Więcej

    Przewodnik„Gwary polskie na Litwie”: jak piękna jest mowa Wileńszczyzny

    Czytaj również...

    Fot.Marian Paluszkiewicz ©/Kurier Wilenski
    Na Wileńszczyźnie, obok prawdziwej gwary występują takie przypadki wynikające z ich nieznajomości „mieszania” języków, prowadząc do takich śmiesznych sytuacji, jak ta na zdjęciu Fot. Marian Paluszkiewicz

    „Mamy naprawdę piękny język gwarowy, może piszemy o nim zbyt mało, może zbyt naukowo. Może potrzebny jest bardziej popularny przekaz, by pokazać, jak rozwinął się język Mickiewicza?” — rozważa w rozmowie z „Kurierem” doc. dr Krystyna Rutkowska z Centrum Polonistyki Uniwersytetu Wileńskiego. Teraz o tym, jak brzmi język polskich mieszkańców wsi na Litwie, mogą się przekonać wszyscy, dzięki internetowemu przewodnikowi „Gwary polskie na Litwie”.

    Platforma internetowa, której powstanie zainicjowała Krystyna Rutkowska, wystartowała kilka dni temu.
    — Cieszy mnie zainteresowanie przewodnikiem, gdyż miałam duże wątpliwości, przystępując do realizacji projektu — przyznaje pomysłodawczyni.

    Co skłoniło ją do poświęcenia tak wielu lat pracy językowi gwarowemu?
    Jak mówi, przede wszystkim jego piękno.
    — Tak wiele osób wstydzi się mówić odmianą gwarową języka polskiego, uważając ją za gorszą. Chciałam, żebyśmy mogli lepiej poznać ten język, dowiedzieć się więcej o sobie samych — opowiada Krystyna Rutkowska.

    Przewodnik powstawał powoli. Jest owocem ponad dwudziestoletniej pracy całego zespołu, który jeździł po Litwie, zbierał informacje i nagrywał opowieści w języku, który bez podobnych opracowań odchodzi w zapomnienie.

    Przewodnik, mimo że już dziś prezentuje bardzo bogate zbiory, ma być jeszcze rozszerzany Fot. Marian Paluszkiewicz
    Przewodnik, mimo że już dziś prezentuje bardzo bogate zbiory, ma być jeszcze rozszerzany
    Fot. Marian Paluszkiewicz

    — W 1994 r. rozpoczęłam pracę w Centrum Polonistycznym Uniwersytetu Wileńskiego. Już rok później, dzięki dużemu wsparciu sponsorów, rozpoczęliśmy badania. Od tego czasu tylko dwa razy mieliśmy przerwę, zwykle udaje się nam co roku wyjechać w teren — mówi Rutkowska.

    Okazuje się, że na Litwie nadal można znaleźć ludzi mówiących językiem, który, choć znacznie różni się od literackiego, nie jest wcale mieszanką wpływów różnych języków używanych na Litwie, ale naprawdę gwarą.

    — W czasie wyjazdów rozmawiam z najstarszymi osobami w wioskach. Rozmówcy zwykle niechętnie mówią w innych językach i dobrze ich nie znają. Nawet jeśli mówią po rosyjsku, nie jest to poprawny język rosyjski. Tacy ludzie mówią rzeczywiście odmianą gwarową języka polskiego, stosunkowo dobrze zachowaną — wyjaśnia realizatorka projektu.

    Gdzie dziś jeszcze można usłyszeć język gwarowy?

    — Tym językiem mówią przedstawiciele najstarszego pokolenia w takich miejscowościach jak Niemenczyn, Mejszagoła czy Troki. Często nie znają oni także języka prostego, który występuje raczej na pograniczu litewsko-białoruskim, w okolicach Solecznik — mówi Krystyna Rutkowska.

    Co ma do zaoferowania przewodnik? Mapy informujące o zasięgu języków na Litwie i ich odmian gwarowych, zbiór artykułów naukowych, których niemało uzbierało się w ciągu lat pracy. Jest także słownik, kronika wyjazdów i bibliografia. Największym jednak jego bogactwem są materiały audio i spisane narracje. Dzięki nim możemy poznać nie tylko język gwarowy Polaków rozrzuconych po całej Litwie, ale też ich zwyczaje. Nagrania i spisane relacje opowiadają o życiu dawnej wsi, wierzeniach, magicznych obrzędach, pogrzebach i weselach.

    „Dużo pisałam o tym naukowo, teraz chciałam to pokazać w bardziej przystępny sposób” — mówi Krystyna Rutkowska Fot. zw.lt
    „Dużo pisałam o tym naukowo, teraz chciałam to pokazać w bardziej przystępny sposób” — mówi Krystyna Rutkowska Fot. zw.lt

    — Mam nadzieję, że poprzez te narracje uda się również przekazać coś ze wspólnej historii. Oczywiście bardzo interesują mnie obrzędy, praktyki magiczne, ludowe wierzenia. Dużo pisałam o tym naukowo, teraz chciałam to pokazać w bardziej przystępny sposób — mówi Krystyna Rutkowska.

    Badania nad językiem gwarowym mają być pożyteczne dla naukowców różnych dziedzin, polonistów, lituanistów, ale też stworzyć przestrzeń do pewnego rodzaju dialogu słowiańsko-bałtyckiego. Mają też zaprezentować język gwarowy szerszemu gronu odbiorców.
    Przewodnik, mimo że już dziś prezentuje bardzo bogate zbiory, nie jest jeszcze ukończony.

    — Zamieściliśmy informacje dotyczące tylko 30 miejscowości. W przyszłości rozszerzony zostanie słownik, planujemy opracować jeszcze 20 miejscowości. Chcemy zrobić trzy mapy: dwie z nich będą to mapy językowe, które mają pokazać, że gwara polska na Litwie ma dosyć dobrze zachowane podłoże fonetyczne, trzecia będzie dotyczyła sytuacji socjolingwistycznej i użycia poszczególnych języków na danym obszarze — opowiada inicjatorka projektu o planach na przyszłość.
    ***
    Przewodnik „Gwary polskie na Litwie” znajduje się na stronie: www.lenkutarmes.flf.vu.lt. Projekt, jak również przeszło dwudziestoletnie badania nad językiem gwarowym, są realizowane dzięki wsparciu Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wileńskie groby nie ujawniają łatwo swoich tajemnic 

    Poszukiwania przywódcy wileńskich reformatów rozpoczęło Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lit. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras - LGGiRTC).  Inicjatywa wyszła od litewskich reformatów – Propozycja rozpoczęcia poszukiwań wyszła od środowiska litewskiego Kościoła reformowanego, dla którego niewątpliwie...

    Połączenie tradycji i współczesności. Noc Świętojańska w Rudominie

    Najkrótsza noc w roku jest hucznie obchodzona w Rudominie od wielu lat i stała się najważniejszym z wydarzeń organizowanych przez Centrum Kultury w Rudominie. W tym roku ponownie organizatorzy mówią o rekordowej widowni. Kolejny rekord w Rudominie i zaproszenie do...

    Film o sile pamięci przekazywanej z pokolenia na pokolenie

    Film powstawał w ubiegłym roku m.in. na Litwie. Realizatorzy odwiedzili okolice wsi Mamowo, Inklaryszki, Połuknie i oczywiście cmentarz na Rossie. W produkcję zaangażowali się również Polacy z Wileńszczyzny. O miejscach związanych z powstaniem styczniowym i jego bohaterami opowiadali: Irena...

    Zginęła cała wioska… Pamięć przywrócona [Z GALERIĄ]

    Ilona Lewandowska: Kim byli mieszkańcy Pirciupi w czasie wojny?  Rytas Narvydas: Zwykli, spokojni ludzie, zajmujący się rolnictwem, pszczelarstwem. Jeśli chodzi o skład narodowościowy, byli to przede wszystkim Litwini, choć wieś w okresie międzywojennym znajdowała się w granicach Polski. Dlaczego zginęli?...