Więcej

    „Ozas” — pojawił się konkurent „Akropolisu”

    Czytaj również...

    Super nowoczesny kompleks handlowo-rozrywkowy „Ozas” od czwartku czeka na klientów  Fot. Marian Paluszkiewicz
    Super nowoczesny kompleks handlowo-rozrywkowy „Ozas” od czwartku czeka na klientów Fot. Marian Paluszkiewicz

    588 mln litów — tyle litewską spółkę „Rubicon Group“ i niemiecką korporację „ECE” kosztowało wybudowanie centrum handlowo-rozrywkowe „Ozas”, którego otwarcie nastąpiło w czwartek. Eksperci sceptycznie wypowiadają się o takiej inwestycji w czasie kryzysu.

    Kompleks handlowo-rozrywkowy „Ozas“ o powierzchni 180 tys.  mkw nowej przestrzeni handlowej otwarł swe podwoje dla mieszkańców i gości litewskiej stolicy. W kolejnym etapie jego rozwoju w pobliżu mają zostać wybudowane mieszkania, biura i hotel.

    Na klientów „Ozas” czeka parking na 2500 samochodów. Na terenie sklepu znajdą się również liczne punkty usługowe, kawiarenki, restauracje, sklepy z artykułami spożywczymi — ogółem około 180 sklepów oraz kino „Forum Cinemas”. Na terenie „Ozasa” będzie działać hipermarket fińskiej sieci handlowej „Prisma”.

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Tymczasem niemal wszyscy eksperci od rynku nieruchomości, w tym również Saulius Vagonius, kierownik działu oszacowania i badań marketingowych agencji nieruchomości „OberHaus” są zgodni co do tego, że kompleks „Ozas” rozpoczyna swoją działalność w bodajże najmniej dogodnym do tego czasie. Czasie, gdy litewska gospodarka kurczy się, na giełdach wydłużają się kolejki bezrobotnych, w związku z czym mieszkańcy Litwy liczą się z każdym groszem.

    Zgodnie z opinią ekspertów sukces „Ozasa” będzie przede wszystkim zależał od tego, czy będzie w stanie dorównać i — co za tym idzie — konkurować z nieopodal rozlokowanym kompleksem handlowo-rozrywkowym „Akropolis“, którego właścicielem jest spółka „Maxima LT“. Co prawda, eksperci twierdzą, iż mimo tego, że „Akropolis” cieszy się uznaniem i popularnością, nie będzie miał łatwo ze swoim nowym konkurentem, przede wszystkim dlatego, że z projektem „Ozas” na Litwę wchodzi poważny i doświadczony gracz — niemiecki ECE, jeden z europejskich liderów branży handlowej, do którego należy około 112 kompleksów handlowych w Europie.

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Afisze

    Więcej od autora

    Solecznicki Polak w litewskim wojsku: „W razie konieczności poprowadzę ludzi do walki”

    Witold Janczys: Na czym dokładnie skupia się twój kierunek studiów? Daniel Kumidor: Łączy obronę cywilną i wojskowość. Uczymy się tego, jak na przykład zorganizować obronę cywilną, jak pracować z cywilami. Uczymy się też dowodzenia plutonem, czyli oddziałem złożonym mniej więcej...

    Niemenczyńska Polka w litewskim wojsku: „Całym sercem z Ukrainą”

    W litewskim wojsku Katarzyna ma stopień starszego szeregowego, kieruje transporterem opancerzonym M-113 — pełni służbę w kompanii piechoty zmotoryzowanej w Centrum Szkolenia Bojowego im. gen. Adolfasa Ramanauskasa. Do wojska, jak sama opowiada, trafiła trochę przez przypadek, trochę przez miłość...

    Ukraiński żołnierz dla „Kuriera”: „Przyszli mordować nasze dzieci, kobiety i starców. Nie żałuję ich, jestem żołnierzem”

    Anton ma 28 lat, urodził się w Mukaczewie, w obwodzie zakarpackim na Ukrainie. Brał udział w wydarzeniach na Majdanie. Po tym, gdy w 2014 r. wspierani przez Rosję separatyści opanowali część miast w obwodach donieckim i ługańskim, zgłosił się...

    Jesteśmy źli na to piekło, które Rosja urządziła na Ukrainie

    „Kurier Wileński” rozmawia z Andriusem Tapinasem, litewskim dziennikarzem i działaczem społecznym, który ostatnio uruchomił społeczną zbiórkę na zakup dla walczącej z rosyjską napaścią Ukrainy nowoczesnego drona Bayraktar TB2. Skąd się u Pana pojawił pomysł zorganizowania społecznej zbiórki na dużego drona...