Ministrowie MSZ Polski i Litwy Jacek Czaputowicz i Linas Linkevičius telefonicznie omówili sytuację na Białorusi. Szefowie resortów zadeklarowali, że oba kraje wspierają niepodległość i niezawisłość Białorusi.
„Ministrowie wyrazili nadzieję, że wybory prezydenckie będą możliwie wolne i sprawiedliwe i przebiegną w spokoju, z poszanowaniem fundamentalnych swobód” – poinformowało na Twitterze MSZ RP.
Litewskie ministerstwo na swej stronie podkreśliło, że oba kraje będą nadal uważnie obserwować sytuację na Białorusi. Zdaniem Linkevičiusa dzień po wyborach może mieć istotne znaczenie dla przyszłości obu krajów. Ministrowie zadeklarowali, że nadal będą wspierali dążenia Białorusi do zachowania niepodległości i suwerenności na poziomie międzynarodowym. Nie wykluczono, że w przyszłości ten kraj będzie mógł dołączyć do tzw Trójkąta Lubelskiego. Poza tym Czaputowicz i Linkevičius mają nadzieję, że władze nie zastosują represje wobec opozycji.
Obserwatorzy inicjatywy obywatelskiej „Uczciwi Ludzie” poinformowali, że w ciągu pierwszego dnia głosowania przedterminowego w wyborach prezydenckich na Białorusi doszło do ponad dwóch tysięcy nieprawidłowości. Według aktywistów najczęstsze nieprawidłowości to: niewpuszczanie obserwatorów do lokali wyborczych, uniemożliwienie obecności przy opieczętowaniu urn z głosami wyborców, a także brak możliwości wglądu do protokołów z wynikami głosowania. Na tego typu sytuacje aktywiści składali skargi do lokalnych komisji wyborczych.
Białoruska Centralna Komisja Wyborcza oświadczyła, że w ciągu pierwszego dnia głosowania przedterminowego we wtorek frekwencja wyniosła 4,98 proc. Ogólnie uprawnionych do głosowania jest blisko siedem milionów osób.
Niezależna gazeta „Nasza Niwa” napisała, że we czwartek (6 sierpnia) została zatrzymana Szefowa sztabu Swiatłany Cichanouskiej Maryja Maroz. Według Naszej Niwy kobieta została zatrzymana przez pracowników milicji, gdy wychodziła z ambasady Litwy. Udała się tam, by złożyć wniosek wizowy.
Wybory na Białorusi odbędą się w najbliższą niedzielę, 9 sierpnia. Startuje w nich pięcioro kandydatów: Alaksandr Łukaszenka, Swiatłana Cichanouska, Hanna Kanapacka, Andrej Dzmitryjeu i Siarhiej Czeraczań.
Na podstawie informacji własnej i PAP