Więcej

    Burza uderzyła w cmentarz na Rossie

    W miniony weekend potężna wichura, która przeszła przez Litwę, spowodowała, że wiele gospodarstw pozostało bez prądu. Najwięcej poszkodowanych było w rejonie wileńskim. Burza dokonała również zniszczeń na wileńskiej Rossie.

    Czytaj również...

    Litewski Operator Dystrybucji Energii ESO jeszcze w piątek informował mieszkańców, że do Litwy zbliża się potężna burza. „Nasi pracownicy będą gotowi do operatywnej reakcji na powiadomienia od mieszkańców, żeby usuwać usterki i jak najszybciej zapewnić dostawy prądu” — napisano w specjalnym oświadczeniu.

    W rejonie wileńskim

    Operator przygotował 150 brygad mobilnych, które musiały operatywnie naprawiać zniszczenia. „Obecnej jesieni żywioły przyrody są częste i wyrządzają dużo szkody. Zniszczenia są skomplikowane. Chociaż pracownicy pracują więcej niż zazwyczaj, ale często nie wystarcza kilku godzin do usunięcia usterek. Rozumiemy, że w dzisiejszych czasach bez prądu trudno wytrzymać nawet kilka godzin, tym niemniej, prosimy mieszkańców o cierpliwość i zapewniamy, że pracownicy ESO pracują od wczesnego ranka do nocy” — apelowano do mieszkańców.

    W niedzielę z rana poinformowano, że w ciągu nocy wichura odcięła od prądu ponad 36 tys. użytkowników. Największa liczba poszkodowanych była w rejonie wileńskim — 11 725. „Liczba zniszczeń jest olbrzymia. Setki pracowników ESO pracują w całej Litwie, niestety z powodu silnego wiatru pracownicy nie mogą wykonać pewnych czynności, wykorzystać wszelkiej potrzebnej techniki” — tłumaczyła na bieżąco dziennikarzom Rasa Juodkienė, przedstawicielka ESO.

    Odcięcie od prądu to nie był jedyny problem, który odczuli mieszkańcy Litwy. Silny wiatr wywracał drzewa, które padały na samochody i budynki. W Leszczyniakach burza wywróciła wiatę przystankową. Straż Pożarna w miniony weekend musiała interweniować 814 razy, w 737 przypadkach dotyczyło to wywróconych drzew i innych skutków potężnej wichury. W kilku miejscach Litwy odnotowano ponadto opady śniegu.

    Czytaj więcej: Niespokojny weekend w Wilnie: potężne ulewy, burze i kłęby czarnego dymu

    Zabytkowe nekropolie

    Skutki burzy nie ominęły też cmentarza na Rossie. „Weekendowy front burzowy nad Wilnem nie oszczędził zabytkowej nekropolii na Starej i Nowej Rossie. Gałęzie starych drzew nie wytrzymują i padają na miejsca pochówku wielu zasłużonych osób. Informację przekazano administracji cmentarza” – poinformował na Facebooku Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą.

    W sprawie zniszczeń na zabytkowej nekropolii w Wilnie zajął głos również prezes SKOnSR. „Samorząd wciąż porządkuje drzewa. Przedstawiciele AWPL-ZChR poprzedniej kadencji, będąc w koalicji rządzącej, deklarowali, że zrobią porządek z drzewami na cmentarzach. Niestety, nic nie zrobili i mamy taki stan rzeczy” – napisał Dariusz Żybort.

    Czytaj więcej: Dariusz Żybort: Rossa to nie rezerwat przyrody

    Dariusz Lewicki ze Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą, który na miejscu sfotografował zniszczenia, poinformował, że tym razem nie są to bardzo duże uszkodzenia. „Na pierwszy rzut oka, na Starej Rossie na pewno są zniszczone dwa nagrobki. W innych przypadkach doszło tylko do niedużych zniszczeń. Na przykład, na niektórych nagrobkach doszło zadrapań” — poinformował „Kurier Wileński”.

    Do bardziej poważnych zniszczeń doszło na cmentarzu Bernardyńskim. „Zobaczyłem, że badacz sztuki Juozapas Blažiūnas zamieścił u siebie zdjęcie z tej nekropolii. Tu doszło do gorszej sytuacji, ponieważ został złamany metalowy krzyż oraz kilka ogrodzeń nieopodal” — oświadczył Lewicki. Rozmówca powiedział, że na obecnym etapie trudno oszacować koszty przyszłego remontu. Teraz administracja cmentarzy powinna zwrócić się do samorządu, który ma obowiązek oszacować straty.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Teatr jak rodzina

    Na scenie Wileńskiego Teatru Starego 19 listopada zespół Polskiego Teatru w Wilnie wystawił sztukę Aleksandra Fredry. – Tradycyjnie na jubileusze zawsze jest klasyka polska. W stulecie polskiej sceny na dawnej Pohulance graliśmy „Lilie” Ludwika Hieronima Morstina, na pięćdziesięciolecie Teatru...

    „Arogancja i brak dobrej komunikacji”. Kurcząca się popularność konserwatystów

    Wybory prezydenckie mają odbyć się 12 maja przyszłego roku. W przypadku, gdyby odbyły się w najbliższą niedzielę, jak wynika z badań opinii publicznej przeprowadzonych przez Spinter na zlecenie delfi.lt, to 19,3 proc. badanych oddałoby swój głos na rezydującego prezydenta....

    Valotka i demokracja

    Przewodniczący Państwowej Komisji Językowej Audrius Valotka ewidentnie kpi z instytucji państwowych i ze swoich przełożonych. Ewidentnie nie są to działania przypadkowe. Wiosną kierowana przez Valotkę instytucja wystosowała list skierowany do różnych resortów i komitetów sejmowych, informując, że po upływie...

    Meczet niezgody. Polityka a religia

    Od lat litewscy muzułmanie starają się o zezwolenie na budowę meczetu w Wilnie. Liczba wyznawców islamu, ze względu na migrację, z każdym rokiem rośnie.  Obecnie wileńscy muzułmanie modlą się w siedzibie Rady Muzułmańskich Wspólnot Religijnych przy ulicy Smoleńskiej. Przewodniczący Rady...