Wtedy też podkreślaliśmy w komentarzach, że „Wilno w Gdańsku” tworzy więzi dalece wykraczające poza współpracę instytucji czy organizacji, bo umożliwia przede wszystkim spotkanie ludzi i opiera się na ustawicznych gdańsko-wileńskich relacjach. Ktoś może jednak zapytać, czy nie można by tego osiągnąć bez festiwalu lub organizowania jakichś specjalnych wydarzeń. Czy ludzie nie mogą spotkać się bez okazji? Pewnie mogą, ale jednak potrzebna jest nam symboliczna uroczysta chwila, w której możemy obcować ze sobą, w której możemy o naszej wspólnocie opowiedzieć innym. Kiedy możemy świętować i dziękować za to, co nas łączy i zbliża. Chwila, która będzie zarazem motywacją do dalszych działań, jak i do radości z tego, co już udało się osiągnąć. Chwilą celebracji wspólnoty dla gdańszczan i wilnian jest właśnie „Wilno w Gdańsku”.
Chwilą celebracji wspólnoty dla gdańszczan i wilnian jest „Wilno w Gdańsku”, w tym roku rozciągnięte na lato i jesień.
W tym roku będzie ona dłuższa niż zazwyczaj (i dobrze!), bo spotkania wileńskie odbywać się będą nie tylko podczas weekendu otwarcia (11–13 sierpnia), ale też przez całe lato i jesień tego roku. Niejako zatem rozciągamy wileńskie dni w Gdańsku na kilka miesięcy, żeby jeszcze bardziej uwydatnić przypadające jubileusze: 700-lecia Wilna, 25-lecia partnerskiej współpracy Wilna i Gdańska, no i 20. edycję festiwalu. Co cechuje wspólnotę Wilna w Gdańsku? Moim zdaniem przede wszystkim otwartość, wielokulturowość, różnorodność. Otwartość, bo każdy może być jej częścią, każdy jest zaproszony do odkrywania piękna Wilna i Gdańska, litewskiej i polskiej kultury! Wielokulturowość, gdyż zawsze staramy się pamiętać o wszystkich kulturach, które tworzą oblicze współczesnej stolicy Litwy, a jednocześnie gdańszczanie o wileńskich korzeniach są ważną częścią wielokulturowej tożsamości współczesnego Gdańska. I wreszcie, różnorodność, gdyż każda edycja „Wilna w Gdańsku” ma charakter interdyscyplinarny, od muzyki poprzez literaturę, film, sztuki plastyczne po debaty, rozmowy, warsztaty. Do zobaczenia zatem we wspólnocie „Wilna w Gdańsku”, bo warto być razem!
Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 31 (90) 04-11/08/2023