Więcej

    Sport i historia – obóz sztuk walki w Mościszkach

    Czytaj również...

    Międzynarodowy obóz sztuk walki poświęcony został pamięci słynnego polskiego boksera, Tadeusza Pietrzykowskiego

    — Uważam, że sport to bardzo dobry sposób na wychowanie. Można przekazywać przez niego wartości, również dumę z naszej historii, bo jako Polacy naprawdę mamy być z czego dumni — twierdzi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Marek Kubiak, główny trener Centrum Sztuk Samoobrony (SMC) Shindokai-kan.
    W połowie lipca w Mościszkach intensywne treningi trwały przez pięć dni. Prowadzili je sensei Marek Kubiak (Litwa) oraz trener Przemysław Leniec (Polska). W ramach międzynarodowego obozu sztuk walki uczestnicy z Polski i Litwy zajmowali się jednak nie tylko karate i kickboxingiem, lecz również historią Polski ukazaną na przykładzie słynnego sportowca, polskiego boksera — Tadeusza Pietrzykowskiego.

    Tadeusz „Teddy” Pietrzykowski był jednym z pierwszych więźniów obozu koncentracyjnego Auschwitz-Bireknau. Karierę bokserską rozpoczął w czasach międzywojennych pod okiem słynnego Feliksa Stamma. We wrześniu 1939 r. uczestniczył jako podchorąży Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu w obronie Warszawy. Po kapitulacji próbował przedostać się do Francji, jednak został zatrzymany przez Gestapo na granicy węgiersko-jugosłowiańskiej. Do Auschwitz został deportowany z pierwszym transportem 14 czerwca 1940 r. Wtedy jeszcze nie przypuszczał, że boks pomoże mu przeżyć. W 1941 r. do obozu przybył jako kapo były mistrz Niemiec w wadze średniej, Walter Düning. Szukał wśród więźniów kogoś, kto chciałby z nim walczyć. Pietrzykowski, mimo że już wyniszczony obozowym życiem, podjął wyzwanie i pokonał cięższego o niemal 30 kg Niemca.

    Obóz cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem młodzieży

    Do końca wojny stoczył według niektórych od 40 do 60 walk, ratując własne życie, zyskując szacunek i wreszcie — dodając otuchy współwięźniom, którzy z radością patrzyli, jak Polak bije Niemców w niemieckim obozie koncentracyjnym.
    Tadeusz Pietrzykowski zmarł w 1991 r. w Bielsku-Białej.
    — Uważam, że bardzo dobrze wykorzystaliśmy okazję, by opowiedzieć młodzieży o historii, o niemieckich obozach koncentracyjnych, o których nierzadko pojawia się niezgodny z prawdą przekaz. Poza tym — postać Pietrzykowskiego jest naprawdę fascynująca. Obejrzeliśmy film, zainspirowani jego historią rozmawialiśmy dużo o wydarzeniach z tego okresu. Uważam, że bardzo cenna była możliwość wymiany informacji między młodzieżą z Polski i z Litwy. Naprawdę, mieliśmy się czego uczyć — mówi Marek Kubiak, główny organizator obozu sztuki walki.

    Intensywne treningi odbywały się 3-4 razy dziennie

    Obóz cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem młodzieży. Większość kosztów pokryli sami uczestnicy, inicjatywa została również dofinansowana przez Ambasadę RP w Wilnie.
    — Jesteśmy bardzo wdzięczni za zrozumienie dla naszego pomysłu. Sport to naprawdę wspaniały sposób na integrację, a my pokazaliśmy, że jest także dobrą okazją do przekazywania wiedzy o polskiej historii, której w szkołach na Litwie nie mamy zbyt dużo, a szkoda, bo mamy być z czego dumni — komentuje trener.
    Międzynarodowy obóz sztuk walki poświęcony pamięci Tadeusza Pietrzykowskiego odbył się w Mościszkach w dniach 10—14 lipca. Organizatorami były: wileńskie Centrum Sztuk Samoobrony Shindokai-kan oraz Wileński Oddział Miejski Związku Polaków na Litwie.

    Fot. Uczestnicy obozu

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wileńskie groby nie ujawniają łatwo swoich tajemnic 

    Poszukiwania przywódcy wileńskich reformatów rozpoczęło Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lit. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras - LGGiRTC).  Inicjatywa wyszła od litewskich reformatów – Propozycja rozpoczęcia poszukiwań wyszła od środowiska litewskiego Kościoła reformowanego, dla którego niewątpliwie...

    Połączenie tradycji i współczesności. Noc Świętojańska w Rudominie

    Najkrótsza noc w roku jest hucznie obchodzona w Rudominie od wielu lat i stała się najważniejszym z wydarzeń organizowanych przez Centrum Kultury w Rudominie. W tym roku ponownie organizatorzy mówią o rekordowej widowni. Kolejny rekord w Rudominie i zaproszenie do...

    Film o sile pamięci przekazywanej z pokolenia na pokolenie

    Film powstawał w ubiegłym roku m.in. na Litwie. Realizatorzy odwiedzili okolice wsi Mamowo, Inklaryszki, Połuknie i oczywiście cmentarz na Rossie. W produkcję zaangażowali się również Polacy z Wileńszczyzny. O miejscach związanych z powstaniem styczniowym i jego bohaterami opowiadali: Irena...

    Zginęła cała wioska… Pamięć przywrócona [Z GALERIĄ]

    Ilona Lewandowska: Kim byli mieszkańcy Pirciupi w czasie wojny?  Rytas Narvydas: Zwykli, spokojni ludzie, zajmujący się rolnictwem, pszczelarstwem. Jeśli chodzi o skład narodowościowy, byli to przede wszystkim Litwini, choć wieś w okresie międzywojennym znajdowała się w granicach Polski. Dlaczego zginęli?...