Więcej

    Jaki będzie początek roku szkolnego?

    Czytaj również...

    Rok szkolny w tym roku rozpocznie się tradycyjnie 1 września Fot. Marian Paluszkiewicz

    Czy lekcje będą odbywać się zdalnie, czy w szkołach? Czy będzie miał kto uczyć? Tego jeszcze nikt nie jest pewny. Wielu nauczycieli przytłoczonych atmosferą wokół zdalnego nauczania i strachem przed drugą falą pandemii koronawirusa nie chce wracać od września do pracy. W zbliżającym się nowym roku szkolnym z pracy chce zrezygnować 1,1 tys. pedagogów.

    Żaneta Jankowska, dyrektorka Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedziała, że w tym roku z pracy w gimnazjum zrezygnowały dwie nauczycielki w wieku emerytalnym.
    – Na brak nauczycieli na szczęście narzekać nie możemy. W tym roku z gimnazjum odchodzą dwie nauczycielki w wieku emerytalnym. Na decyzję nauczycielki gimnastyki wpływ miała pandemia. Ona od razu powiedziała, że nie może prowadzić lekcji gimnastyki w takich warunkach, a poza tym stwierdziła, że ma już ponad 65 lat i powinna też zadbać o siebie – mówi Żaneta Jankowska.
    Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca jest przygotowane na naukę zdalną i stacjonarną.
    – Mam nadzieję, że w tym roku 1 września spotkamy się wszyscy w szkole i przynajmniej miesiąc będziemy pracować w budynku. Wszystko zależy od sytuacji. Trudno jest jeszcze dzisiaj powiedzieć, jak będzie wyglądała nauka, ale podejrzewam, że będzie kombinowana. Myślę, że zdalne nauczanie będzie, ponieważ widzimy, jak szybko sytuacja związana z koronawirusem się zmienia. Będziemy dalej doskonalić swoje umiejętności związane z nauką na odległość, będziemy wdrażać nowości. Nie powiedziałabym, że zdalne nauczanie to tylko zło – zaznacza dyrektorka gimnazjum w Rudominie.

    Adam Błaszkiewicz, dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” także powiedział, że jego gimnazjum nie narzeka na brak kadry nauczycielskiej.
    – W tym roku z gimnazjum odchodzi trzech pedagogów w wieku emerytalnym. Moim zdaniem, koronawirus nie miał żadnego wpływu na ich decyzję. Chociażby i nie było pandemii, moim zdaniem, i tak odeszliby, ponieważ już dojrzeli do tej decyzji. Na dzisiaj nie szukamy nauczycieli. Mamy komplet. Szykujemy się do 1 września. Nauka, jak zawsze, będzie intensywna. Planujemy wrócić do szkoły, ale jak będzie – zobaczymy. Wszystko zależy od sytuacji – informuje Adam Błaszkiewicz.

    Na Litwie łącznie pracuje około 30 tysięcy pedagogów
    Fot. Marian Paluszkiewicz

    Tymczasem w komunikacie nadesłanym do „Kuriera Wileńskiego” z Ministerstwa Oświaty, Nauki i Sportu RL napisano: „W tym roku 1 100 pedagogów, w większości w wieku emerytalnym, wyraziło chęć rezygnacji z pracy nauczycielskiej i otrzymania odprawy. Na odprawy Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu RL przewidziało 5,3 mln euro. Na decyzję niektórych nauczycieli miał wpływ koronawirus. Nauczyciele odchodzą z pracy z powodu wieku emerytalnego i zmniejszającego się obciążenia pracą w regionach. Każdego roku mamy wielu pedagogów, zwłaszcza w starszym wieku, którzy rezygnują z pracy. W 2018 r. z funduszu odpraw skorzystało 900 nauczycieli. Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu RL wypłaca odprawy nauczycielom w starszym wieku, którzy nie chcą więcej wykonywać pracy pedagogicznej. Łącznie pracuje około 30 tys. osób. Na razie nie wiemy, jak w tym roku będzie wyglądał rok akademicki. Wszystko zależy od tego, jaka będzie sytuacja w kraju związana z koronawirusem. W środku sierpnia sytuacja już mniej więcej powinna być jasna. Gdy tylko coś będzie wiadomo, od razu powiadomimy dyrekcje szkół, nauczycieli i rodziców. Rozumiemy, że wszyscy potrzebują czasu, żeby się przygotować do nauki. A więc przygotowania do roku szkolnego trwają i na pewno rok szkolny rozpoczniemy 1 września”.

    Według danych Urzędu Pracy na 1 lipca, pracy poszukiwało 1,8 tys. nauczycieli klas początkowych, szkół podstawowych i średnich. Zadeklarowano 133 wolne miejsca pracy. Najwięcej bezrobotnych jest wśród nauczycieli klas początkowych – 306 (ofert pracy – 22). Najczęściej pracy poszukują również nauczyciele wychowania fizycznego – 209 (ofert pracy – 2), języka angielskiego – 208 (ofert pracy – 14), muzyki – 198 (ofert pracy – 12) oraz języka litewskiego – 127 (ofert pracy – 17).
    Jak wynika z najnowszego badania, co drugie litewskie dziecko w wieku 10-18 lat lubiło naukę w domu. 54 proc. uczniów, którzy wzięli udział w badaniu, wskazało, że pozytywnie ocenia kształcenie na odległość. Z kolei mniej niż jedna piąta (17 proc.) uczniów na Litwie nie polubiła nowego sposobu uczenia się.
    Nowa statystyka dowodzi, że nauka w domu najbardziej podobała się Finom – aż 67 proc. dzieci pozytywnie odebrało to doświadczenie, a tylko 8 proc. – negatywnie. Najbardziej sceptyczni są Duńczycy: w tym kraju oceny pozytywne stanowiły 41 proc., a oceny negatywne 20 proc.
    Co drugi litewski uczeń w wieku 10-18 lat twierdzi, że zaczął lepiej uczyć się podczas kształcenia na odległość, a tylko co piąty przyznaje, że wyniki uległy pogorszeniu. Co ciekawe, uczniowie z Litwy i Łotwy najlepiej oceniają swoje wyniki ze wszystkich krajów nordyckich i bałtyckich. Dla porównania, w Danii, Szwecji i Finlandii tylko jedno na troje dzieci lepiej ocenia swoje efekty uczenia się w domu. Naukę w domu pozytywnie oceniło 49 proc. dorosłych, a negatywnie – 20 proc. Opinie wśród dorosłych różnią się: ojcowie częściej niż matki uważają, że jakość uczenia się na odległość pogorszyła się podczas kwarantanny.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sytuacja gospodarcza w kraju polepsza się, ale nie wszyscy mieszkańcy to odczuwają

    Badanie przeprowadzone w marcu przez spółkę Baltijos tyrimai na zlecenie agencji informacyjnej ELTA wykazało, że 23 proc. mieszkańców Litwy w wieku 18 lat i starszych uważa, że sytuacja na Litwie zmierza ostatnio w pozytywnym kierunku, podczas gdy trzech na...

    Polsko-litewskie ćwiczenia: 1,5 tys. żołnierzy sprawdza, jak bronić przesmyku suwalskiego

    — Ćwiczenia te poprawiają naszą współpracę z Polską. Ostatnio pojawiło się wiele pytań o to, czy Polska będzie bronić Litwy, a jeśli tak, to w jaki sposób, i w pewnym sensie te ćwiczenia są odpowiedzią — mówi w rozmowie...

    Coraz więcej Ukraińców wraca do kraju: „Mieszkańców nie da się złamać”

    — Nie zważając na ciągłe ataki wojsk rosyjskich na infrastrukturę energetyczną, saldo migracji na/z Ukrainy wciąż schyla się w stronę powrotów, a nie wyjazdów. To bardzo cieszy. Według statystyk ukraińskiej Straży Granicznej w styczniu wyjechało z Ukrainy o 67...

    Rolnicy: wczesny wysiew wcale nie oznacza wcześniejszych plonów

    Jak zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Jonas Sviderskis, dyrektor generalny Związku Przedsiębiorstw Rolniczych, z praktycznego punktu widzenia nie ma to większego sensu, ponieważ na początku kwietnia gleba nie jest jeszcze wygrzana do odpowiedniej temperatury i w drugiej połowie...