Więcej

    Nie musimy się we wszystkim zgadzać

    W sobotę w Ejszyszkach pochowani zostali czterej bezimienni żołnierze AK. Żegnali ich nie tylko przedstawiciele polskich władz, ale także przedstawiciele władz litewskich, w tym przewodniczący sejmowej Komisji Walk o Wolność i Państwowej Pamięci Historycznej, który również przemawiał podczas uroczystości.

    Przy bezimiennych grobach na pewno łatwiej stanąć razem. O tych, którzy w nich spoczywają wiemy tyle, że zginęli z rąk sowietów. Z jakiej byli brygady, z kim walczyli wcześniej, czy również z Litwinami? Dziś nikt nie odpowie na te pytania. Są przede wszystkim symbolem oporu wobec sowieckiej okupacji, oporu, który jest tak samo ważny dla Polaków, jak i dla Litwinów.

    I to wystarczy. Nie musimy się we wszystkim zgadzać. Nie ma sensu na siłę prostować historii niełatwych w XX w. polsko-litewskich relacji, udawać, że zawsze byliśmy przyjaciółmi. Ważne, żebyśmy zgadzali się co do wartości, które są dla nas ważne.