznik dla szkół polskich, który powstał w ramach ustaleń międzyresortowych Polski i Litwy.
Zdaniem przedstawicieli „Macierzy Szkolnej” dużym osiągnięciem polskiej oświaty na Litwie było przyznanie statusu tzw. długiego gimnazjum Szkole im. Szymona Konarskiego.
– Długo trwało, aby szkoła uzyskała status „długiego gimnazjum”. Sądzę jednak, że to jest pozytywny sygnał dla całej społeczności polskiej na Litwie – podkreśliła Dzierżyńska.
W trakcie uroczystego apelu dyrektor nowego gimnazjum Walery Jagliński oznajmił zebranym, że szkoła będzie mogła „samodzielnie kształcić dwa starsze poziomy klas gimnazjalnych oraz z dumą drukować świadectwa z nazwą naszej szkoły“. „Postanowiliśmy, że możemy się odbudować. Nie poddaliśmy się i jestem pewien, że nie spoczniemy na laurach” – dodał dyrektor.
Na uroczystość przybył również minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius oraz wicemer Wilna Edyta Tamošiūnaitė. „Gratuluję szkole uzyskania statusu „długiego gimnazjum”. Jest to pozytywna ocena wykonywanej przez was pracy. Z drugiej strony, można to określić jako nowy obowiązek dobrego kształcenia młodzieży. Chcę życzyć wszystkiego najlepszego w życiu i w szkole!” – podkreślił szef MSZ.
Do kolejnych osiągnięć polskiej oświaty na Litwie można zaliczyć desygnowanie Jolanty Urbanowicz na wiceminister oświaty, która wcześniej piastowała stanowisko doradczyni społecznej ministra Algirdasa Monkevičiusa. Urbanowicz jest międzynarodowym ekspertem w dziedzinie oświaty, odbywała staże w Holandii, Wielkiej Brytanii, Czechach, Estonii, Polsce, Parlamencie Europejskim. Przeprowadziła wiele badań w dziedzinie oświaty wspólnie z polskimi, brytyjskimi i amerykańskimi naukowcami.
Wcześniej pracowała przy przygotowywaniu zadań egzaminacyjnych, ocenie egzaminów, jako lektor w Polskim Narodowym Centrum Egzaminacyjnym, w samorządowym wydziale oświaty oraz placówkach oświatowych. Ostatnio pełniła funkcję prodziekana Wydziału Administracji Publicznej Uniwersytetu Michała Romera w Wilnie.
Ogółem do szkół na Litwie w tym roku będzie uczęszczało 322 tys. uczniów, czyli o 1,5 tys. mniej niż w roku ubiegłym. Pierwszaków jest ponad 29 tysięcy.
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda odwiedził w poniedziałek Progimnazjum Jonasa Basanavičiusa, do którego wcześniej uczęszczały jego córki.
„Dla mnie szkoła jest miejscem świętym. A ta szkoła tym bardziej” – powiedział na spotkaniu z uczniami prezydent.
Wiedzę zdobytą w szkole Nausėda porównał do samochodu. „Jeśli będziecie lenić się, czegoś nie nauczycie się, to oznacza, że wybierzecie złe auto, które nawet nie da się urochomić, ponieważ silnik nie będzie pracował” – zaznaczył.
„Natomiast, jeśli zdobędziecie wiedzę, to wówczas otrzymacie Porsche lub Ferrari – dodał prezydent.
Głowa litewskiego państwa zaapelował do rządu i sejmu o podwyższenie wynagrodzeń dla nauczycieli.
„Od dawna mówimy, że zawód nauczyciela ma być zawodem prestiżowym. Niestety, dzisiaj nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, aby to zrealizować i zawód ten de facto stał się czymś prestiżowym” – powiedział dziennikarzom prezydent.
„Chciałbym, aby rozmowy nie dotyczyły tylko tego, gdzie mamy znaleźć pieniądze, ponieważ widzę, że obecne fundusze nie są wykorzystywane efektywnie przez resort oświaty” – dodał Nausėda.
Antoni Radczenko
Fot. Marian Paluszkiewicz