Wiele informacji o rodzinie udało mi się zebrać, ale zagadką pozostaje stary pergamin, który widziałem w domu rodzinnym.
Mojemu ojcu i babci udało się wyrwać z Sowietów dopiero w 1922 roku. Wiadomo, w jakim stanie wrócili…
Kilka lat później, mój ojciec Edmund Wojciechowicz w rozmowie z hr. Władysławem Tyszkiewiczem dogadali się o jakieś dawnej pożyczce, którą pradziadek Paweł Wojciechowicz udzielił hr. Władysławowi.
Istotnie, hrabia odnalazł właściwy kwit w swym archiwum, ale będąc w kłopotach finansowych, zaproponował memu ojcu działkę w Landwarowie. Oczywiście, mój ojciec, nie będąc repatriantem, nigdy tej działki po wojnie nie odzyskał.
Ciekawy jestem jednak, czy jakieś ślady tej transakcji pozostały w archiwach Landwarowa? Każde miasto posiadało Archiwum Hipoteki — więc może co tam widnieje, ale jak się tam dostać?
Na jednym z dokumentów z 1934 roku znalazłem adres zamieszkania, jaki podał mój ojciec: Landwarów, ul. Kolejowa 20. Ciekawy jestem, czy to może właśnie adres tej działki?
Bardzo będę wdzięczny za jakąkolwiek informację na ten temat.
Krzysztof Edmund Wojciechowicz
krzysztofw@mweb.co.za