Więcej

    Konwent wyborczy AWPL

    Czytaj również...

    „Mówią, że polityka jest rzeczą brudną, ale musimy wiedzieć, że polityka również może być rzeczą świętą, wszystko zależy od nas” — mówił do uczestników Konwencji Wyborczej AWPL, którzy zgromadzili się na Mszy świętej w wileńskim kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (Franciszkanów) ksiądz Tadeusz Jasiński.

    Tradycyjnie Akcja Wyborcza Polaków na Litwie rozpoczęła swój start w kampanii wyborczej od wspólnej modlitwy. Jak powiedział podczas Konwencji Wyborczej, która odbywała się w sobotę w Domu Kultury Polskiej w Wilnie przewodniczący AWPL, poseł do Parlamentu Europejskiego Waldemar Tomaszewski:
    „Na pierwszym miejscu stawiamy wartości chrześcijańskie”.
    Właśnie dlatego szanowany na Wileńszczyźnie pasterz, ksiądz dziekan Józef Aszkiełowicz błogosławiąc hasła wyborcze AWPL, powiedział: „Wygracie wy, wygramy my wszyscy, w tym wygra Kościół”.

    AWPL odniosła już pierwsze zwycięstwo w toczącej się kampanii wyborczej. Jak wynika z informacji Państwowej Inspekcji Podatkowej o udzieleniu wsparcia przez mieszkańców w postaci odliczonego procentu z podatku dochodowego na rzecz partii politycznych, właśnie najwięcej wsparcia od mieszkańców otrzymała AWPL. Po 1 procencie od zapłaconego podatku dochodowego dla AWPL przeznaczyło 9 539 mieszkańców Litwy. Akcja Wyborcza znacznie wyprzedziła nawet największe litewskie partie.

    Na wybory do Sejmu RL, które odbędą się 14 października AWPL idzie pod hasłami:
    „Za sprawiedliwość, za Waszą i Naszą wolność!” oraz „W jedności siła”.
    W tegorocznych wyborach z ramienia AWPL kandydują przedstawiciele 30 organizacji mniejszości narodowych — Polaków, Litwinów, Rosjan, Białorusinów, Tatarów i innych, a także przedstawicieli dwóch partii politycznych — Aliansu Rosjan oraz Litewskiej Partii Ludowej. Akcja Wyborcza jako jedna z niewielu partii politycznych na Litwie wystawiła „pełną” 141-osobową listę kandydatów. Z kolei 39 kandydatów AWPL będzie walczyło w okręgach jednomandatowych w całej Litwie. Oprócz Wileńszczyzny przedstawicie AWPL oraz jej koalicjanci będą walczyli o poselskie mandaty w Kłajpedzie, Druskiennikach, Malatach, Jeziorosach, w Kownie i na Kowieńszczyźnie, w Janowie, Wiłkomierzu, Szawlach i Kielmach.

    Jak powiedziała „Kurierowi” Laimutė Burbienė z Kielm: „Litwa znajduje się w dramatycznej sytuacji, do której ją doprowadziła obecna władza. Ludzie uciekając przed nędza, są zmuszeni masowo emigrować z kraju. Litwa wyludnia się po prostu na oczach, w szkołach zaczyna brakować uczniów, więc rządzący masowo je zamykają. My wszyscy ludzie różnych narodowości nie możemy stać na uboczu patrzeć i czekać jak oni dalej będą niszczyć nasz kraj. Musimy wszyscy pójść na wybory i oddać swe głosy na listę AWPL”. Jak przyznała, że „nie będzie to łatwa kampania wyborcza”.

    Podobnie emocjonalnie mówiła również kandydująca z listy AWPL przewodnicząca Towarzystwa Języka Białoruskiego im. Franciszka Skaryny Marija Matusewicz. Przedstawicielka społeczności białoruskiej jest przekonana, że tragedią dla Litwy będzie, jeśli u władzy jeszcze na jedną kadencję pozostaną obecnie rządzący.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Czekając na święta Bożego Narodzenia

    Za kilka dni będziemy obchodzili święta Bożego Narodzenia. To jedno z najważniejszych świąt w życiu każdego chrześcijanina. W oczekiwaniu na te święta redakcja „Kuriera Wileńskiego” przygotowała specjalne bożonarodzeniowe wydanie magazynowe. To, jakie główne przesłanie płynie do nas z Betlejemskiego Żłóbka,...

    Czy Litwa pójdzie w lewo?

    We czwartek 12 grudnia na Litwie zaczął się nie tylko nowy rok polityczny, lecz nawet nowe polityczne czterolecie. Tego dnia Sejm zatwierdził program centrolewicowego rządu Gintautasa Paluckasa. Wedle litewskiej konstytucji oznacza to, że nowy rząd rozpoczął swoją działalność. O tym...

    Kultury nigdy za dużo

    Jesień roku 2024 obfitowała w polskie imprezy kulturalne na Litwie. Podobnie bogaty dla polskiej kultury jest grudzień. Gdy budowano nowe skrzydło Domu Kultury Polskiej w Wilnie, z salą teatralną, nieraz słyszałem: „Po co? Wystarczy tej starej dużej”. Okazało się, nie...

    Nade wszystko wilnianka!

    Druga wojna światowa rozdzieliła naród polski. Po jej zakończeniu Polacy mieszkający na dawnych Kresach Wschodnich znaleźli się poza granicami Polski. Często więc powtarzamy, że to nie my wyjechaliśmy z Polski, ale Polska wyjechała od nas… Część rodaków – takich znalazło...