Białoruś straciła prawa współgospodarza hokejowych mistrzostwa świata na lodzie w 2021 r., „ze względu na obawy o bezpieczeństwo związane z niepokojami politycznymi oraz pandemią COVID-19” – ogłosiła organizacja IIHF. Litewska premier pośpieszyła z propozycją zaoferowania konkretnej pomocy. Tymczasem Dania i inne „hokejowe kraje” mogą przekreślić taką historyczną szansę Litwy.
Ingrida Šimonytė w ubiegłym tygodniu, tuż po ogłoszeniu znamiennej decyzji międzynarodowej federacji hokeja na lodzie (IIHF), rozmawiała z prezydentem federacji Rene Faselem o możliwym udziale Litwy we współorganizacji mistrzostw.
Determinacja Litwy
„Litwa umie i może organizować zawody sportowe na najwyższym poziomie, co już nieraz udowodniła” – przekonywała premier Ingrida Šimonytė, zaznaczając jednocześnie, że sprawa logistyki, czyli planowanie i organizacja tego skomplikowanego przedsięwzięcia, m.in. w Wilnie i Kownie, jest do wykonania przez litewską stronę.
Z kolei Jurgita Šiugždinienė, minister oświaty, nauki i sportu, stwierdziła, że Litwa jest wprost zdeterminowana, aby pomóc Łotwie w organizacji części mistrzostw. W trakcie rozmowy z łotewską minister, Ilgą Šuplinską, powiedziała: „Na Litwie wcześniej nie było zawodów hokejowych na takim poziomie, a teraz mamy historyczną szansę. Konieczne jest dokonanie oceny tej możliwości i zaoferowanie Łotwie konkretnej pomocy”.
Łukaszenka bez zabawki
To duży cios dla dyktatora Białorusi, samozwańczego prezydenta Aleksandra Łukaszenki, wielkiego fana tej dyscypliny sportu. Hokejowe mistrzostwa świata organizowane razem z Łotwą miały być największym wydarzeniem sportowym na Białorusi od sierpnia ubiegłego roku, gdy Łukaszenka ogłosił swoje zwycięstwo w wyborach prezydenckich, a opozycja uznała je za sfałszowane.
Z turnieju wycofało się wielu sponsorów, w tym główny – firma Škoda, powołując się na łamanie prawa człowieka na Białorusi.
„To wypadło głupio”
W ubiegłym tygodniu do Mińska przyjechał szef IIHF Rene Fasel. Jak tłumaczył, próbował namówić Łukaszenkę na gest w stronę opozycji i protestujących na ulicach miast białoruskich. Po spotkaniu był jednak krytykowany przez media za „obejmowanie się z Łukaszenką”. Szef IIHF przyznał, że było to „igranie z ogniem i wypadło głupio”.
„Proszę wybaczyć, jeśli to prowadzi do interpretacji, że w ten sposób zgadzam się z wydarzeniami i represjami na Białorusi. Chciałem wykorzystać swoje szczególne relacje z Łukaszenką, by zrobić coś dobrego…” – powiedział Fasel. Jak tłumaczył, próbował namawiać białoruskiego lidera, żeby wykonał gest w stronę opozycji i protestujących przeciwko niemu Białorusinów.
Dania węszy krew!
Tymczasem Dania zgłosiła gotowość przejęcia organizacji mistrzostw. „Mamy już ofertę złożoną przez Danię. Jesteśmy po rozmowach ze Słowacją” – przyznał szef IIHF, 70-letni szwajcarski działacz.
Dla Litwy może to oznaczać nie tylko stratę możliwych zysków z imprezy, ale też brak możliwości zatrudnienia fachowców tej branży, która – jak inne dziedziny sportowe w okresie pandemii – przeżywa głęboki kryzys finansowy.
Czytaj więcej: Kościół katolicki na Białorusi ma nowego zwierzchnika
Będzie lodowa arena na wileńskiej Lipówce
Samorząd Wilna w ubiegłym tygodniu podpisał umowę o wartości 330 tys. euro z wykonawcami budowy lodowej areny w stolicy. „Rozwój infrastruktury sportowej jest od lat jednym z priorytetów Wilna” – powiedział Valdas Benkunskas, wicemer Wilna.
„Nowe, innowacyjne lodowisko przyczyni się przede wszystkim do poszerzenia oferty kształcenia nieformalnego i rozwoju wysoko wykwalifikowanych sportowców, a w dalszej perspektywie – do promocji hokeja, łyżwiarstwa figurowego i jazdy na łyżwach” – dodał.
Na działce przy ul. Jotvingių planowane jest wybudowanie areny lodowej o powierzchni ok. 9,5 tys. mkw. Będą dwa główne lodowiska – jedno przeznaczone do gry w hokeja na lodzie, drugie do jazdy figurowej. Planowane jest też zbudowanie trybun dla widzów, a także sale do rozgrzewki i ćwiczeń. Budynek pomieści jednorazowo około 100 sportowców. W międzynarodowym przetargu na projekt lodowiska w październiku 2020 r. złożono sześć wniosków, z których pięć odrzucono z powodu różnych niedociągnięć.
Mistrzostwa świata w hokeju na lodzie 2021 będą się odbywały od 21 maja do 6 czerwca, a rywalizować będzie 16 drużyn narodowych. Na razienajwiększym sukcesemŁotyszy jest 7. miejsce wmistrzostwach świata (1997, 2004, 2009). Obecnie występują na prawach gospodarzy i mają wielką szansę poprawić tę statystykę.