Więcej

    Wirtualny most połączył Wilno z Lublinem

    Czytaj również...

    Przechodnie machają do osób po drugiej stronie, co wzbudza pozytywne emocje
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Historycznie się złożyło, że Lublin zajmuje szczególne miejsce w historii relacji polsko-litewskich. Tutaj w XVI w. elity obu krajów postanowiły tworzyć wspólne państwo. Pod koniec maja br. w obu miastach, na placu Litewskim w Lublinie oraz przy dworcu kolejowym w Wilnie, powstała instalacja „Portal” umożliwiająca wirtualne spotkania mieszkańców. Wirtualny most spotkał się z zainteresowaniem na całym świecie.

    W obu miastach powstały betonowe konstrukcje, które dzięki internetowi i dużym ekranom pozwalają obserwować lublinianom Wilno a wilnianom Lublin w czasie rzeczywistym. Celem projektu jest integrowanie i łączenie ludzi z różnych miast oraz państw zmęczonych pandemicznym rokiem, który pomimo niebezpieczeństw natury zdrowotnej spowodował faktyczną izolację ludzi na całym świecie.

    Pomysłodawcą i podstawowym mecenasem projektu jest znany litewski przedsiębiorca Benediktas Gylys. W realizacji projektu pomogła mu ekipa z ośrodka twórczego VILNIUS TECH „LinkMenų fabrika“. Sama idea powstała przed kilkoma laty, kiedy nikt nie myślał o pandemii.

    – Pomysł powstał przed pięciu laty. Realizacja wydłużyła się, ponieważ potrzebowała dużych zasobów finansowych i ludzkich. Szukaliśmy odpowiedniej drużyny do wcielenia pomysłu w życie. Nad projektem pracowali inżynierowie, projektanci wnętrz oraz eksperci z dziedziny nowych technologii. Poza tym mnóstwo planów skorygowała pandemia. Chcieliśmy wystartować wcześniej, ale się nie udało – dzieli się refleksjami z „Kurierem Wileńskim” Ringailė Papartytė, koordynatorka projektu.

    Początkowo inicjatorzy pomysłu nie zastanawiali się nad konkretnym miastem, z którym wirtualnie miało połączyć się Wilno.

    – Nie przywiązywaliśmy się do konkretnego miejsca. Po prostu, określiliśmy cel. Chodziło nam przede wszystkim, aby to było przyjazne wobec nas miasto i państwo. Bardzo się cieszymy, że Lublin zaaprobował naszą ideę. Ekipa z Lublina bardzo szybko dała zgodę i zrozumiała, o co nam generalnie chodzi – zaznacza rozmówczyni.

    Pomachać ręką do mieszkańców Lublina można będzie jeszcze do sierpnia. Później instalacja powędruje do następnych miast. W przestrzeni publicznej pojawiła się informacja, że kolejne przystanki to Londyn i Reykjavik. Na razie pomysłodawcy tego nie potwierdzają.
    – Na razie trwają rozmowy. Kiedy zostaną one zakończone, na pewno poinformujemy opinię publiczną. Mam nadzieję, że odbędzie się to w najbliższym czasie – dodaje Ringailė Papartytė.

    Projekt powstał we współpracy między samorządem miasta Wilno i litewską Fundacją Benediktas Gylys a Miastem Lublin oraz Ośrodkiem Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych „Rozdroża”. 

    Czytaj więcej: Ojcowska strona mocy

    – Założeniem inicjatywy jest stworzenie platformy komunikacji dla przechodniów, ale również dla instytucji i organizacji. „Portal” daje możliwość pokazania w stolicy Litwy lubelskich projektów oraz interaktywnych działań po obydwu stronach. Zachęcamy do współpracy i podejmowania inicjatyw, a także zaangażowania się w realizację działań prowadzących do połączenia środowisk w Polsce i na Litwie – informuje „Kurier Wileński” Alina Sheyda z Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych „Rozdroża”.

    Sheyda zaznaczyła, że projekt cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców Lublina.
    – „Portal” wzbudził duże zainteresowanie zarówno wśród mieszkańców i turystów Lublina, jak też lokalnych, ogólnopolskich oraz zagranicznych mediów. Stał się również miejscem skupiającym wydarzenia artystyczne. Przechodnie zatrzymujący się zaglądają do niego, machają i uśmiechają się do osób po drugiej stronie. Interakcja, odpowiedź z drugiej strony wzbudza pozytywne emocje. Ta wymiana gestów buduje poczucie jedności – dodaje.

    Projekt spotkał się z zainteresowaniem nie tylko w Polsce i na Litwie, ale na całym świecie. Publikacje dotyczące „Portalu” pojawiły się w Stanach Zjednoczonych, Australii, Chinach, Indonezji. W ciągu tygodnia ukazało się ponad 160 artykułów. Szacuje się, że informacja o wirtualnym moście Wilno-Lublin dotarła do 700 mln użytkowników.

    Czytaj więcej: Ogród Bernardyński – ulubione miejsce spacerów i odpoczynku wilnian


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zamach pod Moskwą: ISIS przyznaje się do winy, Kreml szuka „śladu ukraińskiego”

    Do ataku doszło w miniony piątek w sali koncertowej „Crocus City Hall”, która znajduje się w Krasnogorsku pod Moskwą. Do widzów, którzy przyszli na koncert zespołu rockowego „Piknik”, otworzono ogień. Odpowiedzialność za atak terrorystyczny wzięło na siebie Państwo Islamskie...

    Nie siać paniki

    Co zrobi Litwa, jeśli jutro zostanie zaatakowana? Czy nasz kraj jest przygotowany na zewnętrzną inwazję? Czy sojusznicy będą nas bronili? Te i inne pytania coraz częściej można usłyszeć w przestrzeni publicznej. O możliwej wojnie wypowiadają się politycy i eksperci....

    Troszczmy się o własne bezpieczeństwo cybernetyczne 

    Wojna w Ukrainie naocznie dowiodła, że wojna z udziałem czołgów, artylerii i piechoty nie zakończyła żywota w podręcznikach historii. Nawet w samej Europie, gdzie wielu myślało, że ten etap mamy za sobą. Niemniej od wielu lat toczy się też...

    Wybory do Parlamentu Europejskiego: ilu obywateli ruszy do urn?

    Główna Komisja Wyborcza (lit. Vyriausioji rinkimų komisija, VRK) sądzi, że frekwencja na tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie większa, niż przed 15 laty. „Sądzę, że teraz Parlament Europejski jest bliżej wyborcy niż to było w 2009 r.” — oświadczyła...