Więcej

    Gancewscy: zgrany kwartet w życiu i na scenie

    Czytaj również...

    Ewelina i Daniel w tym roku wstąpili do wileńskiego konserwatorium. Augustyn i Robert są uczniami klasy maturalnej

    O rodzinie Krystyny i Ryszarda Gancewskich pisaliśmy na łamach „Kuriera Wileńskiego” niejednokrotnie. Po raz pierwszy w 2001 r., gdy urodziły się im czworaczki, następnie, gdy ukończyły roczek, dwa… W przededniu świąt Bożego Narodzenia ponownie gościmy na naszych łamach ambitną i utalentowaną czwórkę.

    Gdy państwo Gancewscy dowiedzieli się, że na świat przyjdzie aż czwórka dzieci, doznali lekkiego szoku

    Ewelina i Daniel w tym roku wstąpili do wileńskiego Konserwatorium im. Juozasa Tallat-Kelpšy. Augustyn i Robert są uczniami klasy maturalnej w Gimnazjum im. Jana Pawła II. Cała czwórka jest niezwykle uzdolniona muzycznie. Młodzi muzycy z dużym powodzeniem koncertują i angażują się w rozmaite muzyczne przedsięwzięcia. Otrzymują wspaniałe recenzje, a występy ich rodzinnego zespołu Cztery Plus przyjmowane są z wielkim entuzjazmem przez publiczność.

    – Pomimo nauki wraz z naszym zespołem Cztery Plus upiększamy różne imprezy oraz koncertujemy charytatywnie. W okresie bożonarodzeniowym mamy znacznie więcej występów niż zwykle. Oczywiście podążać jednocześnie za nauką nie jest łatwą sprawą, ale dzięki wielkiej chęci czasu nam na to wszystko prawie nie brakuje – opowiada Ewelina.

    Młodzi Gancewscy od drugiej klasy śpiewali w chórkach kościelnych: u bł. Jerzego Matulewicza, później u św. Teresy

    Osiemnastolatkowie decyzję dotyczącą wyboru studiów mają już za sobą.
    Ewelina po ukończeniu nauki w konserwatorium planuje studia na wydziale wokalno-aktorskim Akademii Muzycznej w Wilnie. Ponadto bardzo pragnie wybrać się także na studia pedagogiczne.

    Daniel też wybierze wyższe studia muzyczne.
    Augustyn swoją przyszłość wiąże z lotnictwem. Od wczesnego dzieciństwa samoloty stały się pasją jego życia. Twierdzi jednak, że nigdy nie zrezygnuje z muzyki.
    Robert po ukończeniu szkoły chciałby się nadal kształcić się muzycznie. Gra na saksofonie, gitarze, komponuje muzykę.
    Cała czwórka zgodnie twierdzi, że nie zważając na wybrany kierunek studiów, żadne z nich nie zamierza schodzić ze sceny.
    Zamiłowanie do muzyki w rodzinie Gancewskich nie jest przypadkowe. – Mój tata grał na harmonii, tata męża – na akordeonie. Dziadkowie śpiewali na uroczystościach liturgicznych. W dzieciństwie śpiewałam w chórze, zajmowałam się tańcami, rysowałam. Mąż uczył się w szkole muzycznej. Nasze dzieci od drugiej klasy śpiewały w chórku w kościele pw. bł. Jerzego Matulewicza, później w chórze w kościele św. Teresy. Uczęszczały do szkół muzycznych. Co roku występują na koncertach charytatywnych, biorą udział w konkursach muzycznych – opowiada pani Krystyna Gancewska, mama czworaczków.
    Cała gromadka uprawia też sport, najbardziej lubią piłkę nożną i koszykówkę.

    Święta to czas spędzany z najbliższymi. Po pasterce Gancewscy zasiądą do wieczerzy wigilijnej w rodzinnym gronie

    Dziś państwo Gancewscy nie wyobrażają sobie życia bez swoich pociech. Ale gdy dowiedzieli się, że na świat przyjdzie aż czwórka dzieci, doznali lekkiego szoku. – Nie spodziewaliśmy się takiego prezentu – wspomina pani Krystyna.
    Narodziny czworaczków stały się wielkim wydarzeniem. – Razem z mężem staramy się towarzyszyć dzieciom na wszystkich koncertach i imprezach. Każdy występ przeżywamy razem z nimi, bardzo emocjonalnie – kontynuuje pani Krystyna.
    Święta Bożego Narodzenia dla Eweliny, Augustyna, Roberta i Daniela to nie tylko choinka i prezenty.
    – To przede wszystkim czas spędzany z najbliższymi. Po pasterce wszyscy zasiądziemy do wieczerzy wigilijnej w rodzinnym gronie. Tradycyjnie będziemy śpiewać kolędy – wtedy czuje się prawdziwą magię świąt – twierdzi urocza czwórka.

    Fot. Marian Paluszkiewicz


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym “Kuriera Wileńskiego” nr 49(238) 14-20/12/ 2019

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wspólna impreza imieninowa po raz pierwszy w Taboryszkach

    — Zapraszamy do wspólnej biesiady przy stole, tak jak na imieninach. Tym razem będą to imieniny w stylu ludowym. Nie zabraknie muzyki i poczęstunku. Wydarzenie nawiązuje przede wszystkim do Anny Krepsztul — zapowiada Jolanta Prowłocka, organizatorka imprez w Centrum...

    Kary pieniężne za nieodpowiedzialne biwakowanie na łonie przyrody

    „Celem akcji jest przypomnienie mieszkańcom, żeby wypoczywając na łonie przyrody nie zanieczyszczali zbiorników wodnych, wybrzeży i lasów oraz zachowywali się odpowiedzialnie spędzając czas na obszarach chronionych” — informuje Departament Ochrony Środowiska przy MSW. Podstawowe zasady Instytucja przytacza cztery podstawowe zasady...

    Dzieje dzielnicy „Krasnucha” na wystawie w Wilnie

    W ramach wystawy można też zwiedzić ciekawe, lecz niedostępny na co dzień obiekt.  — Zapraszamy do odwiedzenia dawnej siedziby Litewskiego Państwowego Archiwum Historycznego przy ul. Gerosios Vilties 10. Czynna jest tu wystawa, która opowiada o dziejach dzielnicy obejmującej ulice Savanorių,...

    Wolontariusze z Bolesławca na wileńskiej Rossie. „Poznajemy historię tam, gdzie mieszkali nasi przodkowie”

    — Drugi rok z kolei realizujemy projekt „Wolontariat dla Nowej Rossy”. Jest to projekt dofinansowany przez Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą Polonika. Co roku staram się, żeby członkowie towarzystwa i młodzież z naszych bolesławieckich szkół uczestniczyła w...