Ksiądz Edward Rynkiewicz, którego wyznaczono na nowego kapelana Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie, święcenia kapłańskie otrzymał 29 kwietnia 2023 r. w katedrze wileńskiej z rąk abp. Gintarasa Grušasa. Obecnie jest wikariuszem w parafii św. Józefa w Zameczku.
Ks. Rynkiewicz w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” zaznacza, że kapelan to przede wszystkim duszpasterz harcerski, przewodnik duchowy dla harcerzy.
– Harcerzem zostałem w 2008 r. Wychowałem się w tym ruchu, w harcerstwie, i nadal w nim aktywnie działam. Kapelan to nie tytuł, ale raczej zobowiązanie do towarzyszenia harcerzom w ich drodze – opowiada kapłan.
– Głównym zadaniem kapelana jest bycie razem, pomaganie w poznawaniu siebie, poznawaniu Boga, wspieranie się. Kapelan harcerzy ma wiele zadań, m.in. jest zobowiązany do prowadzenia działalności religijnej wśród harcerzy, do organizowania rekolekcji, spotkań, pielgrzymek, wspólnych wyjazdów. Kapelan harcerski to duchowny, który jest odpowiedzialny za rozwój duchowy i religijny harcerzy, za wspieranie ich w wierze poprzez sakramenty, modlitwę. Kapelan powinien być autorytetem dla harcerzy. Ale jak już wspominałem – najważniejszym zadaniem kapelana jest bycie razem z harcerzami – mówi świeżo upieczony kapelan Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie.

| Fot. archiwum prywatne
Harcerstwo pomaga poznać siebie
Jak zaznacza duchowny, harcerstwo w życiu młodzieży jest bardzo ważne, ponieważ ten ruch ma na celu kształtować harcerzy na dobrych ludzi, dobrych rodziców, dobrych, patriotycznych obywateli. Harcerz to ten, który dba o siebie, dba o bliźniego i dba o swój kraj.
Jak tłumaczy ks. Rynkiewicz, poprzez harcerstwo, obozy, praktyki człowiek dorasta, uczy się nowych metod i technik. Ale harcerstwo to przede wszystkim ruch rozwojowy, a ten rozwój dotyczy przede wszystkim ducha. Poprzez zdobywanie różnorodnych umiejętności, stopni człowiek poznaje swoje możliwości, uczy się wytrwałości, odpowiedzialności. A dla dzisiejszego człowieka jest czymś bardzo ważnym poznawać więcej niż to, co dotyczy współczesnych technologii i co ma do zaoferowania smartfon. Harcerstwo pomaga poznać samego siebie i przybliżać się do Boga.
Ks. Edward Rynkiewicz wyjaśnia, że harcerstwo to nie tylko zajęcia, zbiórki, wspólne wyjazdy, ale to przede wszystkim sposób myślenia, który kształtuje charakter i postawę życiową na całe życie. Ideały harcerskie, takie jak: braterstwo, służba, patriotyzm, uczciwość, samodyscyplina, miłość do bliźniego, nigdy nie znikają z życia prawdziwego harcerza, nawet jeśli już nie angażuje się on w bieżącą działalność związku.

| Fot. archiwum prywatne
Odpowiedzialny za wszystkich harcerzy
– Dla mnie harcerstwo to przede wszystkim styl życia. Harcerzem zostaje się na całe życie. Nawet jeżeli już nie działamy w harcerstwie, to w głębi serca pozostajemy nim na zawsze – nie kryje kapłan. – Zostałem harcerzem, ponieważ ten ruch mnie osobiście bardzo zainteresował, po prostu „połknął” mnie całego. Zanim zostałem oficjalnie mianowanym kapelanem Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie, stałem się takim nieoficjalnym kapelanem swojego środowiska, swojego tropu. Zawsze byłem razem z harcerzami.
– Oficjalną nominację otrzymałem w tym roku. Kapelan jest członkiem zarządu związku, wpisuje się w struktury ZHPnL, ma więcej obowiązków, więcej pracy, więcej zobowiązań. Dotąd byłem tylko przy swojej drużynie, to była o wiele mniejsza grupa ludzi. Teraz już jestem odpowiedzialny za wszystkich harcerzy, za ich rozwój duchowy. Moim głównym zadaniem jest w to wejść, zrozumieć, jakie są potrzeby całego związku, jakie są problemy, i znaleźć odpowiednie rozwiązanie – wymienia duszpasterz.
– Nie przyjmuję tego jako zaszczyt czy wyróżnienie. To, że zostałem kapelanem, po prostu wynika ze służby – podkreśla ks. Edward Rynkiewicz.
Czytaj więcej: Festiwal piosenki harcerskiej „Wynalazki Świata”
Blisko dzielnych strażaków
Ks. Józef Aszkiełowicz jest bardzo dobrze znany wiernym na Wileńszczyźnie. Święcenia kapłańskie przyjął 1 września 1979 r. z rąk abp. Ludvikasa Povilonisa. Posługiwał w parafiach w Ejszyszkach, Turgielach, w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Mejszagole. Obecnie jest proboszczem w parafii św. Michała Archanioła w Butrymańcach.
W tym roku ks. Józef Aszkiełowicz został mianowany kapelanem Straży Pożarnej Samorządu Rejonu Solecznickiego. Zawsze był blisko straży pożarnej i angażował się w sprawy strażaków, co sprawiło, że mu zaufali i powierzyli funkcję kapelana. Dzięki wieloletnim staraniom ks. Józefa Aszkiełowicza jednostki w Podborzu, Butrymańcach oraz Białej Wace od przyjaciół z Polski – z zasobów jednostek polskiej Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych – otrzymały po wozie strażackim.
– Zawsze byłem blisko strażaków. Dla mnie ich problemy nigdy nie były obce. Starałem się w miarę możliwości im pomagać. Wiedziałem o ich problemach, o tym, że w Podborzu, Butrymańcach i Białej Wace brakuje wozów strażackich. Dołożyłem wszelkich starań i dzięki pomocy Polski mieszkańcy tych miejscowości otrzymali po specjalistycznym wozie strażackim. Dziś mogą czuć się bezpiecznie, ponieważ jeżeli nie daj Boże jakieś nieszczęście się zdarzy, to nasi dzielni strażacy przyjadą z pomocą. Ogień to straszna siła, która niszczy wszystko. Jest takie powiedzenie, że złodziej może wynieść wszystko, ale ściany zawsze zostaną, a ogień niszczy wszystko – mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” ks. Aszkiełowicz.

| Fot. Marian Paluszkiewicz
W radości i w smutku
Nowy kapelan straży pożarnej to duchowny, który zapewnia opiekę duszpasterską nie tylko strażakom i ich rodzinom, lecz także osobom poszkodowanym. Kapelan zapewnia wsparcie duchowe, udziela sakramentów oraz wszelkiej pomocy w sytuacjach kryzysowych.
– Znalazłem u straży pożarnej w rejonie solecznickim szacunek i autorytet. Dla mnie to ogromny zaszczyt. Samo życie tak podyktowało, że sprawy strażackie były zawsze bliskie memu sercu. Jestem szczęśliwy, że jestem potrzebny, ponieważ kapłan powinien być potrzebny, powinien przynosić otuchę i nadzieję – wyjaśnia duszpasterz.
– Udało się nawiązać kontakt przyjazny z pracownikami straży pożarnej. Teraz mogę powiedzieć, że jesteśmy przyjaciółmi, wspieramy się nawzajem. To właśnie strażacy rejonu z solecznickiego poprosili pana mera o możliwość, żeby nadać mnie to miano. Dzięki Bogu nasz arcybiskup nie odrzucił mojej kandydatury, tak więc zostałem kapelanem Straży Pożarnej Samorządu Rejonu Solecznickiego. Od wielu lat współpracowałem ze strażą pożarną, ale teraz, gdy jestem kapelanem, ta współpraca jeszcze bardziej się zacieśnia – cieszy się ks. Józef Aszkiełowicz.
Kapelan Straży Pożarnej Samorządu Rejonu Solecznickiego przyznaje, że bycie kapelanem straży pożarnej to dla niego ogromny zaszczyt. Jest gotów być ze strażakami w radości i w smutku. Jak zaznaczył, w razie potrzeby nigdy nie odmówi im pomocy. Jeżeli zajdzie taka konieczność, razem ze strażakami stanie do walki z ogniem.

| Fot. Marian Paluszkiewicz
Opieka duchowa kapelana
Mykolas Sotničenka, koordynator ds. komunikacji w Kurii Archidiecezji Wileńskiej, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” wyjaśnia, że kapelan to katolicki ksiądz, który jest przydzielony do stałej opieki duszpasterskiej nad określoną wspólnotą lub grupą wiernych.
– Kapelani są wyznaczani do sprawowania opieki duchowej nad określonymi instytucjami lub społecznościami poza parafią. Zazwyczaj są oni zatrudniani w wojsku, szpitalach, szkołach, więzieniach, policji lub innych instytucjach publicznych. Kapelani zapewniają opiekę duszpasterską personelowi lub osobom odwiedzającym te instytucje i udzielają sakramentów – tłumaczy.
– Osoby, które ze względu na okoliczności życiowe nie mogą korzystać ze zwykłej opieki duszpasterskiej (emigranci, wygnańcy, uchodźcy, wędrowcy, podróżnicy) mogą również zostać przydzieleni do kapelanów – zaznacza Mykolas Sotničenka.

| Fot. archiwum prywatne
Główne zadanie: sprawowanie sakramentów
Jak mówi Mykolas Sotničenka, kapelani są mianowani przez biskupa, często we współdziałaniu z kierownictwem danej instytucji. Na przykład kapelani wojska lub policji są mianowani przez biskupa Litewskiego Ordynariatu Sił Zbrojnych we współpracy z kierownictwem instytucji. Nominacja musi być skoordynowana zarówno w wymiarze kościelnym, jak i państwowym, aby zapewnić sprawne i znaczące towarzyszenie duchowe.
Kapelanem może zostać kapłan o dużej dojrzałości duchowej, doświadczeniu duszpasterskim i zdolności do pracy w różnych, czasem ekstremalnych warunkach. Ważna jest również stabilność psychiczna i umiejętność nawiązywania relacji z ludźmi w każdym wieku, o różnych przekonaniach i zawodach. W niektórych przypadkach konieczne jest uczestnictwo w podstawowym kursie szkoleniowym dla wszystkich profesjonalistów w instytucji. Kapelani wojskowi zazwyczaj otrzymują również określoną rangę wojskową.
– Oprócz uprawnień przyznanych przez specjalną delegację do głównych obowiązków kapelana należy słuchanie spowiedzi wiernych powierzonych jego opiece, głoszenie im Słowa Bożego oraz udzielanie wiatyku i namaszczenia chorych oraz sakramentu bierzmowania osobom znajdującym się w niebezpieczeństwie śmierci – wymienia Mykolas Sotničenka.
– Kapelani mają też obowiązek zapewnienia duchowego i emocjonalnego wsparcia, towarzyszenia ludziom w kryzysie, chorobie lub żałobie. Kapelan jest często osobą, która wspiera i pomaga odnaleźć nadzieję w trudnych sytuacjach. Kapelan jest często zaangażowany w życie instytucji – w wydarzenia, uroczystości i akcje wsparcia. Jego obecność przypomina nam, że sprawy duchowe są ważną częścią ludzkiego życia, nawet poza parafią – zaznacza Mykolas Sotničenka, koordynator ds. komunikacji w Kurii Archidiecezji Wileńskiej.
Czytaj więcej: Ks. Józef Aszkiełowicz poświęcił figurkę św. Floriana w Butrymańcach
Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 26 (72) 28/06-04/07/2025