
„Dzieci są zadowolone, że mogą zaprezentować się na tak dużej scenie – udział w festiwalu to dla nich wielkie coroczne święto” – mówiła „Kurierowi Wileńskiemu” kierownik muzyczny, Ona Amulytė, z przedszkola „Rumianek” podczas jubileuszowego XV Festiwalu „Rozśpiewane przedszkole”.
Mali artyści z 18 przedszkoli Wilna i rejonu wileńskiego zaprezentowali się na wielkiej scenie Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Polskie piosenki w niezwykłej interpretacji młodych wykonawców wybrzmiały tu w czwartek, 7 marca. Występy wszystkich artystów zostały nagrodzone słodyczami i dyplomami.
Uczestników festiwalu przywitała Apolonia Skakowska, prezes dyrektor Centrum Kultury Polskiej im. Stanisława Moniuszki, organizator rozśpiewanego święta. Występy dzieci oceniało jury w składzie: Jadwiga Księdzowa, wicedyrektor przedszkola „Kluczyk”, Alina Balkuvienė, nauczyciel ekspert muzyki Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie, Mirosław Lachowicz, nauczyciel ekspert muzyki.

– Na dzisiejszy występ przygotowaliśmy piosenkę ludową – to inscenizowana kołysanka o królu. W występie biorą udział maluchy w różnym wieku, nasza solistka ma 4 lata, najstarsze dzieci mają 6 lat. Dzieci nie tylko razem śpiewają, ale też świetnie się bawią – mówiły wychowawczynie, Helena Grunt i Helena Kawińska, z przedszkola „Rumianek” w wileńskich Żyrmunach.
Jak podkreśliły panie, w trójjęzycznym przedszkolu „Rumianek” (są tu grupy prowadzone w języku polskim, rosyjskim, litewskim) w sposób szczególny dba się o zachowanie tradycji ludowych. Co roku organizuje się festiwal inscenizowanej piosenki ludowej „Muzyczny kuferek”. Dzieci pod okiem swych wychowawczyń przygotowują inscenizowane spektakle.
– Myślę, że to jest bardzo ważne, by dzieci poznały i pokochały swoją kulturę, swoje piosenki ludowe, ale zarazem poznawały inne kultury i zaprzyjaźniły się z nimi – powiedziała kierownik Ona Amulytė.

Dzieci z grupy przygotowawczej „Kropelki”, ze żłobka przedszkola „Kluczyk”, zaprezentowały się na scenie w pełnym składzie, przebrane w fantazyjne stroje piratów.
– Dla dzieci występ na scenie jest niezwykle emocjonującym przeżyciem, ponieważ nie są jeszcze dużymi artystami, ale bardzo się starają. Co roku uczestniczymy w tym festiwalu. Myślę, że jest to wspaniała okazja, by się zaprezentować. Dla dzieci jest to wielka szkoła odwagi, poznania się, oswojenia, poruszania się na scenie – po prostu bycia artystą – relacjonowała Stanisława Gawerska, która wspólnie z wychowawczynią Reginą Polejko i muzyczką Dianą Boguszko przygotowały dzieci do występu.
Wielojęzyczne przedszkole „Vėrinėlis“ ma grupy polskie, rosyjskie i litewskie. Spotykają się tu dzieci z rodzin rozmawiających w różnych językach.

– Dla nas, jako polskiej społeczności przedszkola, bardzo ważne jest uczestnictwo w takich festiwalach jak „Rozśpiewane przedszkole” – dzieci poznają polską kulturę. Poza tym stają się odważniejsze, opanowują tremę, rozwijają się – powiedziała Czesława Kuźmińska, wychowawczyni z tego przedszkola.
– U siebie w przedszkolu staramy się kultywować polskość, pracujemy nad poprawną polszczyzną, rozwijaniem słownictwa, wadami wymowy u dzieci. Bardzo chętnie bierzemy udział w rozmaitych przedsięwzięciach. „Rozśpiewane przedszkole” pozwala dzieciom nie tylko rozwijać się artystycznie, ale też poznawać polską kulturę – dodała Halina Sidorowa.
– Dzieci po prostu lubią być na tej scenie, lubią śpiewać, lubią widownię – podsumowała Jolanta Łukszo, pani od muzyki z przedszkola „Vėrinėlis“.
Fot. Marian Paluszkiewicz