Więcej

    Walka z podwójną jakością żywności

    Czytaj również...

    Komisja Europejska opracowuje obecnie metodologię mającą poprawić badania porównujące produkty spożywcze Fot. Marian Paluszkiewicz

    Państwowa Służba Ochrony Praw Konsumenta w tym tygodniu przedstawiła Komisji Europejskiej wniosek, w którym prosi o 195 tys. euro na dofinansowanie w sprawie rozwiązania problemu podwójnej jakości produktów żywnościowych.

    – Te pieniądze mają pomóc organom krajowym w ustalaniu, czy dane przedsiębiorstwo łamie prawo Unii Europejskiej, sprzedając produkty o podwójnej jakości w różnych krajach, jak konsumenci oceniają podwójną jakość tych samych produktów, czy widzą tę różnicę i czy wybraliby dany produkt, wiedząc o różnicy. Byłby to dodatkowy dowód w sprawie nieuczciwych praktyk handlowych. Ponadto część środków zostałaby przeznaczona do wymiany informacji z innymi krajami Unii Europejskiej, gdzie jest ten sam problem. Na razie żadne państwo członkowskie nie przeprowadziło takich badań – powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” Marekas Mačiulskis, przedstawiciel Państwowej Służby Ochrony Praw Konsumenta.

    Komisja Europejska opracowuje obecnie metodologię mającą poprawić badania porównujące produkty spożywcze. Dzięki temu państwa członkowskie będą mogły omówić problem, opierając się na wspólnych, solidnych podstawach naukowych. Komisja przeznaczyła 1 mln euro dla Wspólnego Centrum Badawczego na potrzeby opracowania wspomnianej metodologii.

    – Do marca 2018 roku Bruksela zadecyduje o tym, jak w krajach Unii Europejskiej będzie analizowany skład tych samych produktów, jakie produkty będą badane, jakie instytucje będą wybierały produkty, gdzie i w jaki sposób będą pobierane próbki produktów. W maju zostaną wybrane laboratoria, w których zostaną przeprowadzone badania. We wrześniu zostaną przedstawione wyniki wstępnych badań, a w grudniu końcowy wynik – zaznaczył Marekas Mačiulskis.

    UE wprowadziła surowe zasady mające uniemożliwiać wprowadzanie konsumentów w błąd (dyrektywę dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych). Producenci i sprzedawcy detaliczni muszą prawidłowo informować konsumentów o rzeczywistym charakterze swoich produktów i użytych składnikach. Za egzekwowanie wspólnych przepisów unijnych w poszczególnych państwach odpowiedzialne są krajowe organy ochrony konsumentów.

    W związku z tym komisarz ds. sprawiedliwości, konsumentów i równouprawnienia, Vera Jourová, zwróciła się do organów ochrony konsumentów o zebranie dowodów koniecznych do ustalenia, których krajów i produktów dotyczy wskazany problem. Badania prowadzone w różnych państwach członkowskich pokazały, że niektóre produkty wykazują różnice w porównaniu z produktami tej samej marki w innych krajach. Komisja podjęła współpracę z producentami oraz stowarzyszeniami marek, aby zagwarantować, że ich członkowie przestrzegają najwyższych standardów branżowych, i zapobiec ewentualnym problemom z podwójną jakością produktów.

    – Słowacja już w lipcu zwróciła się do Komisji Europejskiej o podjęcie kroków prawnych w celu wyeliminowania „podwójnych standardów jakości” stosowanych przy sprzedaży artykułów żywnościowych na wschodzie i zachodzie Unii Europejskiej. Na Litwie także przeprowadzono badania pokazujące różnice składników takich samych artykułów znanych marek, kupionych w naszym kraju i w Niemczech – powiedziała w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Guoda Burokienė, kierowniczka komisji badań w sprawie podwójnej jakości.

    Służba zbadała 33 produkty dużych koncernów spożywczych dostępnych na Litwie, z których 23 zawierały inne proporcje składników niż te same produkty sprzedawane w Niemczech.

    – W części badanych towarów dostrzegliśmy różnice dotyczące proporcji składników, koloru, walorów smakowych, a nawet konsystencji. Na przykład do majonezu, który jest eksportowany na nasz rynek, zamiast siedmiu jaj wkłada się trzy, w coca-coli jest mniej cukru, a więcej słodziku. W sierpniu przeprowadzono badanie przez Państwową Służbę Ochrony Praw Konsumenta w sprawie jakości tych samych produktów w centrach handlowych Belgii, Niemiec i Litwy, zebrane dane nie mogą być traktowane jako dowód  nieuczciwych praktyk handlowych z naruszeniem ustawy – zaznaczyła Guoda Burokienė.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Śpiewam, odkąd pamiętam

    Honorata Adamowicz: Od jak dawna Pani śpiewa? Bożena Sokolińska-Krasiłowa: Muzyka idzie ze mną ramię w ramię. Odnoszę wrażenie, że śpiewam, odkąd pamiętam… Najbardziej zapamiętałam jeden moment – gdy z mamą jechałam autobusem od babci. Stojąc obok kierowcy, śpiewałam piosenkę, której nauczyłam...

    Uprawianie ogrodu się nie opłaca, mówią ogrodnicy. Dlaczego więc uprawiają?

    — Ja, odkąd siebie pamiętam, zawsze uprawiałam ogród. Jeszcze jakieś 15 lat temu sadziłam więcej, bo na kalwaryjskim rynku sprzedawałam warzywa i to się wówczas bardzo opłacało. Kiedyś z ogrodu można było przeżyć. Dziś już nie. Tak naprawdę nawet...

    Mieszkańcy nadal wymieniają lity na euro: znajdują je nawet w spalonych piecach

    — Po wprowadzeniu przez Litwę euro większość litów wróciła do Banku Litwy. Tam zostały one przeliczone, sprawdzone i zniszczone. Jeśli nadal posiadacie lub znaleźliście lita, to nie ma problemu. Bank Litwy wymienia na euro banknoty lita wszystkich emisji wprowadzonych...

    Ks. Kuzinas: „Ojciec Święty Jan Paweł II swoją postawą dawał wzór do naśladowania”

    — Gdy Jan Paweł II został ogłoszony świętym, to było radosne doświadczenie dla nas wszystkich. Pamiętamy, co działo się tego dnia na Placu Świętego Piotra, myślę, że miliony ludzi doświadczyło wtedy radości. Ogłoszenie Jana Pawła II świętym nie oznacza,...