We wtorek, w dniu 1 września, w Ponarach, przy Krzyżu Ponarskim odbyły się uroczystości upamiętniające 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Podczas ceremonii hołd poległym bohaterom w obronie Ojczyzny oddali członkowie Związku Polaków na Litwie oraz przedstawiciele Ambasady RP na Litwie, przedstawiciele placówek dyplomatycznych innych krajów oraz wilnianie.
— Zebraliśmy się, aby złożyć hołd wszystkim ofiarom tej strasznej wojny, niezależnie od tego czy walczyli z okupantami z bronią w ręku, czy zginęli z powodu ideologii. Chylimy czoła przed wszystkimi, którzy leżą tu pomordowani w lesie ponarskim — powiedział Michał Mackiewicz, prezes Związku Polaków na Litwie oraz poseł na Sejm Republiki Litewskiej.
Hołd ofiarom wojny złożyli również przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie na czele z Ewą Figel, Radcą – Minister – Kierownik Wydziału Politycznego Ambasady RP.
Uczestnicy uroczystości złożyli wieńce i kwiaty pod pomnikiem pomordowanych Polaków przez hitlerowców oraz litewskich kolaborantów.
Po złożeniu kwiatów wystąpił zespół „Solczanie”, który wykonał wiązankę patriotycznych i wojskowych pieśni. Wieńce oraz wiązanki kwiatów również zostały złożone pod pomnikami pomordowanych Żydów, Rosjan, Litwinów. Po złożeniu kwiatów odprawiono Mszę św.
W czasie II wojny światowej, w latach 1941 – 1944 las w Ponarach był miejscem masowych mordów dokonywanych przez oddziały SS, policji niemieckiej i kolaboracyjnej policji litewskiej pod Wilnem. Niemcy, wspomagani przez ochotnicze litewskie oddziały Ypatingasis būrys wymordowali tu ok. 100 000 osób. Wśród nich od 56 000 do 70 000 stanowili Żydzi. Wymordowano również od kilkunastu tysięcy, do 20 000 Polaków (inteligencja wileńska i żołnierze Armii Krajowej), a także Romów, komunistów oraz Rosjan.
Pierwsze strzały II wojny światowej oddano w kierunku polskich granicznych strażnic o godzinie 4.40 w nocy. Po pięciu minutach później pancernik „Schleswig – Holstein”, który przybył do Wolnego Miasta Gdańska z „kurtuazyjną” wizytą, ostrzelał polską wojskową składnicę tranzytową na Westerplatte.
Nazistowski plan podboju naszej Ojczyzny zakładał wojnę błyskawiczną — Blitzkrieg, w ramach militarnego planu Fall Weiss. Efektem, której miało być szybkie zniszczenie polskich sił zbrojnych poprzez uderzenie z czterech kierunków: północnego, północno-wschodniego, zachodniego, południowo-zachodniego. W pierwszym dniu wojny Niemcy zbombardowali Gdynię, Puck i Hel, przypuścili zmasowany atak na część Wielkopolski i Górnego Śląska, zaatakowali także Częstochowę i Tczew. Perspektywę klęski Polski w drugiej połowie września odsunęła w czasie kontrofensywa nad Bzurą — największa bitwa wojny obronnej 1939 r., która w pierwszej fazie przyniosła sukcesy stronie polskiej.
Tymczasem 17 września 1939 r. Polskę zaatakowała zdradziecko Armia Czerwona, łamiąc podpisane wcześniej umowy międzynarodowe. Zaatakowała na mocy podpisanego 23 sierpnia 1939 roku przez III Rzeszę ze Związkiem Radzieckim Paktu o Nieagresji — zwanego paktem Mołotowa – Ribbentropa, którego tajny protokół zakładał nie tylko podział Europy na brunatną i czerwoną strefę wpływów, ale także umożliwił Armii Czerwonej napaść na Polskę.