Głos młodych twórców
Spektakl jest efektem wielomiesięcznej pracy uczestników Akademii Teatralnej Sol Oriens, prowadzonej pod opieką reżyserki Bożeny Sosnowskiej. Każda scena wyrastała z osobistych tekstów, emocji i doświadczeń twórców, którzy podczas warsztatów zanurzali się w refleksji nad naturą człowieka.
Praca nad scenariuszem była procesem głębokiej introspekcji — od wspomnień z dzieciństwa, przez analizę współczesnej tożsamości, aż po próbę zdefiniowania tego, co w nas najbardziej kruche, ale i najpiękniejsze.
O spektaklu
Laboratorium człowieka. W centrum opowieści stoi Naukowiec — rozdarty między pragnieniem stworzenia idealnej istoty a własną potrzebą zrozumienia samego siebie. W jego towarzystwie nieustannie obecna, choć często niedostrzegana, jest córka Lilit — symbol relacji, którą łatwo zaniedbać w pogoni za doskonałością. Świat pełen ekranów, kodów i laboratoryjnego chłodu staje się tu metaforą współczesności, w której emocje próbujemy zamknąć w algorytmach. Jednak wraz z kolejnymi eksperymentami bohater odkrywa, że prawdziwe człowieczeństwo nie tkwi w perfekcji, lecz w zdolności kochania i przeżywania — również tego, co trudne i nieidealne.
Kulminacyjny „taniec duszy” poruszył widownię do łez — to moment, w którym nauka ustępuje miejsca sercu, a scena staje się przestrzenią czystej, autentycznej ekspresji.
Proces twórczy — od słowa po ruch
W powstanie spektaklu zaangażowanych było wielu artystów i pedagogów: Bartosz Połoński — prowadzenie warsztatów pisarskich; Tomasz Matuiza — praca nad tematami pamięci i dzieciństwa; Oskar Wyganowski — improwizacja i otwieranie ekspresji ruchowej; Gabriela Paulina Ždanovičiūtė — emisja głosu i przygotowanie piosenki; Ernest Tylingo — kompozycja muzyki i warsztaty muzyczne; Aliloizy Dubicki — muzyka do spektaklu; Ewa Baliul i Justyna Moisejenko — koncepcja kostiumów i charakteryzacji, tworząca wizualny język spektaklu.
Ten wielowarstwowy proces twórczy zaowocował inscenizacją, w której słowo, ruch, dźwięk i obraz tworzą spójną, emocjonalną całość.
Obsada, która poruszyła widownię: Naukowiec — Patryk Babicz; Lilit — Kamila Barszkutyte; Eris — Marta Jurewicz; Diana Wielkie Serce — Diana Purkina; A.D.A.M — Sebastian Urbanowicz; Grzeczny Pudelek — Paulina Sewruk; Pamela — Gabriela Selezniowa; Ewa — Ewa Zakrzewska.
Każdy z wykonawców wniósł do swojej roli nie tylko talent, ale także autentyczność i osobiste doświadczenie. Widownia wielokrotnie nagradzała ich gromkimi brawami.

Niespodzianka dla widzów
Spektakl został przyjęty z ogromnym entuzjazmem, a finał nagrodzono długimi brawami. Dodatkowym, ciepło odebranym elementem była niespodzianka przygotowana przez twórców — na każdym miejscu widza czekała zabawka, będąca symbolicznym nawiązaniem do motywów dzieciństwa i wrażliwości obecnych w spektaklu.
Rekwizyty te, rozmieszczone na krzesłach przed rozpoczęciem przedstawienia, okazały się miłym i zaskakującym gestem. Widzowie mogli zabrać je ze sobą do domu, dzięki czemu pamiątka ze spektaklu stała się także osobistym, symbolicznym drobiazgiem — śladem emocji, z którymi opuszczali teatr.
***
Spektakl został zrealizowany w ramach zadania „Dofinansowane w ramach sprawowania opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą w 2025 r.”.
Premiera „Castingu na człowieka” udowodniła, że teatr — nawet w minimalistycznej formie — może wywołać wielkie emocje i prowokować do refleksji nad tym, kim jesteśmy i kim próbujemy się stać. Sol Oriens stworzyło dzieło, które pozostaje w widzu na długo po opuszczeniu sali. Do zobaczenia na kolejnych spektaklach!
Ewa Zakrzewska, aktorka Sol Oriens

