Już na wiosnę przyszłego roku ruszą prace renowacyjne na Cmentarzu Wojskowym na Rossie z Mauzoleum „Matka i Serce Syna”. Zostaną odnowione nagrobki, ścieżki, będzie wymieniona cała roślinność oraz zainstalowane oświetlenie kwatery wojskowej.
— Zostanie poszerzone też miejsce przy płycie Mauzoleum, ponieważ odwiedzający cmentarz nie zawsze mogą się zmieścić — powiedział w rozmowie z „Kurierem” Maciej Dancewicz, naczelnik wydziału zagranicznego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W środę delegacja Rady wizytowała kwaterę wojskową przed jej renowacją. Odbyły się też spotkania z przedstawicielami samorządu stołecznego oraz służb inżynieryjnych, z którymi ostatecznie uzgodniono wszelkie formalności przed planowanym remontem cmentarza.
— Faktycznie otrzymaliśmy już wszystkie potrzebne pozwolenia i uzgodnienia, ale z powodu pogody w tym roku już jest za późno na rozpoczęcie prac. Prace więc ruszą prawdopodobnie w kwietniu przyszłego roku — powiedział nam Maciej Dancewicz. Jak zaznaczył, chociaż nie było większych problemów z załatwianiem formalności w litewskich urzędach, to same procedury są czasochłonne, więc uzgodnienia trwały około pół roku.
Naczelnik wydziału zagranicznego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przewiduje, że remont kwatery potrwa kilka miesięcy.
Chociaż podstawowym celem wizyty na Litwie przedstawicieli Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa były sprawy renowacji Cmentarza Wojskowego na Rossie, Maciej Dancewicz z współpracownikami odwiedził również Cmentarz Bernardyński na Zarzeczu. Podczas wizytacji oceniono prace renowacyjne grobów, które były odnowione w ciągu ostatnich kilku lat w ramach polskiego projektu renowacji Cmentarza Bernardyńskiego. Gości z Polski oprowadzała po cmentarzu niestrudzona opiekunka polskich grobów na wileńskich cmentarzach Jadwiga Pietkiewicz. Przedstawicielom Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przekazała ona listę nazwisk mieszkańców Wilna, których szczątki w okresie sowieckiej dewastacji nekropolii zostały usunięte z Kolumbarium Bernardyńskiego i pogrzebane obok. Uzgodniono, że Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa zadba o godne upamiętnienie tego miejsca, w którym spoczywa wiele polskich osobistości.
— Są znane nazwiska 20 pochowanych osób. Chcielibyśmy ustawić tu tablicę pamiątkową z tymi nazwiskami i opisem, w jakiej sytuacji doszło do zbezczeszczenia grobów. Będziemy jeszcze musieli uzgodnić te sprawy ze stroną litewską — zapowiedział Maciej Dancewicz. Nie wykluczył też możliwości, że w ciągu najbliższych dwóch lat — na 150. rocznicę — zostaną odnowione groby powstańców styczniowych pochowanych na Cmentarzu Bernardyńskim.
Po wizytacji wileńskich cmentarzy przedstawiciele Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa udali się do Solecznik, gdzie również są planowane prace renowacyjne, miedzy innymi kwatery wojskowej w Ejszyszkach, która ma być głównym cmentarzem wojskowym na tamtych terenach.
Maciej Dancewicz powiedział nam, że są prowadzone rozmowy z rodzinami pochowanych w Puszczy Rudnickiej żołnierzy Armii Krajowej w sprawie przeniesienia ich zwłok właśnie do Ejszyszek.