
– Poezja jest mi bliska, bardzo chętnie sięgam po wiersze – mówi „Kurierowi Wileńskiemu” jeden z uczestników XXVII Konkursu Recytatorskiego im. Adama Mickiewicza „Kresy 2018”. Wzięło w nim udział 60 uczniów, zwycięzców szkolnych, rejonowych i miejskich etapów konkursu z polskich szkół całej Wileńszczyzny. Na eliminacjach centralnych miłośnicy polskiej poezji spotkali się 7 listopada w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Konkurs został dedykowany 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę i Litwę.
– Konkurs „Kresy” jest jednym z najstarszych, prestiżowych konkursów. Konkurs jest nam bliski, ponieważ odzwierciedla ludzi mieszkających na Kresach. Kresy to też pięknie brzmiące pogranicze Rzeczpospolitej Polskiej. Kresy zawsze były i są patriotyczne, zawsze wyrażały miłość do ojczyzny. Kresy dały Rzeczpospolitej Polskiej wybitnych ludzi – Mickiewicza, Słowackiego… Poprzez recytację poezji poetów kresowych wyrażacie miłość do ojczyzny, Macierzy – zwrócił się do uczestników Józef Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie, organizatora konkursu.
Wystąpień młodych recytatorów wysłuchała komisja w składzie: przewodnicząca komisji Anna Kietlińska, prezes Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Białymstoku, dr Magdalena Kiszko-Dojlidko, aktorka i wykładowca Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku warszawskiej Akademii Teatralnej, Lilia Kiejzik, reżyser Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie, Irena Litwinowicz, reżyser Teatru Polskiego w Wilnie.
Uczestnicy wystąpili w 3 grupach wiekowych: dzieci do lat 12, dzieci i młodzieży od lat 12 do 16 oraz młodzieży powyżej 16 lat.

Przesłuchania rozpoczęły się od niezwykle barwnych i emocjonalnych wystąpień uczestników z najmłodszej grupy wiekowej. Jako pierwszy przed komisją i publicznością stanął Mateusz Korzeniewski, uczeń 5 klasy Gimnazjum w Mickunach, który sugestywnie zaprezentował dwa wiersze Brzechwy. Jak powiedział w rozmowie z „Kurierem Wileńskim”, na co dzień poza układaniem klocków marki Lego najbardziej lubi czytać, a w domu ma pokaźną biblioteczkę. Do jego ulubionych lektur należą książki Agnieszki Stelmaszyk i Andrzeja Maleszko.
– Przez dwa miesiące z moją polonistką, Dianą Oberlan, szykowałem się do tego konkursu, trochę miałem tremę. Do konkursu stawałem każdego roku, ale dopiero teraz udało mi się dotrzeć do eliminacji centralnych – powiedział Mateusz „Kurierowi Wileńskiemu”.
Inny uczestnik konkursu – Arnold Tyszewicz z klasy II G Gimnazjum im. Anny Krepsztul w Butrymańcach w rejonie solecznickim, mówi, że poezja jest mu bliska, spośród poetów sięga po utwory Mickiewicza, Krasickiego. Ciekawi go również historia – sięga też po prozę Sienkiewicza.
W ramach konkursu recytował wiersz Lucyny Ogińskiej „Zmartwychwstanie” oraz utwór Kazimierza Wierzyńskiego „Tyle jest we mnie bajecznej pogody”.
– Uczniowie lubią poezję, potrafią ją zinterpretować, sięgają po książki. Jeżeli chodzi o poezję Mickiewicza, być może romantyczność czasami nie pasuje do XXI w., jednak są osoby, które fascynują się jego poezją – podkreśla Edyta Jasielonis, polonistka z Gimnazjum im. Anny Krepsztul w Butrymańcach.

Nauczyciele podkreślają, że „Kresy” stały się już nieodłączną, bardzo ważną częścią szkolnej edukacji.
– Udział w takim konkursie kształtuje u uczniów zamiłowanie do poezji, ta zaś z całą pewnością uwrażliwia młodych ludzi na piękno mowy ojczystej. Zazwyczaj uczniom konkurs ten towarzyszy przez wszystkie lata nauki w szkole. Myślę, że dzięki „Kresom” uczniowie dodatkowo poznają naszą, jakże piękną literaturę – uważa Krystyna Turkot, polonistka z Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach.
***
Wyniki konkursu podamy w następnym numerze „Kuriera Wileńskiego”.
Fot. Marian Paluszkiewicz