
Z analizy rynku pracy i prognoz na rok 2016, opublikowanych przez Państwową Giełdę Pracy (PGP), wynika, że bezrobocie w kraju stopniowo maleje, a zapotrzebowanie na pracowników wzrasta. Według prognoz, stopa bezrobocia ma wynosić w tym roku 8,4 proc., czyli będzie o 0,6 proc. mniejsza niż średnia europejska.
W raporcie PGP przewiduje się, że w tym roku na giełdzie pracy zostanie zarejestrowanych 259 tys. osób bezrobotnych, czyli po 20-21 tys. miesięcznie albo o 3-4 proc. mniej niż w roku ubiegłym. Zaś roczna średnia osób bezrobotnych ma wynieść około 152 tys., czyli o 4 proc. mniej niż przed rokiem ― podaje PGP.
Prognozuje się, że najwięcej ― 39 proc. bezrobotnych ― będą stanowiły osoby z wykształceniem zawodowym, 37 proc. ― osoby bez żadnej kwalifikacji zawodowej i 24 proc. z wykształceniem wyższym. Co do wieku, około 39 proc. bezrobotnych będą stanowiły osoby powyżej 50 lat, natomiast 17 proc. ― to młodzież do 29 lat.
― Wyniki sondażu pracodawców pokazują nam dobre tendencje. Większość firm ocenia swoje perspektywy na rok 2016 pozytywnie — oceniając tegoroczne tendencje rynku pracy, powiedziała minister opieki socjalnej i pracy Algimanta Pabedinskienė.
PGP informuje, że pracodawcy w tym roku mają zaoferować o 2-3 proc. więcej miejsc pracy niż w roku ubiegłym ― 235-245 tys.
Najwięcej ― czyli 62 proc. wolnych miejsc pracy będzie w branży usługowej, 20 proc. ― w sektorze przemysłowym, 13 proc. ― w budowlanym i około 5 proc. ― w branży rolniczej.
Pracodawcy planują w tym roku zatrudnić około 20 tys. nowych pracowników. Zlikwidowanych natomiast zostanie około 3 tys. miejsc pracy.
Najwięcej nowych ofert pracy specjaliści znajdą w sektorach usługowym i przemysłowym (odpowiedni 51 i 37 proc.). Największą liczbę nowych miejsc pracy zaoferują spółki zajmujące się ciężarowym transportem drogowym, produkcją mebli, budową, produkcją chleba i handlem detalicznym.
Także około 35 proc. pracodawców zapowiada wzrost wynagrodzeń w swoich firmach. Natomiast obniżenie wynagrodzeń planuje zaledwie 0,8 proc. spółek.
― Głównym wyzwaniem w ciągu ostatnich lat dla litewskiego rynku pracy była emigracja wykwalifikowanych specjalistów oraz bezrobocie strukturalne, czyli takie, które powstaje na tle rozbieżności między podażą pracy i popytem na nią ― powiedziała minister Pabedinskienė.
Z raportu PGP wynika, że podobne problemy będą aktualne również w roku bieżącym. Około 46 proc. pracodawców skarżą się na brak wykwalifikowanych pracowników. Z tego też powodu pojawia się tendencja sprowadzania siły roboczej z zagranicy. Szczególnie aktualne jest to ostatnio w Kłajpedzie, gdzie zatrudnia się coraz więcej kierowców transportu międzynarodowego, kucharzy oraz spawaczy z innych krajów.

Tymczasem Alvydas Puodžiukas, tymczasowo pełniący funkcje dyrektora Państwowej Giełdy Pracy zaznacza, że młodzież, która wybiera sobie kierunki studiów, powinna odwiedzić Międzynarodowe Targi Wiedzy, Edukacji i Kariery „Studijos 2016”.
Wczoraj 13. edycja targów rozpoczęła się w wileńskim Centrum Wystawowo-Konferencyjne „Litexpo” i potrwa do 6 lutego.
Podczas targów „Studijos 2016” również specjaliści z krajowych centrów zatrudnienia młodzieży przedstawią aktualne tendencje rynku pracy Litwy. Jak zaznacza Puodžiukas, świadomość na temat najbardziej perspektywicznych zawodów pomoże wybrać odpowiednie kierunki nauki, co z kolei przyczyni się do stopniowego zmniejszania bezrobocia w przyszłości.
― Chcemy zachęcić młodzież, aby jak najwcześniej zaczęła interesować się realiami na rynku pracy. Chcemy pokazać, w jaki sposób wybrać najlepszy zawód dla siebie ― mówił Puodžiukas.
Z raportu PGP wynika, że w roku bieżącym najwięcej możliwości zatrudnienia będą mieli przedstawiciele następujących zawodów: specjaliści z branży reklamy i marketingu, technologii informacyjnych, lekarze, pielęgniarze, specjaliści od sprzedaży, kierowcy ciężarówek, krawcy, budowlani, piekarze oraz kucharze.
Natomiast najtrudniej pracę znajdą: specjaliści ds. ewidencji i księgowości, sekretarze administracyjni, prawnicy, nauczyciele klas podstawowych i średnich (szczególnie nauczyciele wychowania fizycznego, plastyki i języków), ekonomiści, kierowcy samochodów osobowych, mechanicy samochodowi, fryzjerzy, kosmetolodzy oraz operatorzy maszyn i technicznych narzędzi rolniczych.