Dziś, 25 marca, Białorusini obchodzą nieuznawany przez reżim Łukaszenki Dzień Wolności. Jest to upamiętnienie utworzenia w 1918 roku Ludowej Republiki Białoruskiej. Od lat na Białorusi jest to dzień demonstracji, aresztowań i represji wobec środowisk prodemokratycznych. Z tej okazji na Rossie minister Gabrielius Landsbergis i liderka białoruskiej opozycji demokratycznej Swiatłana Cichanouska złożyli kwiaty.
Obecnie na Białorusi oficjalnie obchodzonym Dniem Niepodległości jest 3 lipca, jako upamiętnienie wyzwolenia Białorusi przez Armię Czerwoną w kontrofensywie przeciwko III Rzeszy. Białoruś została przekształcona wtedy w Białoruską Socjalistyczną Republikę Radziecką oraz wcielona do ZSRS.
Czytaj więcej: Białorusini — „paradoksalna świadomość narodowa”
Kwiaty na Rossie
Z okazji Dnia Wolności na Rossie wieńce złożyła Swiatłana Cichanouska i minister spraw zagranicznych Litwy, Gabrielius Landsbergis.
Kwiaty złożono na grobie powstańców styczniowych w kaplicy na cmentarzu na Rossie. Tam pochowany jest też jeden z przywódców powstańców, Konstantyn Kalinowski. Jest uznawany przez Białorusinów za także białoruskiego bohatera narodowego.
Czytaj więcej: Forum im. K. Kalinowskiego w Wilnie: platforma dla białoruskich bojowników o wolność
Politycy złożyli także wieńce na grobie białoruskiego działacza i ministra spraw zagranicznych Ludowej Republiki Białorusi w latach 1918-1919, Antona Łuckiewicza, oraz na grobie jego brata Iwana.
Wydarzenie uwiecznił fotoreporter Marian Paluszkiewicz.
Fot. Marian Paluszkiewicz
Na podst.: własne