Bo to przecież rok szczególny dla wszystkich, którzy kochają Wilno. Dla mieszkańców, jak i dla tych, co mają wileńskie korzenie. Dla wszystkich, którzy po prostu pokochali gród Giedymina. Zaczęliśmy przecież właśnie rok jubileuszowy 700-lecia miasta. Chciałbym przede wszystkim, by ten jubileusz był okazją do ukazania różnorodności i bogactwa wileńskiego dziedzictwa. Pokażmy, że Wilno żyje wielokulturowością i otwartością, że jest naprawdę szczególnym miejscem współistnienia różnych kultur – europejską stolicą w najlepszym znaczeniu tego słowa. I jest miastem otwartym, w którym każdy może znaleźć inspirację.
Bogaty program jubileuszowych obchodów na pewno zachęci wielu do odwiedzenia miasta, będąc zarazem okazją do wspólnego świętowania. Ale też warto zastanowić się, jak sami chcielibyśmy uczcić okrągłą rocznicę w swoich rodzinach, domach, środowiskach, w kręgu przyjaciół. Może zorganizować wspólną kolację z wileńskimi specjałami? Może wybrać się na specjalną wycieczkę krajoznawczą, zwiedzić i poznać miejsca, w których jeszcze nie byliśmy? A może zapoznajmy się z książką wileńskiego autora, której jeszcze nie czytaliśmy? Wreszcie, może ktoś spisze swoje refleksje, wspomnienia, marzenia związane z Wilnem.
Nie ograniczajmy się, w końcu kolejna okrągła rocznica dopiero za sto lat. Święto miasta to zawsze przede wszystkim święto ludzi oraz łączących nas idei. Najlepiej pokażemy przywiązanie do Wilna, gdy pogłębimy o nim z tej okazji wiedzę. Warto, by opowiedzieć o nim tym, którzy go jeszcze nie poznali lub znają jego historię i kulturę tylko pobieżnie. Bądźmy w tym roku ambasadorami Wilna wśród bliskich i dalszych znajomych.
Przeszukajmy rodzinne archiwa, pamiątki, zdjęcia. Pomyślmy, które miejsca w Wilnie są najbliższe sercu. Żyjmy jubileuszem na co dzień i bądźmy dumni, że możemy współtworzyć współczesne oblicze stolicy Litwy. Świętujmy razem! I życzmy sobie naprawdę wileńskiego roku!
Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 3 (9) 21-28/01/2023