Najpierw zaatakowała najbardziej na wschód położone miasto Litwy – „poatomową” Wisaginię. Teraz – portową Kłajpedę na Zachodzie. Fake newsy, czyli nieprawdziwe informacje są groźnym sojusznikiem śmiertelnej pandemii.
Jak już pisaliśmy, dokładnie przed miesiącem, spora część personelu medycznego szpitala w Wisagini nie chciała szczepić się przeciwko koronawirusowi. Podobno z powodu propagandy rosyjskiej telewizji.
Teraz opór wobec wakcyny na koronawirusa stawiają mieszkańcy Kłajpedy, szczególnie osoby starsze, które nie chcą szczepionki brytyjskiego koncernu farmaceutycznego AstraZeneca.
Rosyjska telewizja nakręca pesymizm
„Nie dramatyzowałbym sytuacji. Obecnie ponad 30 osób choruje na COVID-19. Chyba z 60 osób przechorowało wcześniej, czyli mają antyciała, więc dla nich szczepionka nie jest potrzebna. Ponad 100 osób zaszczepiło się. Pozostali czekają. Być może chcą upewnić się, czy faktycznie szczepionka jest bezpieczna. To jest normalne” – podzielił się wówczas swoimi spostrzeżeniami Kastytis Matulevičius. Przyznał, że problem istnieje, ale „nie jest to w żadnym wypadku tragedia”. Dyrektor szpitala oświadczył jednak, że nie wyklucza wpływu rosyjskich mass mediów.
Z kolei Laurynas Kasčiūnas, przewodniczący sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, oświadczył, że zachowanie personelu szpitala nie zdziwiło go i że wpływ na decyzję mieszkańców Wisagini ma rosyjska telewizja. Poseł podkreślił, że dla przedstawicieli mniejszości narodowych trzeba zrobić odrębną kampanię informacyjną.
W Kłajpedzie starsi nie spieszą się…
Nieoczekiwany zwrot sytuacji w nadmorskiej Kłajpedzie. Tam nagle opadła długo oczekiwana fala szczepienia przeciwko COVID-19. Pierwsi w kolejce do szczepienia – osoby powyżej 80 lat, bardzo niechętnie zgłaszają się do lekarzy. Na pierwsze z dwóch szczepień przybyło zaledwie 26 proc. osób z tej grupy wiekowej.
Rožė Perminienė, kierowniczka działu ochrony zdrowia kłajpedzkiego samorządu, przyznaje, że seniorzy miasta portowego szczepią się niezbyt entuzjastycznie. „Reagując na taką sytuację, razem z innymi samorządami, zwróciliśmy się do ministerstwa ochrony zdrowia o zmianę priorytetów kolejek albo rozpoczęcie masowej wakcynacji. Nie należy hamować procesu, nie można trzymać w lodówkach szczepionki, a dać możliwość osobom chętnym do zaaplikowania preparatu”.
Przyczyny zwlekania: ostrożność i mity
Rožė Perminienė wymienia dwie przyczyny takiego zachowania się osób starszych. Pierwsza – naturalna, odruchowa, to ocena własnego zdrowia. „Każda osoba ma prawo do konsultacji z lekarzem rodzinnym i po uwzględnieniu ewentualnego ryzyka chorób współistniejących, różnego rodzaju alergii i dopiero wówczas podjęcia decyzji – zaszczepić się czy nie” – mówi kierowniczka działu ochrony zdrowia kłajpedzkiego samorządu.
Drugą przyczyną podejrzliwego stosunku wobec szczepień jest obecnie stosowana wakcyna AstraZeneca. Szeroko zakrojona kampania dezinformacyjna w mediach, szczególnie rosyjskich, akcentuje nieskuteczność, a nawet wręcz szkodliwość brytyjskiego preparatu dla starszej części społeczeństwa. A jako swoistą przeciwwagę jest wskazywany rosyjski S-putnik V.
Rožė Perminienė zwróciła uwagę, że właśnie tej szczepionki nie chce część seniorów. „Pomimo obalania mitów o AstraZeneca, ludzie nadal chcą wybierać rodzaje szczepionki, chociaż akty prawne nie przewidują takiej możliwości” – powiedziała, jednocześnie informując, że we wtorek w Kłajpedzie rozpoczęły się szczepienia w domach starszych osób, które nie mogą przybyć do placówek opieki zdrowotnej.
Szczepionkowy rozłam w Unii Europejskiej
Węgry są pierwszym krajem unii, który wyłamał się z koordynowanego przez Brukselę programu zakupu szczepionek i na własną rękę sprowadził preparaty zabezpieczające przed COVID-19. Od ubiegłego tygodnia poza preparatami Pfizera, Moderny i AstraZeneca Węgrzy otrzymują chińskie szczepionki firmy Sinopharma. A wkrótce dołączy do nich rosyjski Sputnik V.
Nie łamią unijnego prawa, ale…
Samo wprowadzenie chińskich i rosyjskich preparatów nie jest złamaniem unijnego prawa. Można to zrobić czasowo nawet bez zgody Europejskiej Agencji Leków (EMA), w wyjątkowych sytuacjach, jak pandemia. Ale jest też aspekt komercyjny i polityczny. Rok temu kraje unii zgodziły się oddać Brukseli kompetencje do negocjowania z koncernami farmaceutycznymi, aby uzyskać lepsze warunki dostaw.
Te nadzieje, co prawda, się nie spełniły, jednak zerwanie przez prezydenta Węgier Viktora Orbána umowy oznacza bunt wobec unijnych władz. Tym bardziej, że kraj zużył tylko 73 proc. przekazanych mu przez unię szczepionek.
Śladami Węgrów idą Czesi, a szefowa KE uprzedza…
Po konsultacji z premierem Andrejem Babišem prezydent Czech Miloš Zeman napisał list do Władimira Putina z prośbą o dostarczenie rosyjskich szczepionek. Mają się pojawić nad Wełtawą już wkrótce. Praga zamierza też sprowadzić chińskie preparaty Sinopharmy. Szefowa KE, Ursula von der Leyen, zwróciła uwagę, że Rosja przekazuje za granicę Sputnik V, aby umocnić swoje wpływy, ale jednocześnie pozostaje daleko w tyle ze szczepieniem własnej ludności.
CO TO JEST FAKE NEWS
Fake news – nieprawdziwa lub częściowo nieprawdziwa wiadomość, często o charakterze sensacyjnym, publikowana w mediach z intencją wprowadzenia odbiorców w błąd w celu osiągnięcia korzyści finansowych, politycznych lub prestiżowych. Należy odróżniać takie nieprawdziwe i wprowadzające w błąd treści od satyry, parodii i humoru. Również niektóre osoby lub instytucje mogą nazywać fake newsami wiadomości prawdziwe z powodu negatywnej dla tych osób lub instytucji zawartości. Fake newsy są tworzone, a następnie rozpowszechniane, m.in. z powodów politycznych, finansowych, ideologicznych (poglądów i przekonań), a także dla rozrywki, zabawy, z chęci zwrócenia na siebie uwagi lub uzyskania rozgłosu. Są rozpowszechniane w mediach tradycyjnych i społecznościowych.
Za: Wikipedia.pl