Więcej

    Wędrówki ulicami londyńskimi: tu mieszkał Sherlock Holmes

    Czytaj również...

     Baker Street — londyńska ulica w dzielnicy City of Westminster Fot. Justyna Giedrojć
    Baker Street — londyńska ulica w dzielnicy City of Westminster Fot. Justyna Giedrojć

    Legendarna Baker Street niczym nie przypomina XIX-wiecznej tajemniczej, tonącej we mgle londyńskiej ulicy, na której słychać tętent końskich kopyt — miejsca które znamy z powieści sir Arthura Conan Doyle’a, filmów oraz seriali.

    Ulica, przy której mieszkał bodajże najsłynniejszy detektyw wszech czasów Sherlock Holmes, jest ruchliwą arterią w centrum Londynu, po której jeden za drugim jadą czerwone dwupoziomowe autobusy, czarne londyńskie taksówki zwane black cab oraz mnóstwo samochodów. Chodnikami snują się tłumy turystów z zadartymi głowami w poszukiwaniu domu z numerem 221B. Są to fani Sherlocka Holmesa i wielbiciele twórczości szkockiego pisarza, lekarza Arthura Conan Doyle’a, którzy pragną zwiedzić muzeum-mieszkanie kultowego detektywa.
    Najwygodniej dojechać tu metrem, które w Londynie nazywa się Underground, co znaczy „podziemie”. System miejskich linii kolejowych przebiegających w podziemnych tunelach nie wszędzie nazywa się metrem. Metro jest w m. in. Paryżu, Moskwie, Petersburgu, Warszawie. W Nowym Jorku podziemne pociągi noszą nazwę Subway.

    Sypialnia legendarnego detektywa Fot. Justyna Giedrojć
    Sypialnia legendarnego detektywa Fot. Justyna Giedrojć

    Baker Street, największa pod względem liczby peronów — jest ich tu 10 — stacja metra, położona w dzielnicy City of Westminster. Po wyjściu z wagonu ukazuje się wystrój stacji nawiązujący do postaci najsłynniejszego mieszkańca tej ulicy. Wizerunki Sherlocka Holmesa znajdują się na ścianach podziemnych tuneli, a przed jednym z wejść upamiętnia go pomnik. Stacja Baker Street jest najstarszą w Londynie. Została otwarta 10 stycznia 1863 roku , w dniu kiedy ruszyła tu pierwsza linia kolei podziemnej. Londyńskie metro jest najstarszym i jednym z najbardziej rozbudowanych systemów metra na świecie. Już w latach 20. XX wieku zastosowano tu automatycznie rozsuwane drzwi w wagonach i biletomaty. Przedtem pasażerowie musieli otwierać drzwi ręcznie. Pod koniec lat 30. XX wieku, w pociągach zainstalowano przyczepione do sufitu rączki do trzymania się dla stojących pasażerów. Każda linia oznaczona jest innym kolorem i nazwą.

     Fani kryminałów już od ponad 20 lat odwiedzają muzeum przy Baker Street 221B Fot. Justyna Giedrojć
    Fani kryminałów już od ponad 20 lat odwiedzają muzeum przy Baker Street 221B Fot. Justyna Giedrojć

    W czasie II wojny światowej, podczas bombardowań Londynu, mieszkańcy zaczęli wykorzystywać niektóre stacje jako schrony. Z najszybszego środku komunikacji miejskiej codziennie korzysta około 3 milionów pasażerów.
    Muzeum Sherlocka Holmesa znajduje się w odległości paręset metrów od wyjścia ze stacji Baker Street. Na tej ulicy znajduje się mnóstwo nastrojowych knajpek nawiązujących do fabuły powieści Conan Doyle’a.

    Przed domem 221B zazwyczaj ciągnie się kolejka, która widoczna jest już z daleka. Bilety do muzeum kupuje się w znajdującym się tuż obok sklepiku z upominkami. Bilet wstępu kosztuje 15 £, ulgowy dla dzieci poniżej 16 lat — 10 £. Muzeum otwarte jest codziennie, z wyjątkiem świąt Bożego Narodzenia. Można kupić tutaj także wszystko, co dotyczy postaci słynnego detektywa, m. in. kapelusze stylizowane na te, które nosili Holmes i Watson, lupy, fajki, książki, gry komputerowe.

    W rzeczywistości numer 221B, którego użył Conan Doyle w swej powieści, nie istnieje, a prywatne muzeum w 1990 roku zostało ulokowane pomiędzy numerem 237 a 241. 3-piętrowa kamienica została wybudowana w 1815 roku. Zaskakuje swą ciasnotą i panującym tu półmrokiem. Takie budownictwo było charakterystyczne dla  epoki wiktoriańskiej.

    Turyści pozują do zdjęć siedząc w kultowych fotelach przy kominku Fot. Justyna Giedrojć
    Turyści pozują do zdjęć siedząc w kultowych fotelach przy kominku Fot. Justyna Giedrojć

    Zgodnie z fabułą utworów o słynnym detektywie i jego przyjacielu lekarzu, dom na Baker Street stał się wspólnym lokum Sherlocka Holmesa i doktora Johna H. Watsona podczas ich przypadkowego spotkania, zaaranżowanego w powieści „Studium w szkarłacie” wydanej w 1888 roku (wyd. pol. ukazało się w 1956 r.). Książka jest podzielona na dwie części. W pierwszej części doktor John Watson, weteran wojenny, powraca do Anglii i poznaje ekscentrycznego detektywa-amatora, Sherlocka Holmesa. Ponieważ obaj panowie szukają mieszkania, decydują się zamieszkać wspólnie przy Baker Street 221B w Londynie. Według Conana zamieszkiwali oni razem to miejsce, w latach 1881-1904. Wynajmowali pokoje u właścicielki domu, słynnej pani Hudson. Wchodząc do malutkiego przedsionka od razu trafia się w świat stworzony przez Conan Doyle’a, tak dobrze znany z książek i filmów. Nawet do głowy nie przychodzi zapytać u krzątającej się „służącej” w sukni, jakie nosiły panienki w XIX wieku, czy Holmes tu naprawdę mieszkał.

     Woskowe figury przedstawiające bohaterów Conana Doyle'a Fot. Justyna Giedrojć
    Woskowe figury przedstawiające bohaterów Conana Doyle’a Fot. Justyna Giedrojć

    Przecież wszędzie są jego przedmioty — otwarta książka na biurku w gabinecie, sterta listów, które codziennie przychodziły z całego świata, kultowa fajka, lupa na stoliku w miniaturowym saloniku oraz słynne fotele przed kominkiem, na których siadywali wieczorami bohaterowie powieści prowadząc niekończące się dyskusje, popijając trunki czy pykając z fajek. Nawet gazeta odłożona obok fotela wskazuje na wydarzenia z tamtej epoki, donosząc o królowej Wiktorii i gospodarce angielskiej z lat 90. XIX wieku. Wydaje się, że za chwilę pojawi się przystojny angielski dżentelmen i przywita gości. Czuć, że Sherlock jest tu obecny.

     Łazienka z epoki wiktoriańskiej Fot. Justyna Giedrojć
    Łazienka z epoki wiktoriańskiej Fot. Justyna Giedrojć

    Można obejrzeć sypialnie mieszkańców tego domu, łazienkę, w której już w owe czasy zainstalowany był fajansowy sedes, obejrzeć wszystkie zakamarki domu.
    W muzeum oprócz rzeczy, związanych z działalnością detektywa i jego przygodami, znajdują się woskowe figury Holmesa i Watsona oraz innych bohaterów detektywistycznych powieści. Ogarnia niesamowite wrażenie, gdy z ustawionej pionowo trumny oszalałym wzrokiem spoziera rozczochrana tajemnicza dama owinięta w białe płótno, a inny woskowy „nieboszczyk” leży przy otwartym kufrze stojącym w ciemnym kącie jednego z pokojów.

    Biurko, przy którym Conan Doyle pisał swe powieści Fot. Justyna Giedrojć
    Biurko, przy którym Conan Doyle pisał swe powieści Fot. Justyna Giedrojć

    Są tutaj również eksponaty związane z samym autorem  — Arthurem Conanem Doyle — fotel i biurko, przy którym pisał o przygodach Holmesa i Watsona. Pisarz był uczestnikiem II wojny brytyjsko-afgańskiej, podobnie jak jego bohater — doktor Watson. Dlatego często upatruje się w Watsonie alter-ego autora.

     Wizerunki Sherlocka Holmesa zdobią ściany podziemnych tuneli Fot. Justyna Giedrojć
    Wizerunki Sherlocka Holmesa zdobią ściany podziemnych tuneli Fot. Justyna Giedrojć

    W muzeum można dotykać wszystkie eksponaty, pozować do zdjęć siedząc w słynnych fotelach przy kominku i z fajką lub w kapeluszu udawać popularnych bohaterów.
    Warto jest odwiedzić to magiczne miejsce, gdzie fikcja przeplata się z rzeczywistością. Wizyta w muzeum na długo pozostaje w pamięci, zresztą jak i sam Londyn, miasto, do którego chce się ciągle wracać.
    „Jeśli jesteś znudzony Londynem, jesteś znudzony życiem” — mawiał Samuel Johnson, pisarz angielski. Dlatego wkrótce zapraszam na kolejną wędrówkę po mieście nad Tamizą…

     

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wspominając Śnipiszki: wilnianie zapraszani do tworzenia wyjątkowej wystawy

    — Zapraszamy do współpracy w początkowych fazach tworzenia wystawy wszystkich, którzy posiadają pamiątki lub oryginalne przedmioty nawiązujące do dawnych i współczesnych Śnipiszek — zapowiada Agnė Šimkūnaitė, koordynatorka ds. komunikacji w Muzeum Wilna. Rekwizyty przyniesione przez mieszkańców Na początku czerwca w tej dzielnicy...

    Upamiętnić wieszcza. 40. rocznica odsłonięcia wileńskiego pomnika Adama Mickiewicza

    Są w różnych miastach i miejscowościach pomniki Adama Mickiewicza. Monumentalne i kameralne. Paryż, Warszawa, Lwów, Kraków… Śmiemy jednak twierdzić, że żaden z nich nie jest usytuowany w tak uroczym miejscu, jak wileński. Obok Wilenki, która w tym miejscu tworzy...

    Pałace wileńskie: dawna rezydencja ekscentrycznego miłośnika sztuki

    W 1778 r. wilnianin Wojnicki nabył tu murowany dom, który stał na posesji karmelitów. Na miejscu tego domu w 1839 r. Karol Gregutowicz zbudował pałacyk. W 1885 r. hr. Ignacy Korwin-Milewski, nowy właściciel budynku, odrestaurował pałacyk, dobudowując drugie piętro....

    Pomoc dla walczącej Ukrainy: litewski Caritas zbiera dary

    Od wtorku do czwartku, dniach 16–18 kwietnia w miastach i miasteczkach na terenie całej Litwy wolontariusze Caritasu będą zbierali pomoc rzeczową, która zostanie przetransportowana do Ukrainy. Czytaj więcej: Litewski Caritas dla Ukrainy. Lista potrzebnych rzeczy dla Siewierodoniecka Pomoc finansowa i rzeczowa —...