Koronawirus nie odpuszcza, ale jest szansa na skuteczną szczepionkę

W środę COVID-19 zdiagnozowano u kolejnych 1 433 mieszkańców Litwy. Nie żyje 14 osób i jest to największa dobowa liczba ofiar śmiertelnych od początku pandemii. Pojawiła się jednak nadzieja. Firmy Pfizer i BioNTech zapewniają, że ich szczepionka na koronawirusa działa w 90 proc. przypadków, a w styczniu prawdopodobnie pierwsze dawki tej wakcyny dotrą na Litwę.

– Obecnie czekamy na umowę z Komisji Europejskiej. W najbliższych dniach, mam nadzieję, że ją otrzymamy. I już wtedy nasz rząd będzie decydował, czy w ogóle nabyć tę wakcynę, a jeżeli tak, to w jakiej ilości. Należy podkreślić, i to jest bardzo ważne, że na razie to amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer oraz firma BioNTech ogłosiły, że opracowana przez nich szczepionka na koronawirusa SARS-CoV-2 ma ponad 90 proc. skuteczności – komentuje dla „Kuriera Wileńskiego“ Gytis Andrulionis, dyrektor Państwowej Służby Kontroli Leków.

Wcześniej Litwa wyraziła zgodę na nabycie szczepionek od AstraZeneca (1,86 mln dawek) oraz od Janssen Pharmaceutica NV (1,24 mln dawek).
– Europejska Agencja Leków ​​nie otrzymała jeszcze danych badań klinicznych firmy Pfizer w celu zatwierdzenia szczepionki. Na razie nie mamy jeszcze dokładnych danych, nie wiemy też, czy ta szczepionka jest bezpieczna dla zdrowia, tylko że jest skuteczna przeciwko COVID-19. A więc pytań jest dużo, ale optymistycznie mamy nadzieję, że już w styczniu pierwsze dawki wakcyny dotrą na Litwę – zaznacza Gytis Andrulionis.

Litwa wspólnie z innymi państwami UE uczestniczy w scentralizowanym zakupie szczepionki, koordynowanym przez KE i planuje nabycie kilku milionów dawek od co najmniej trzech producentów.

Wraz z gwałtownym wzrostem liczby pacjentów z COVID-19 w placówkach medycznych rozważana jest możliwość przerobienia Centrum Wystawienniczego Litexpo na tymczasowy szpital.

– Tak, rozważana jest możliwość przerobienia centrum wystawienniczego na tymczasowy szpital. Szykujemy się do tego. Jesteśmy zaangażowani w dyskusję, przedstawiliśmy również rozwiązanie, jak można to zrealizować w praktyce. Współpracujemy z samorządem w tej sprawie. O żadnych konkretnych terminach na razie nic nie mogę powiedzieć. Samorząd Wilna powinien poinformować, kiedy taki szpital może się pojawić  – mówi dla „Kuriera Wileńskiego“ Justinas Bortkevičius, dyrektor Litexpo.
Według rozmówcy, tymczasowy szpital mógłby znajdować się w trzech pawilonach stołecznego centrum wystawienniczego.

Tymczasem minister zdrowia, Aurelijus Veryga, wierzy, że rząd przedłuży kwarantannę po trzech tygodniach. „Rząd omówi to za trzy tygodnie. Nie wątpię, że i tak przedłuży kwarantannę. Pytanie tylko, jakie będą warunki” – powiedział we wtorek dziennikarzom.

Według ministra, jest za wcześnie na ocenę wyników kwarantanny wprowadzonej na Litwie w sobotę. „Na początku przyszłego tygodnia będziemy mogli dokładniej powiedzieć, jak nam idzie” – skomentował Veryga.

Na COVID-19 choruje obecnie 21 339 mieszkańców. Od początku epidemii na Litwie koronawirus dotknął 28 262 mieszkańców, wyzdrowiało 6 608 osób. Hospitalizowanych jest 900 osób, w tym 72 przebywają na oddziale intensywnej terapii. Izolacji poddaje się 78 306 zakażonych. Od początku pandemii zmarło 235 osób, 80 zakażonych pacjentów zmarło z innych przyczyn. Tak wielka liczba nie wynika z powodu raptownego wzrostu zakażeń. Narodowe Centrum Zdrowia Społecznego tłumaczy to tym, że odnowiło dane systemu. Wśród ofiar śmiertelnych jest osoba w przedziale wiekowym do 39. roku życia; to najmłodsza ofiara śmiertelna do tej pory na Litwie.