Więcej

    Święto, które jednoczy wszystkich Polaków. 11 Listopada na Rossie

    Czytaj również...

    „Zgromadziliśmy się tu, by oddać cześć obrońcom ojczyzny” – podkreśliła ambasador Urszula Doroszewska

    W 101. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, w miejscu, które jest symbolem polskiej walki o wolność, oddano cześć tym, dzięki którym możemy się dziś cieszyć niepodległością. Przy Mauzoleum Matki i Serca Syna na wileńskiej Rossie zgromadzili się nie tylko Polacy z Wileńszczyzny, ale również bardzo liczni goście z Polski.

    W południe, 11 listopada w miejscu drogim dla wszystkich Polaków zgromadziły się tłumy. W uroczystości, zorganizowanej przez Ambasadę RP w Wilnie, uczestniczyli przedstawiciele Sił Zbrojnych RP, kombatanci oraz osoby represjonowane, prezes Najwyższej Izby Kontroli, dyrektorzy, nauczyciele oraz uczniowie szkół polskich na Litwie, harcerze z Litwy oraz z Polski, dyrektor generalny Orlen Lietuva z delegacją, przedstawiciele zespołów artystycznych oraz polskich mediów na Litwie.
    „W dniu Narodowego Święta Niepodległości zgromadziliśmy się tu, by oddać cześć obrońcom ojczyzny. Pamiętamy dziś szczególnie o tych, którzy na tym cmentarzu zostali pochowani. Już 22 listopada, na tym samym cmentarzu na Rossie, pochowane zostaną szczątki powstańców styczniowych. Będzie to wydarzenie organizowane wspólnie przez władze Litwy i Polski. Pamiętajmy, że zryw powstańczy z 1863 r. był jednym z kroków, które doprowadziły do niepodległości naszego kraju – powiedziała ambasador RP na Litwie, Urszula Doroszewska.

    W południe, 11 listopada w miejscu drogim dla wszystkich Polaków zgromadziły się tłumy

    Ambasador przypomniała, że dziś rano przedstawiciele najwyższych władz Litwy skierowali do Polaków życzenia, podkreśliła również znaczenie polsko-litewskiej współpracy w ramach NATO. – Symbolem tej współpracy jest udział w tych uroczystościach polskich żołnierzy z misji NATO na Litwie i uczestników ćwiczeń „Żelazny Wilk”, które w tych dniach się odbywają – podkreśliła ambasador.
    Pułkownik Piotr Sadyś, attaché obrony RP na Litwie, odczytał okolicznościowy list, jaki do uczestników uroczystości skierował minister obrony narodowej RP Mariusz Błaszczak. – Musimy pamiętać, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze. Dlatego Wojsko Polskie stoi na straży naszej suwerenności, regularnie ćwiczy, modernizuje sprzęt, ćwiczy z sojusznikami. Dzięki temu możemy cieszyć się Polską – pisał minister.
    Tuż przed rozpoczęciem uroczystości do Rossy dobiegła Sztafeta Niepodległości, która w tym roku wystartowała ze Lwowa. – To dla mnie niezwykłe przeżycie. Cieszę się, że mogłam pobiec w tej sztafecie. Jestem pewna podziwu dla organizatorów i uczestników. Myślę, że każdy powinien wziąć udział w takim wydarzeniu, sprawdzić, na co go stać – powiedziała „Kurierowi Wileńskiemu” Ewelina Bogdziewicz, uczennica Gimnazjum im. Szymona Konarskiego w Wilnie.

    CZYTAJ WIĘCEJ: Defilada wojskowa z okazji 100. rocznicy odrodzenia sił zbrojnych Litwy

    Wspólną modlitwę w intencjach Polski i Polaków poprowadził ks. Mirosław Grabowski, proboszcz parafii pw. św. Rafała Archanioła w Wilnie. Następnie uczestnicy uroczystości złożyli wieńce i zapalali znicze przy Mauzoleum Matki i Serca Syna oraz na pobliskich grobach polskich żołnierzy. Hymny Polski i Litwy wykonała Orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Majdanu Sieniawskiego.
    O polskim święcie narodowym pamiętali również przedstawiciele władz Litwy. Prezydent Litwy Gitanas Nausėda złożył życzenia prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie i wszystkim Polakom. „Cieszę się, że Polska jest nie tylko naszym sąsiadem, ale i jednym z najbliższych i najważniejszych partnerów Litwy i jej sojusznikiem w UE i NATO. Wspólny interes, zbliżone wartości, pozwalają na wspólne pokonywanie wszystkich wyzwań dla naszego regionu dotyczących bezpieczeństwa, ekonomii i innych dziedzin” – zauważył prezydent Litwy w swoim liście.

    Tuż przed rozpoczęciem uroczystości do Rossy dobiegła Sztafeta Niepodległości

    Życzenia w imieniu rządu Litwy złożył Polakom premier Saulius Skvernelis, który akcentował w swoim liście historyczną i aktualną współpracę i bliskość interesów Polski i Litwy. „Jestem przekonany, że wspólne osiągnięcia z przeszłości i wyzwania przyszłości zainspirują nas do kontynuowania bliskiego dialogu na wszystkie tematy budzące niepokój i do pomyślnego opracowania nowych inicjatyw ”- podkreślił premier Litwy.
    Uroczyste obchody Narodowego Dnia Niepodległości na Litwie nie ograniczają się do 11 listopada. W ubiegłym tygodniu rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości wspaniałym koncertem uczcił m.in. Zespół Pieśni i Tańca „Wilenka”, nieformalne, polsko-litewskie obchody zorganizował również Polski Klub Dyskusyjny. W niedzielę, w towarzystwie husarii, niepodległość Polski uczcili mieszkańcy Trok, a imprezy upamiętniające narodowe święto będą się odbywać do końca roku.

    Fot. Marian Paluszkiewicz

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wileńskie groby nie ujawniają łatwo swoich tajemnic 

    Poszukiwania przywódcy wileńskich reformatów rozpoczęło Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lit. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras - LGGiRTC).  Inicjatywa wyszła od litewskich reformatów – Propozycja rozpoczęcia poszukiwań wyszła od środowiska litewskiego Kościoła reformowanego, dla którego niewątpliwie...

    Połączenie tradycji i współczesności. Noc Świętojańska w Rudominie

    Najkrótsza noc w roku jest hucznie obchodzona w Rudominie od wielu lat i stała się najważniejszym z wydarzeń organizowanych przez Centrum Kultury w Rudominie. W tym roku ponownie organizatorzy mówią o rekordowej widowni. Kolejny rekord w Rudominie i zaproszenie do...

    Film o sile pamięci przekazywanej z pokolenia na pokolenie

    Film powstawał w ubiegłym roku m.in. na Litwie. Realizatorzy odwiedzili okolice wsi Mamowo, Inklaryszki, Połuknie i oczywiście cmentarz na Rossie. W produkcję zaangażowali się również Polacy z Wileńszczyzny. O miejscach związanych z powstaniem styczniowym i jego bohaterami opowiadali: Irena...

    Zginęła cała wioska… Pamięć przywrócona [Z GALERIĄ]

    Ilona Lewandowska: Kim byli mieszkańcy Pirciupi w czasie wojny?  Rytas Narvydas: Zwykli, spokojni ludzie, zajmujący się rolnictwem, pszczelarstwem. Jeśli chodzi o skład narodowościowy, byli to przede wszystkim Litwini, choć wieś w okresie międzywojennym znajdowała się w granicach Polski. Dlaczego zginęli?...