23 kwietnia, Litewska Policja w komunikacie na Facebooku ostrzegła mieszkańców przed wysyłanymi przez oszustów fałszywymi powiadomieniami. Przestępcy, podszywając się pod SoDrę, Państwową Inspekcję Podatkową (PIP) i bank Swedbank, wysyłają e-maile, w których odbiorcy są informowani o przelewie na ich konto.
Informacje o takich fałszywych listach funkcjonariusze otrzymują od końca ubiegłego tygodnia. Policja ostrzega osoby, które otrzymały e-mail lub sms z Sodry, PIP lub banku, żeby nie otwierały załączonych do wiadomości linków.
– To zwyczajne oszustwo internetowe. Listy z podobna treścią należy natychmiast kasować, by ochronić swoje dane osobowe. Wchodząc na wskazane linki, możemy trafić na strony internetowe, które mogą zawierać szkodliwe oprogramowanie, co pomoże oszustom uzyskać informacje z naszego komputera – powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” rzecznik policji, Ramūnas Matonis.
Jak przyznał Matonis, wysyłanie fałszywych wiadomości do mieszkańców w zasadzie nie jest legalne, jednak nie można ich też kwalifikować jako przestępstwo czy też kontrolować.
– Wysyłane są tysiące listów, z różnych adresów i z różną treścią. Nie możemy tego skontrolować. Głównym naszym zadaniem teraz jest zapobieganie dokonania przestępstwa poprzez informowanie społeczeństwa. Na szczęście, na razie nikt jeszcze nie wpadł w „świąteczną” pułapkę tych „instytucji”, które bez żadnej przyczyny miały „przelać” ludziom duże pieniądze. To nie jest możliwe – ostrzega Matonis.
Rzecznik policji dodał, że mimo iż oszuści na pierwszy rzut oka dość wiarygodnie podszywają się pod oficjalne instytucje, korzystając z bardzo podobnych logotypów, jednak sam sposób napisania maila zdradza, że „coś nie gra”.
– Powiadomienia są napisane dość niechlujnie, nie są pisane językiem urzędowym. Na przykład, żadna instytucja nie zwróci się do klienta słowami: „Pieniądze należy pobrać w ciągu tygodnia, ponieważ suma, która została Państwu przelana, jest dość duża” – powiedział Matonis, przytaczając przykład wiadomości, którą rzekomo przysłała PIP.
Jak zaznaczył rzecznik policji, wszelkie nadpłaty urząd podatkowy przelewa bezpośrednio na konto podatnika. Nie wymaga też pobrania pieniędzy w gotówce w ciągu tygodnia, jak tego żądano w fałszywym komunikacie.
Rūta Asadauskaitė, rzeczniczka prasowa Państwowej Inspekcji Podatkowej, powiedziała, że z powodu fałszywych komunikatów mieszkańcy zwracali się do PIP w ciągu całego świątecznego weekendu.
– Wiemy o tej sytuacji, ludzie są zaniepokojeni i nadal zwracają się do nas. Młodzież łatwiej odróżnia spam od wiarygodnej informacji i po prostu ignoruje takie powiadomienia, jednak osoby starsze często nie rozumieją, o co chodzi. Podkreślamy więc, że administrator podatkowy nigdy nie wysyła do mieszkańców takiego typu powiadomień, zwłaszcza jeżeli zawierają one przekierowania na jakieś nieznane linki, prośby dokonania przelewów czy wymagania pobrania pieniędzy w gotówce. Jeżeli więc użytkownicy otrzymają jakieś e-maile, przysłane rzekomo od PIP, ale wyglądające niewiarygodnie, warto zwracać się do nas i wszystko wyjaśnić – powiedziała „Kurierowi Wileńskiemu” przedstawicielka PIP-u.
Tymczasem SoDra poinformowała, że sprawdzić wiarygodność powiadomienia można na kilka sposobów. „Każdy list wysłany na pocztę elektroniczną pojawia się również na prywatnym koncie osoby ubezpieczonej na platformie elektronicznej SoDry. Zawsze też można skontaktować się z naszymi pracownikami telefonicznie, dzwoniąc na numer 1883” – poinformował Evaldas Mikutis, kierownik Wydziału Obsługi Klientów SoDry.
***
Jak informuje SoDra, wejść na prywatne konto mieszkańcy mogą poprzez platformę internetową https://gyventojai.sodra.lt/. Wejście na konto jest bezpieczne, ponieważ można tego dokonać jedynie za pomocą podpisu elektronicznego lub bankowości elektronicznej.