Ci, którzy postanowili piątkowy wieczór spędzić ze sztuką teatralną, mieli okazję dowiedzieć się, czym jest teatr improwizowany i improwizacja na scenie.
Spektakl teatru improwizowanego to jedna z najbardziej nieprzewidywalnych i zabawnych form rozrywki, która za każdym razem wygląda inaczej. Aktorzy nie korzystają ze scenariusza — wszystko dzieje się na żywo, w odpowiedzi na pomysły widowni lub współaktorów. Każdy spektakl jest jedyny w swoim rodzaju, bo nie da się go powtórzyć. To teatr bez reżysera i scenariusza — kreatywność w najczystszej postaci.
Tak też było tym razem w Rudominie. Widzowie mieli okazję wczuć się w rolę współautorów sztuki. Publiczność wymyślała różne sytuacje – jak najbardziej śmieszne, a nawet krępujące — a aktorzy: Donatas, Justina, Jūratė, Mindaugas, Vytautė, Tomas i Dovilė musieli w tej samej chwili odegrać wszystko na scenie i wybrnąć z danego zadania. Podczas improwizowanego spektaklu powstała nawet nazwa teatru — „Impronauty”.
Zdaniem aktorów teatru improwizowanego człowiek powinien oswoić improwizację, ponieważ jest ona lekiem stymulującym rozwój człowieczeństwa.
To był wieczór pełen zaskakujących sytuacji, humoru i interakcji z publicznością. Każdy poczuł się częścią jedynego w swoim rodzaju show, które nigdy się już nie powtórzy. Wszyscy — widzowie i aktorzy — świetnie się bawili.
Organizatorem wydarzenia było Centrum Kultury w Rudominie.
Fot. Centrum Kultury w Rudominie








































Centrum Kultury w Rudominie