
Gildia Piwowarów Litwy, jednocząca największe browary kraju, rozpoczęła akcję pod tytułem „Za samorealizację młodzieży bez alkoholu 18+”, która rozpocznie się w najbliższych dniach.
Osią projektu, który kosztował 1,4 mln litów, mają zostać trzy teledyski oraz reklama zewnętrzna, w internecie i prasie. W akcji udział wzięli autorytety młodzieży litewskiej. Własnym przykładem udowodnią, że młodzi ludzie mogą być oryginalni i ciekawi dla rówieśników bez używania napojów alkoholowych.
Najsłynniejszy tenisista litewski Ričardas Berankis, koszykarz Martynas Gecevičius oraz DJ Mamania będą slangiem mówili do nastolatków w modernistycznych filmikach w stylu „underground”. Na przeciągu miesiąca te wideoklipy będą emitowane w telewizji.
Browary należące do gildii, w czasie całorocznej kampanii będą znakowały swoją produkcję (w sumie ok. 2 mln butelek) specjalnymi kapslami z nadrukiem „18+”.
Symbol ten ma wskazywać, że alkohol na Litwie można używać wyłącznie od lat 18.
Dainius Smailys, dyrektor wydziału ds. korporacyjnych spółki „Švyturys—Utenos alus” a jednocześnie jeden z inicjatorów akcji, powiedział „Kurierowi”, że idea tej kampanii zrodziła się, ponieważ różni się stanowisko piwowarów i władzy wobec rozwiązania problemu alkoholizmu wśród nieletnich.
— Władze na razie tylko mechanicznie wydają różne zakazy, dotyczące handlu napojów alkoholowych. Jednak takie sposoby zwalczania bolesnego problemu pijaństwa wśród niepełnoletnich wcale nie uwzględniają przyczyn psychologicznych. Przedmiotem naszego programu jest reklama socjalna, która kształtuje pozytywne przykłady do naśladowania — twierdzi Smailys, który zaznaczył, że nie musi dziwić fakt, że tego rodzaju reklamą socjalną zajęła się gildia piwowarów.
Podkreślił, że tylko w taki sposób browary mogą obronić się przed zarzutami, że spajają młodzież.
— Jesteśmy niesłusznie oskarżani przez tych, którzy sami nie wymyślili nic bardziej efektywnego. Przecież widzimy, że pijaństwo wśród młodzieży nadal nie maleje, chociaż władze bardzo ograniczyły handel napojami alkoholowymi — mówi Smailys. — Nie chcemy spajać niepełnoletnich. Nasza produkcja jest przeznaczona dla dorosłych ludzi. Właśnie to oznaczają napisy na naszych kapslach — „18+”.
Sceptycznie natomiast ocenia tę akcję przewodniczący sejmowego Komitetu Zdrowia Antanas Matulas.
— Trudno jest jednoznacznie i pozytywnie oceniać taką kampanię, gdyż jest ona mi bardziej podobna do krypto reklamy. Jeżeli piwowarzy chcą dołączyć do walki z pijaństwem, niech lepiej asygnują środki dla organizacji społecznych oraz fundacji, które zajmują się propagowaniem zdrowego trybu życia i powstrzymania rozpowszechnienia się pijaństwa. Taki gest byłby o wiele milszy — mówi Matulas.