Więcej

    Drobni przedsiębiorcy dostosowują się do nowych realiów

    Czytaj również...

    Drobny biznes dostosowuje się do nowych warunków
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Kryzys spowodowany pandemią zadał serię ciosów najmniejszemu biznesowi. Szacuje się, że ponad połowa drobnych przedsiębiorstw odczuła znaczne obniżenie dochodów, część z powodu zupełnej straty dochodów przestała funkcjonować. Wzrost upadłości firm odnotowano na całym świecie.

    Ogłoszona jesienią ub. roku ogólnokrajowa kwarantanna trwa znacznie dłużej, a kolejne ograniczenia są znoszone wolniej niż tego się spodziewano.
    – Wielu krajowym przedsiębiorstwom groziło nie tylko finansowe, ale też mentalne załamanie. Nie zważając na wszystkie trudności, drobni przedsiębiorcy z optymizmem patrzą w przyszłość. Drobny biznes błyskawicznie dostosowuje się do nowych warunków – mówi w rozmowie z ,,Kurierem Wileńskim” Rasa Verkauskaitė-Kazanskienė, kierowniczka działu marketingu oraz obsługi drobnych przedsiębiorców banku Swedbank.

    Zaznacza, że zgodnie z przeprowadzonym na zamówienie banku Swedbank sondażem, po odwołaniu kwarantanny 6 z 10 drobnych przedsiębiorstw spodziewa się wzrostu dochodów.
    – Optymizmu dodaje też fakt, że banki coraz chętniej wspierają działalności małego biznesu. W tym kwartale, w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, finansowanie drobnych przedsiębiorstw znacznie wzrosło. Najchętniej po kredyty bankowe zgłaszają się drobne przedsiębiorstwa działające w branżach handlowej i usług, a także w sektorze budowlanym. Zwiększa się liczba leasingów samochodów – informuje pracowniczka banku.

    Dodaje też, że gdy dla jednych drobnych przedsiębiorców pandemia koronawirusa oznaczała zmniejszenie dochodów o połowę, dla drugich stworzyła ogromne pole do rozwoju, możliwość realizacji nowych projektów. W okresie pandemii na nowe warunki szybko zareagowały m.in. firmy gastronomiczne, które zaczęły oferować jedzenie na wynos oraz z dostawą do domu. Do nowej rzeczywistości dopasowały też swoje usługi sklepy internetowe. Nic więc dziwnego, że obie te branże odnotowują duży wzrost przychodów w okresie pandemii.

    – Zgodnie z wynikami naszego sondażu, w ubiegłym roku odnotowano wzrost działalności około 20 proc. drobnych przedsiębiorstw. W obliczu pandemii biznes dostosowuje się do zmian w funkcjonowaniu, wprowadzane są nowe produkty, nowe usługi. Wiele firm coraz lepiej radzi sobie z ograniczeniami spowodowanymi pandemią – zauważa rozmówczyni.

    Czytaj więcej: Armonaitė ma nadzieję, że biznes zapozna się z planem na 2,2 mld euro

    Wielką szansą dla dalszego rozwoju działalności drobnych przedsiębiorstw są wprowadzone ulgi i dotacje
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Jednak większość drobnych przedsiębiorstw ponosi nadal straty. Szczególnie duże problemy mają hotele i restauracje.
    – Potężny cios pandemia zadała branży hotelarskiej i restauracyjnej. Znacznie ucierpiały też mikroprzedsiębiorstwa, których łączne obroty miesięcznie nie sięgały 2 500 euro. Szacuje się, że średnio ich obroty zmniejszyły się o połowę. Sondaż pokazał, że pomimo wprowadzonych restrykcji 4 z 10 przedsiębiorstw nadal funkcjonowało, reszta musiała, z uwagi na sytuację kryzysową, całkowicie albo częściowo tymczasowo wstrzymać swą działalność. Drobne firmy, podobnie jak i duże, od całkowitego upadku uratowały te same czynniki – lojalni klienci, nowi klienci, których udało się pozyskać za okres pandemii, wykorzystanie możliwości prowadzenia biznesu przez internet, osobiste zaangażowanie pracowników tych firm, wsparcie finansowe przez państwo. Wielką szansą dla dalszego rozwoju działalności są też wprowadzone ulgi i dotacje – tłumaczy Rasa Verkauskaitė-Kazanskienė.
    Zdaniem pracowniczki Swedbank, bardzo istotne jest, że przedsiębiorcy w dobie kryzysu spowodowanego pandemią starali się nie tylko utrzymać się na rynku, ale też zminimalizować skutki pandemii w firmach. Szefowie zachowali się bardzo w porządku w kontekście polityki personalnej. Prawie 90 proc. drobnych firm zachowało etaty dla zatrudnionych przed pandemią pracowników.

    – Te pozytywne działania pokazują odpowiedzialność społeczną drobnych przedsiębiorców i są optymistyczną zapowiedzią na najbliższą przyszłość. Świadczą też o tym, że jest mocna wiara w to, że pandemia niedługo się zakończy i trzeba szykować się do możliwego okresu wzrostu – zaznacza specjalistka.

    Czytaj więcej: Rząd zatwierdził drugi pakiet pomocy dla biznesu. Opiewa na 120 mln euro





    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wspólna impreza imieninowa po raz pierwszy w Taboryszkach

    — Zapraszamy do wspólnej biesiady przy stole, tak jak na imieninach. Tym razem będą to imieniny w stylu ludowym. Nie zabraknie muzyki i poczęstunku. Wydarzenie nawiązuje przede wszystkim do Anny Krepsztul — zapowiada Jolanta Prowłocka, organizatorka imprez w Centrum...

    Kary pieniężne za nieodpowiedzialne biwakowanie na łonie przyrody

    „Celem akcji jest przypomnienie mieszkańcom, żeby wypoczywając na łonie przyrody nie zanieczyszczali zbiorników wodnych, wybrzeży i lasów oraz zachowywali się odpowiedzialnie spędzając czas na obszarach chronionych” — informuje Departament Ochrony Środowiska przy MSW. Podstawowe zasady Instytucja przytacza cztery podstawowe zasady...

    Dzieje dzielnicy „Krasnucha” na wystawie w Wilnie

    W ramach wystawy można też zwiedzić ciekawe, lecz niedostępny na co dzień obiekt.  — Zapraszamy do odwiedzenia dawnej siedziby Litewskiego Państwowego Archiwum Historycznego przy ul. Gerosios Vilties 10. Czynna jest tu wystawa, która opowiada o dziejach dzielnicy obejmującej ulice Savanorių,...

    Wolontariusze z Bolesławca na wileńskiej Rossie. „Poznajemy historię tam, gdzie mieszkali nasi przodkowie”

    — Drugi rok z kolei realizujemy projekt „Wolontariat dla Nowej Rossy”. Jest to projekt dofinansowany przez Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą Polonika. Co roku staram się, żeby członkowie towarzystwa i młodzież z naszych bolesławieckich szkół uczestniczyła w...