Więcej

    Na Białorusi kolejne aresztowania członków ZPB. Dziennikarz Andrej Frołow aresztowany

    Czytaj również...

    Jak informuje portal Polaków na Białorusi, „Znad Niemna”, milicja aresztowała kolejnego działacza Związku Polaków na Białorusi. Osadzony Andrej Frołow spędzi w areszcie 72 godziny. Po tym czasie zostanie wypuszczony lub usłyszy zarzuty. Wpisuje się do zapowiedź prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki, że będzie „szukał” zagrożeń wewnętrznych. Działania milicji nazwał wcześniej „reakcją organów ścigania na złamanie prawa przez niektórych obywateli Białorusi, nazywających siebie Polakami”.

    Andrej Frołow został zatrzymany najprawdopodobniej w czasie pracy
    | Fot. Facebook

    „Jak informuje witryna Białoruskiego Zrzeszenia Dziennikarzy (BAŻ) przed osadzeniem dziennikarza w areszcie milicja informowała jego bliskich, że złamał przepisy Kodeksu Administracyjnego polegające na niewykonaniu zaleceń funkcjonariusza milicji. Za podobne wykroczenie Andrej mógł dostać mandat, albo wezwamie na posiedzenie kolegium ds. wykroczeń administracyjnych podległego szefowi rejonowej komendy milicji” — przekazuje „Znad Niemna”.

    „Później jednak lidzcy milicjanci z nieznanych przyczyn postanowili uwięzić dziennikarza i odmówili jego żonie przyjęcia paczki z niezbędnymi w celi rzeczami, powołując się na wewnętrzne instrukcje, rzekomo »zabraniające przekazywania paczek aresztowanym z przyczyn politycznych«” — czytamy na portalu.

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Czytamy więcej: Delegacja PE ds. relacji z Białorusią: „najlepszym sposobem nacisku na Łukaszenkę są sankcje”

    Zatrzymany w czasie pracy

    Andrej Frołow mógł przebywać w miejscu zatrzymania w celach zawodowych. Najprawdopodobniej zbierał materiał dziennikarski dla TVP Polonia o mszy świętej odprawianej przez miejscowego proboszcza ks. Andrzeja Radziewicza.

    Msza miała być odprawiona w intencji polskiej mniejszości na Białorusi.

    Swój protest wyraziło Białoruskie Zrzeszenie Dziennikarzy.

    Część większej akcji

    Wcześniej świat obiegły informacje o aresztowaniu prezes ZPB Andżeliki Borys oraz innych działaczy. Aresztowani zostali m.in. Anna Paniszewa, Andrzej Poczobut, Maria Tiszkowska i Irena Biernacka. Później zostali aresztowani Andrzej Pisalnik wraz z żoną Iness Todryk-Pisalnik, jednak zostali zwolnieni z aresztu.

    Równolegle, władze de facto zlikwidowały polską szkołę w Brześciu, której działalność od wyroku sądu jest nielegalna.

    Sąd rozpatrzył wniosek prokuratora Brześcia o likwidację szkoły, złożony w związku z „poważnym naruszeniem ustawodawstwa, które spowodowało uszczerbek państwowym i społecznym interesom”.

    Czytaj więcej: Polska szkoła w Brześciu na Białorusi przestała istnieć. Sąd zdecydował o likwidacji


    Na podst.: Znad Niemna, własne

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Afisze

    Więcej od autora

    Antypolski szowinizm na Litwie ma się dobrze. Wnioski po wyborach samorządowych

    Polak Polakowi władzę zabrał Pierwsze doniesienia litewskich mediów mówiły o „utraceniu przez Polaków rejonu wileńskiego”. Pomimo że na nowego mera został wybrany Robert Duchniewicz, Polak z Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej. „Polacy stracili władzę w rejonie wileńskim. Nowym merem został Robert Duchniewicz” —...

    Konstanty Radziwiłł nowym ambasadorem RP na Litwie. „Jego linia ma osiągnięcia w relacjach polsko-litewskich”

    Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau wręczył we wtorek nominację ambasadorską Konstantemu Radziwiłłowi. Polska dyplomacja traktuje to jako powrót rodu Radziwiłłów do budowania relacji polsko-litewskich. „Przeżywamy w relacjach polsko-litewskich jeden z najpiękniejszych momentów, jestem bardzo zadowolony, że ród Radziwiłłów znów będzie...

    Białoruska „Nasza Niwa” jedna się z łacinką. Do łask wraca pismo m.in. powstańców styczniowych

    Białoruska Wiosna na fali IT-technologii Na nasze pytanie o motyw takiej decyzji, redakcja przypomniała swoją historię. „Wcześniej, do 1912 roku, »Nasza Niwa« ukazywała się w dwóch wariantach — cyrylicznym i łacińskim. Jednak z przyczyn finansowych i praktycznych przeszliśmy wtedy na jeden,...

    „Śniadecki” z Solecznik w „Kurierze”: szeryfy, pisanka i wszystko, co musi wiedzieć łamacz

    Od szczegółu do ogółu Zwiedzanie zaczęliśmy tradycyjnie od promenady archiwalnych zdjęć „Kuriera”. Nie sposób mówić o graficznym przygotowaniu jakiegokolwiek druku, gdy nie wiemy, do czego będzie służył. Porozmawialiśmy zatem o funkcji informacyjnej gazety i o tym, dlaczego — nieprzypadkowo —...