Więcej

    Kiedy wakacje są all inclusive. Jak nie przywieźć do domu zbędnych 5 kg?

    Morze, piasek, piękna słoneczna pogoda i oczywiście all inclusive – to dla wielu z nas idealny odpoczynek, który regeneruje siły. Jednak często podczas wakacji zapominamy o kontrolowaniu posiłków i przesadzamy z ilością kalorii. Wyjechać na all inclusive i nie spróbować każdego dania szefa lokalnej kuchni? Kto to widział! Oto kilka porad, jak jeść smacznie, ale nie przywieźć do domu, w postaci pamiątki z wakacji, dodatkowych kilogramów.

    Czytaj również...

    Jedną z najważniejszych zasad, których spełnienie pozwala zachować sylwetkę w stanie przedurlopowym, jest spożywanie większej ilości warzyw i owoców. To złota reguła, którą każdy zna, ale mało kto o niej pamięta, szczególnie podczas urlopu przy wielkim wyborze różnorodnych dań w menu.

    Właśnie ta reguła głosi, że 30–50 proc. jedzenia na naszym talerzu powinny stanowić warzywa i owoce, zaś pozostałą powierzchnię uzupełniamy białkiem (np. drób, wołowina, ryby, jajka, nasiona roślin strączkowych, nabiał), nasyconym tłuszczem (np. tłuszcze zwierzęce, masło, smalec, olej kokosowy, palmowy) i węglowodanami (np. kasze, ryże, pieczywo, ziemniaki, makarony).

    Wiadomo, że warzywa i owoce są niezbędne dla organizmu człowieka, przecież z nich pochodzą cenne witaminy i minerały, a po ich spożyciu głód znika na dobre 3–4 godziny. Ważne, aby pamiętać, że płody ziemi w ciepłych krajach są bardziej jakościowe, pożyteczne dla organizmu i oczywiście smaczniejsze. Lepiej więc wybrać świeże, naturalne delikatesy niż wysoce kaloryczne i pełne nienasyconych tłuszczów (czyli przyrządzanych z masłem lub w głębokim tłuszczu) wypieki, które powodują obciążenie dla żołądka, senność i brak energii.

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Z jedzeniem sobie poradziliśmy, czas, by wybrać „nieszkodliwe” płyny. Każdy wie, że woda to wspaniałe źródło zaspokojenia pragnienia i należy jej spożywać jak najwięcej, szczególnie w upały. Jednak jak potraktować inne napoje – drinki, soki, alkohol? Prawie wszystkie słodkie i alkoholowe płyny są bardzo kaloryczne w porównaniu z wodą. Ponadto takie napoje nie niosą żadnych korzyści dla organizmu, lecz mają negatywny wpływ, uzależniają, a nawet powodują agresję. Na przykład do 200 ml soku, w którym już jest około 100 kcal, dodajmy jeszcze napój alkoholowy, który ma powyżej 150 kcal, i otrzymamy drinka powyżej 250 kcal (dla porównania – jajecznica z szynką, pomidorami i szczypiorkiem to również 250 kcal). A przecież jeden drink to za mało, chce się więcej. Takie napoje zwiększają odczucie… głodu.

    Czytaj więcej: Pokonać nałóg jedzenia

    Oczywiście, być na urlopie, gdzie wszystkie drinki są bezpłatne, i pić wodę – to dla wielu byłoby „zbrodnią”. Porada: wodę można zamienić na herbatkę bez cukru i różne napoje sugar free i calorie free, których na rynku jest mnóstwo.

    Kolejnym ważnym aspektem w walce z niepożądanymi pamiątkami po wakacjach jest aktywność fizyczna. Mogą to być: przechadzka po plaży, wycieczka rowerowy, zajęcia z jogi, pilates, dzięki którym zarówno można spalić posiłki, jak i wzbogacić się pozytywnymi emocjami i lepszym samopoczuciem. Nawet ominięcie windy i wejście schodami do naszego pokoju w hotelu, zwłaszcza gdy jest zlokalizowany na siódmym piętrze, to dobry pomysł.

    Osobiście podczas swoich wakacji stawiam na kontrolę. Odrabiam treningi, jem dużo warzyw i owoców, spożywam w wielkich ilościach wodę i paradoksalnie wracam do domu nawet z utraconymi kilogramami. Magia? No, nie powiedziałabym, bardziej dyscyplina. Wybór oczywiście należy do Ciebie.

    Czytaj więcej: Moc zdrowia z warzyw i owoców


    Kamila Leonowicz – młoda Polka z Wilna, blogerka modowa oraz sportowa, finalistka konkursu Dziewczyna „Kuriera Wileńskiego” – Miss Polka Litwy 2019.


    „Kurier Wileński” wspiera Kamilę w przygotowaniu się do zawodów kulturystyki w federacji NPC „Super Cup of Poland” i „NPC Pro Qualifier”, które odbędą się w podwarszawskich Markach w dniach 22–23 października br.

    Znajdź nas @kwmag i Kamilę @kleonovic na Instagramie.


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 33 (96) 20-26/08/2022

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Afisze

    Więcej od autora

    „Przegląd” BM TV z Pietkiewicz, Ilkiewiczem i Janczysem. „Wyborcy chcą Polaków z różnych partii”

    Jerry Meijer: Gorący temat, wybory. Rejon wileński, gdzie Robert Duchniewicz z Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej wygrał fotel mera rejonu wileńskiego. Niewielką większością, ale wygrał. Były głosy o nieprawidłowościach, ale też było wielu obserwatorów… Beata Pietkiewicz: Uważam jednak, mimo wielu obaw, że...

    APVA: nowe środki wsparcia na modernizację bloków wielomieszkaniowych

    Mieszkańcy często obawiają się brać się za odnawianie bloku z powodu ciężaru kredytu. Chociaż program modernizacji budynków mieszkalnych jest realizowany od ponad dekady, fakt, że trzeba będzie spłacać kredyt, powstrzymuje mieszkańców kraju przed zobowiązaniami związanymi z remontem mieszkania. Dlatego...

    Pocopotek „Kuriera Wileńskiego” — o byciu pięknym na wiosnę

    Szkoły otworzyły przed nami swoje podwoje, a my — chłopaki i dziewoje — nie spowalniamy naszej ciekawości świata! Pucułka dalej dzieli się swoimi spostrzeżeniami z dziećmi Wileńszczyzny (i nie tylko)! Zapraszamy do kolejnych edycji  Pocopotka! Pocopotkowa koleżanka pisze o pięknych...

    Architekt „zaszczycony monarszym zadowoleniem”

    Dr Jerzy Remer pisał: „Gorliwi zwolennicy Targowicy, w tym biskup Ignacy Massalski, opuszczają stolicę litewską, lecz już 14 czerwca 1793 r. wkroczą do Wilna wojska carskie. Od tej chwili rozpoczyna się tragiczny, 125 lat trwający, okres Wilna w okowach...