Więcej

    Niepokoje pod Sejmem do 2 godz. nocy. Ranni funkcjonariusze, dziesiątki zatrzymanych

    Czytaj również...

    Około 5 tysięcy osób zebrało się we wtorek przed Sejmem w Wilnie, aby wyrazić sprzeciw wobec planowanych przez rząd ograniczeń wobec osób, które nie mają odporności na koronawirusa bądź nie testują się. Po posiedzeniu Sejmu część protestujących zablokowała wyjścia z budynku Sejmu i wyjście z wewnętrznego dziedzińca. Gdy funkcjonariusze odepchnęli tłum od budynku, wybuchły zamieszki — obrzucano funkcjonariuszy butelkami, odpalano flary, a przeciwko protestującym użyto gazu łzawiącego. 26 osób zostało zatrzymanych, a około 10 funkcjonariuszy zostało rannych. Część pracowników Sejmu musiała być eskortowana.

    | Fot. ELTA, Dainius Labutis

    „Policja podjęła akcję i rozproszyła tłum, zatrzymując 26 osób, które trafiły do ​​Komisariatu Głównego Policji” — powiedział we środę Saulius Gagas, szef Komisariatu Policji Okręgu Wilna.

    Według policji osoby te celowo naruszyły porządek publiczny, zaatakowały funkcjonariuszy.

    „Wszyscy oni używali nielegalnych działań, uszkadzali pojazdy policyjne, zadawali funkcjonariuszom fizyczny ból i obrzucali kamieniami karetkę pogotowia” — mówił szef komisariatu.

    „Muszę powiedzieć, że w tej chwili ucierpiało około 10 policjantów, funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Publicznego (VST)” — dodał.

    Jednak według Gagasa liczby te mogą być wyższe, ponieważ niektórzy funkcjonariusze zgłaszali się do lekarzy rano po opuszczeniu służby.

    Czytaj więcej: Wiec pod Sejmem przeciwko obostrzeniom [GALERIA]

    Zamieszki do późnej nocy

    Policja około 2 godz. w nocy skończyła rozganianie uczestników protestu, którzy nie wycofali się sprzed Sejmu. Zostali wypchnięci przez funkcjonariuszy z tarczami poruszającymi się powoli do przodu i używających gazu łzawiącego.

    | Fot. ELTA, Dainius Labutis

    Gagas potwierdził, że użyto kilku wyrobów pirotechnicznych i podkreślił, że nie zostały one użyte przez funkcjonariuszy.

    „Muszę was zapewnić, że policja nie użyła granatów ani niczego innego. Były to materiały wybuchowe i artykuły pirotechniczne używane przez protestujących i uczestników zamieszek” — powiedział.

    Porządek publiczny utrzymywało około 70 policjantów.

    Około 21:30 godz. funkcjonariuszka pracująca obok Sejmu trafiła do wileńskiego szpitala, a następnie została zwolniona na leczenie ambulatoryjne.

    34-letniemu mężczyźnie został sporządzony protokół za drobne naruszenie porządku publicznego — konfliktował z protestującymi i wyglądał na nietrzeźwego.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Jeden 23-latek został aresztowany pod zarzutem posiadania narkotyków.


    Na podst.: BNS, własne

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wyróżnieni maturzyści w ambasadzie RP w Wilnie [GALERIA]

    Spotkanie upamiętnił nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz. Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego”.

    Przegląd BM TV z dr Łukaszem Wardynem, ekspertem Europejskiej Fundacji Praw Człowieka

    Rajmund Klonowski: Jak jest z tymi prawami człowieka na Litwie? Jest dobrze, jest źle, czy bardzo dobrze, bardzo źle? Łukasz Wardyn: Trzeba ten zakres podzielić na mniejsze części. Litwa będąc częścią wszelkich traktatów międzynarodowych i konwencji dotyczących praw człowiek, a...

    Czy możemy uniknąć urazów?

    Ingrida Sapagovaitė, kierownik Oddziału Ratunkowego dla Dzieci w Centrum Medycyny Ratunkowej, Intensywnej Terapii i Anestezjologii w klinikach Santaros Uniwersytetu Wileńskiego (VUL Santaros), opowiada, jak zapobiegać urazom u dzieci i odpowiednio się nimi opiekować. Dlaczego aktywność fizyczna jest niezbędna dla osób...

    Listy do redakcji

    Dzień doby, Szanowna Redakcjo! Bardzo dawno nie pisałam listu do żadnej gazety. Kilka razy odczuwałam takową potrzebę, ale w końcu rezygnowałam.Tym razem nie mogę nie napisać, moment ku temu jest ważny. Chodzi o zbliżające się wybory sejmowe i po raz...