Co piąty uczeń na Litwie próbował narkotyków. Takie dane przedstawia międzynarodowe badanie użytkowania alkoholu i innych narkotyków w szkołach europejskich przeprowadzone przez Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii.
„19 proc. odpytanych na Litwie uczniów wskazało, że chociaż raz bądź kilka razy próbowało jakichś narkotyków, z nich 21 proc. chłopaków i 18 proc. dziewcząt” — mówił podczas konferencji przedstawiającej wyniki badania Renaldas Čiužas, dyrektor Departamentu Kontroli Tytoniu, Narkotyków i Alkoholu.
Jak twierdzi, międzynarodowe badanie pokazuje, że w Europie odkrycie nowych substancji psychoaktywnych stabilizuje się, ale użytkowanie przez młodzież oraz dostępność sprawiają niepokój, ponieważ „coraz więcej młodzieży potwierdza, że dostępność jest wystarczająco łatwa”.
Najpopularniejsze narkotyki
Według danych Čiužasa, na Litwie młodzieńcy dość wcześnie zaczynają stosować substancje narkotyczne i psychodeliczne, jeszcze w wieku szkolnym. Według niego, najpopularniejsze są konopie (potocznie marihuana), a następnie LSD, ecstasy, kokaina i inne halucynogeny.
„4 proc. uczniów litewskich trafia do kategorii wysokiego ryzyka stosowania konopii i aż 24 proc. z nich twierdzi, że łatwo jest je dostać” — zaznaczył dyrektor departamentu.
Zwrócił także uwagę, że w ciągu 10 lat nieznacznie zmniejszyła się liczba uczniów, którzy chociaż raz spróbowali narkotyków.
„Nieznacznie zmniejsza się liczba uczniów, którzy chociaż raz stosowali narkotyki, od 2011 do 2019 roku ten procentowy spadek to ok. 2 punkty procentowe” — mówił kierujący departamentem.
Nowe narkotyki
Według danych badania, uczniowie trochę rzadziej stosują nowe substancje psychoaktywne. Ich działanie jest podobne do tradycyjnych narkotyków, na przykład do konopii czy ecstasy. Te substancje są jeszcze nazywane „sepjsami”, „lekkimi narkotykami”, „syntetyczną marihuaną”, „chimką”. Mogą występować w różnych formach, na przykład jako mieszanka ziół, proszek, kryształy, nalewki, „markutki” (kartoniki), sole, krople do nosa czy tabletki.
Chociaż raz z takich substancji korzystało 7 proc. uczniów. Najczęściej palili mieszanki ziół, rzadziej stosowali proszki, tabletki i inne formy.
Najbardziej na rynku rozpowszechnione są syntetyczne kannabinoidy, nazywane często syntetyczną marihuaną, „chimką”. Podobnie mają się syntetyczne katynony, zwane potocznie „miau miau”, dronami, mefedronami bądź mefami, a także metą. Syntetyczne kannabinoidy chociaż raz paliło 4,5 proc. uczniów, a katynony stosowało 0,9 proc. ankietowanych uczniów.
Eksperci zauważają, że dane wyglądają na zadowalające na pierwszy rzut oka. Litwa jednak przewyższa średnią stosowania kannabinoidów w krajach ESPAD (objętych badaniem), ten wynosi 3,1 proc.
Podrabiane leki
Specjaliści departamentu zauważają, że niepokojące jest też pojawianie się podrobionych leków. Na przykład tabletki Xanax. W tych tabletkach miała być znaleziona niebezpieczna nowa substancja psychodeliczna, a stosując takie leki powstaje realne zagrożenie dla zdrowia człowieka czy nawet życia.
Kierownik Centrum Toksykologii przy Republikańskim Wileńskim Szpitalu Uniwersyteckim, Robertas Badaras, twierdzi, że chcąc wyjć z nałogu, należy najpierw przyznać istnienie problemu i nie bać się szukać pomocy.
Główne objawy
Według kierownika, podstawowym motywem młodzieży stosującej narkotyki jest ciekawość.
„Najważniejsze objawy pokazujące, że młodzieniec stosuje narkotyki — zaburzenie uwagi, senność w dzień i bezsenność w nocy, brak apetytu, zaburzona koncentracja, agresja, zmieniony krąg znajomych, zwiększona potrzeba pieniędzy. Gdy występują, rodzice powinni się zmartwić i zwrócić o pomoc do specjalistów” — mówi Badaras.
Badanie wykonano na początku 2019 roku i w nim uczestniczyło 25 tysięcy 15-16-letnich uczniów.
Departament Kontroli Tytoniu, Narkotyków i Alkoholu informuje, że na projekty rehabilitacji, które pomagają ludziom pozbyć się nałogów w 2019 roku przeznaczono 1,7 mln euro, a w 2020 roku 1,5 mln euro.
Na podst.: BNS, własne