Więcej

    Unijne lobby wspiera przemysł tytoniowy

    Czytaj również...

    Dwie trzecie mieszkańców Europy sięga po papierosy jeszcze przed osiągnięciem wieku 18 lat Fot. Marian Paluszkiewicz
    Dwie trzecie mieszkańców Europy sięga po papierosy jeszcze przed osiągnięciem wieku 18 lat Fot. Marian Paluszkiewicz

    Minister zdrowia Litwy Vytenis Andriukaitis na wczorajszej, 11 wrzesnia, konferencji prasowej zwrócił uwagę dziennikarzy na problem prewencji palenia wśród młodzieży oraz odgórny lobbing koncernów nikotynowych, które mają poparcie wśród najwyższych urzędników w Parlamencie Europejskim.

    Według ministra, unijna Dyrektywa Tytoniowa utknęła w miejscu właśnie z powodu lobbystów, wywierających wpływ na posłów PE, którzy jeszcze na miesiąc — do 9 października — przesunęli głosowanie w sprawie Dyrektywy Tytoniowej.

    — Żaden inny przemysł, poza tytoniowym, nie zorganizował takiej kampanii lobbingowej — mówił minister Andriukaitis. — Rzeczywiście doszło do spotkań wynajętych lobbystów z pewnymi członkami Parlamentu Europejskiego. W ciągu 17 miesięcy było zorganizowanych aż 233 spotkania z lobbystami przemysłu tytoniowego i około 31 proc. posłów PE, tak czy inaczej odbyło z nimi rozmowy.

    Wyraził on przypuszczenie, że podstawowe spotkania odbywały się z posłami, reprezentującymi państwa południowe, w których tytoń jest uprawiany na szerszą skalę i jest on ważną gałęzią gospodarki.

    Według ministra, koncerny tytoniowe próbują odwlec przyjęcie Dyrektywy Tytoniowej:
    — Jest to wielkie zwycięstwo lobbystów tytoniowych i kroki, które zostały poczynione, dziwnie są zgodne z próbą przemysłu tytoniowego odwlec Dyrektywę albo ją osłabić, przenieść jej przyjęcie na czas przewodniczenia Grecji w UE.

    Zapytany, czy sądzi, że niektórzy posłowie byli przekupieni, minister odpowiedział:
    — Nie mogę tego powiedzieć, muszę opierać się na faktach. Ale pytanie rodzi kwestię zaufania….

    Według ministra, przeniesienie terminu głosowania może pomieszać szyki dla całego planu roboczego nad przyjęciem Dyrektywy Tytoniowej i poza tym z powodu odroczenia głosowania może zmienić się pozycja Rady Ministrów ws. Dyrektywy.
    — Mieliśmy nadzieję, że 9-11 września będziemy już mieli wspólną pozycję i będziemy mogli planować prace, ale teraz to zadanie jest utrudnione. Niejasne, jak teraz odbędzie się głosowanie w podczas Rady — powiedział minister.

     Minister zdrowia Vytenis Povilas Andriukaitis Fot. Marian Paluszkiewicz
    Minister zdrowia Vytenis Povilas Andriukaitis Fot. Marian Paluszkiewicz

    Minister Andriukaitis twierdził, że na Litwie również dochodzi do lobbingu koncernów tytoniowych, co widać z wyników sondaży społecznych i próbie sformowania opinii publicznej, jakoby w wyniku Dyrektywy Tytoniowej zwiększy się przemyt papierosów, mimo że w samej Dyrektywie są „bezpieczniki”, które miałyby utrudnić przemyt.
    — Wcześniej zapoznałem się z materiałami dziennikarzy, w których wyraźnie widać plany koncernu „Philips Morris”, którego przedstawiciele wielokrotnie spotykali się z wieloma przedstawicielami członków PE. Te materiały budzą zaniepokojenie, widać z nich, jakie argumenty były stosowane, kto z posłów zmienił zdanie. Podobną informację otrzymałem tu, na Litwie — mówił minister.

    Przeniesienie głosowania nad Dyrektywą Tytoniową poparła Europejska Partia Ludowa, konserwatyści i liberałowie.

    — Liczby są przerażające! — mówił minister. — Zwłaszcza że dwie trzecie mieszkańców Europy sięga po papierosy jeszcze przed osiągnięciem wieku 18 lat.
    Małe zapobiegawcze kroczki są mało skuteczne, tymczasem przemysł tytoniowy odnosi wielkie sukcesy, stosując skuteczne chwyty marketingowe: produkuje się ładne pudełeczka do papierosów, przypominające np. kosmetyki, rozmaite dodatki zapachowe do papierosów, zachęcając kolorowymi napisami, propagującymi palenie. Przekonuje się nastolatków, że jest to pociągające, modne i nawet smaczne. Cyfry mówią, że rośnie liczba palących dziewcząt, także na Litwie i to oznacza, że dotychczasowe środki prewencyjne są mało skuteczne.

    Dyrektywa Tytoniowa przewiduje, że w Unii Europejskiej będzie zakazany handel tytoniem oraz papierosami, zawierającymi dodatki aromatyczne oraz smakowe (np. miętowe lub waniliowe). Zakazuje ona handel cienkimi papierosami, tzw. slimami, reglamentuje wielkość pudełek papierosowych oraz treść i wielkość uprzedzających o szkodliwości palenia napisów (taki odstraszający napis musi stanowić 75 proc. wielkości pudełka).

    PALACZE W CYFRACH

    Co roku w Unii Europejskiej palenie zabija około 650 tysięcy ludzi rocznie, jeszcze 13 milionów cierpi na różne przewlekłe choroby, spowodowane paleniem. Na Litwie, według danych za 2012 rok, 32 proc. palących stanowią grupę wiekową 15-24 lat, kolejne 40 proc. palących — to 25-39-latkowie.  Wzbudza trwogę także wskaźnik „Palenia w ciągu ostatnich 30 dni”: część procentowa chłopców w latach 2003-2007 malała z 49 proc. do 39 proc. Według danych z roku 2011 ta cyfra pozostała stabilna — w ciągu ostatnich 30 dni paliło 39 (!) proc. chłopców, procent dziewczynek, które spróbowały papierosa, jest nieco mniejszy i sięga 29 proc.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    W aptekach wzrosła sprzedaż szybkich testów na COVID-19

    W sieci aptek Gintarinė vaistinė tylko w okresie ostatnich dwóch tygodni sprzedano 60 proc. testów więcej niż poprzednio. Tegoroczna sprzedaż szybkich testów na obecność wirusa COVID-19 wzrosła w lipcu o ponad 140 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego...

    Sejm dąży do ograniczenia zużycia paliw ropopochodnych w sektorze transportowym

    Planuje się, że do 2030 r. zużycie paliw ropopochodnych ma spaść o około 39 proc. w porównaniu do ich zużycia w 2021 r. Rząd byłby zobowiązany do opracowania planu działań służących osiągnięciu tego celu. Sygnał dla biznesu W Sejmie przygotowywana jest...

    Wiceminister Šatūnas: „Część białoruskich aut wjedzie na Litwę jeszcze przez miesiąc”

    Przez najbliższy miesiąc do 16 sierpnia wobec aut z białoruskimi tablicami rejestracyjnymi będzie obowiązywał okres przejściowy. „Samochody osobowe na białoruskich numerach będą mogły wjeżdżać do naszego kraju przez kolejny miesiąc, jeśli będą prowadzone przez ich właścicieli, którzy mają pozwolenie na...

    W Wilnie ma powstać nowa dzielnica

    „Będzie to największy projekt nieruchomościowy prywatnego kapitału w historii niepodległości Litwy. Ze względu na jego wielkość, planowanie, funkcje, może śmiało pretendować do kategorii miasta. Dla porównania, wielkość terytorium jest równa 10 dzielnicom takim, jak nasz obecnie oddawany do użytku...