Więcej

    Polskie mleko i sery podbiją litewski rynek

    Czytaj również...

    W Wilnie ruszyła kampania reklamowa polskich wyrobów mleczarskich Fot. Marian Paluszkiewicz
    W Wilnie ruszyła kampania reklamowa polskich wyrobów mleczarskich Fot. Marian Paluszkiewicz

    Żółciutkie masełko do bułeczki śniadaniowej, pyszny twarożek z odrobiną konfitury na podwieczorek, szklanka ciepłego mleka na sen — produkty mleczne towarzyszą nam stale.

    Mieszkańcy Litwy w sklepach często sięgają po „Serek wiejski” z Piątnicy, „Królewski ser” z Sierpca czy „Łaciate” mleko z „Mlekpolu” w Grajewie — te produkty kuszą nie tylko smakiem, lecz też atrakcyjną, w porównaniu do litewskiej, ceną.
    Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Wilnie oraz Polska Izba Mleka, największa organizacja branży mleczarskiej w Polsce, zorganizowały 19 czerwca w Wilnie spotkanie, mające na celu promocję polskich produktów mleczarskich oraz nawiązanie współpracy pomiędzy polskimi spółdzielniami mleczarskimi a litewskimi sieciami handlowymi oraz dystrybutorami produktów mlecznych.

    — Rynek mleczny na Litwie jest rynkiem wymagającym, ale produkty polskie są bardzo wysokiej jakości — powiedział Henryk Szymański, radca-minister, kierownik wydziału promocji handlu i inwestycji ambasady RP w Wilnie. — Branża mleczarska w Polsce jako jedna z pierwszych przestawiła się na produkcję o wysokiej technologii. Polskie produkty mleczne są cenione w wielu krajach Europy, wychodzą też na rynek chiński, afrykański, USA — całego świata.

    Przeprowadzone badania świadczą o tym, że polskie produkty mleczne są dobrze oceniane przez mieszkańców Litwy za wysoką jakość produktów oraz odpowiednią cenę.

    Agnieszka Maliszewska, dyrektor Biura Polskiej Izby Mleka, zrzeszającego największe spółdzielnie mleczarskie w Polsce, opowiedziała o specyfice polskiego przemysłu mleczarskiego:
    — W Polsce działa dziś około 150 spółdzielni mleczarskich. Ich produkcja jest oparta o standardy najwyższej jakości, dlatego wyroby mleczne są równie jakościowe. Cieszą się one popytem nie tylko w Polsce, lecz także za granicą. W 2011 r. wartość eksportu artykułów mlecznych była rekordowa, ale to w 2012 r. osiągnęła ona najwyższy poziom. Rekordowa liczba eksportu dotyczyła każdego segmentu, w tym także eksportu na rynek litewski.

    Radca-minister Henryk Szymański Fot. Marian Paluszkiewicz
    Radca-minister Henryk Szymański Fot. Marian Paluszkiewicz

    Jak powiedziała dyrektor, w 2012 r. wyeksportowano z Polski ogółem 895 tys. ton produktów mlecznych o wartości około 1,716 mln USD. Największym popytem cieszą się sery, twarogi polskiego producenta, także mleko. Podstawowymi konsumentami polskich produktów mlecznych są mieszkańcy UE, ale nie mniej ważny jest eksport do Rosji, Arabii Saudyjskiej, Indonezji czy Iraku. Polskie produkty mleczne są atrakcyjne pod względem swego potencjału przetwórstwa mlecznego, wielkiej ilości surowców wysokiej jakości, które są a propos najtańsze w całej Europie, a także pod względem współczesnej technologii produkcyjnej.

    W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele polskich spółdzielni przetwórstwa mlecznego: „Mlekpol”, „SM Piątnica”, „OSM w Łowiczu”, Mleczarnia „Turek” oraz „Laktopol”.

    — Mamy już umowę z litewskim dystrybutorem „Sanitex”, który sprzedaje na Litwie naszą produkcję — powiedział dla „Kuriera” Lech Karendys, dyrektor handlu Spółdzielni Mleczarskiej „Mlekpol” z Grajewa — są tu dostępne nasze mleko i śmietanka „Margė”, czyli polskie „Łaciate”, sprzedajemy też w niewielkiej ilości produkty z własną marką. Z tym, że produkty z nazwą marki polskiej trudno się przyjmują na rynku litewskim — napis na opakowaniu musi być po litewsku. Jesteśmy największym wytwórcą produktów mleczarskich w Polsce — mamy około 15 proc. skupowanego mleka, czyli tyle przerabiamy.

    Wilnianie polubili już serki i twarożki z Piątnicy Fot. Marian Paluszkiewicz
    Wilnianie polubili już serki i twarożki z Piątnicy Fot. Marian Paluszkiewicz

    Jak powiedział Lech Karendys, to jest ok. 800 mln euro w sprzedaży za rok 2012. 35 proc. naszej produkcji trafia na rynki światowe, w tym roku może to być nawet 40 proc. W Polsce są liderem w sprzedaży mleka spożywczego, serów. Wprowadzają nowe produkty, żeby pozyskać klienta.
    — Cieszę się, ze litewski rynek jest coraz bardziej chłonny, choć istnieje tu też spora konkurencja w postaci miejscowych spółdzielni mleczarskich — powiedział dyrektor.

    Czy polskie wyroby mleczarskie będą konkurencyjne także pod względem ceny?
    — W 2013 r. nastąpił gwałtowny wzrost cen na produkty mleczarskie, zarówno w Polsce, jak i na Litwie. Wyrosło zapotrzebowanie na produkty mleczarskie w krajach Azji i Afryki, co pociągnęło za sobą wzrost cen. Tym niemniej polski produkt na Litwie jest nieco tańszy, choć ceny są porównywalne. Monopol producentów na Litwie uniemożliwia obniżenie cen, natomiast na polskim rynku spółdzielni jest znacznie więcej, co stwarza możliwość konkurencji — powiedział Lech Karendys.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    W aptekach wzrosła sprzedaż szybkich testów na COVID-19

    W sieci aptek Gintarinė vaistinė tylko w okresie ostatnich dwóch tygodni sprzedano 60 proc. testów więcej niż poprzednio. Tegoroczna sprzedaż szybkich testów na obecność wirusa COVID-19 wzrosła w lipcu o ponad 140 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego...

    Sejm dąży do ograniczenia zużycia paliw ropopochodnych w sektorze transportowym

    Planuje się, że do 2030 r. zużycie paliw ropopochodnych ma spaść o około 39 proc. w porównaniu do ich zużycia w 2021 r. Rząd byłby zobowiązany do opracowania planu działań służących osiągnięciu tego celu. Sygnał dla biznesu W Sejmie przygotowywana jest...

    Wiceminister Šatūnas: „Część białoruskich aut wjedzie na Litwę jeszcze przez miesiąc”

    Przez najbliższy miesiąc do 16 sierpnia wobec aut z białoruskimi tablicami rejestracyjnymi będzie obowiązywał okres przejściowy. „Samochody osobowe na białoruskich numerach będą mogły wjeżdżać do naszego kraju przez kolejny miesiąc, jeśli będą prowadzone przez ich właścicieli, którzy mają pozwolenie na...

    W Wilnie ma powstać nowa dzielnica

    „Będzie to największy projekt nieruchomościowy prywatnego kapitału w historii niepodległości Litwy. Ze względu na jego wielkość, planowanie, funkcje, może śmiało pretendować do kategorii miasta. Dla porównania, wielkość terytorium jest równa 10 dzielnicom takim, jak nasz obecnie oddawany do użytku...