Więcej

    Tatarzy litewscy zagubili swój język, ale stworzyli unikalne pismo

    Czytaj również...

    Galina Miškinienė w bibliotece Uniwersytetu Wileńskiego
    | Fot. Justinas Lingys

    Rozmowa z dr Galiną Miškinienė, przewodniczącą Wspólnoty Tatarskiej Okręgu Wileńskiego.


    Mamy wiele śladów obecności tatarskiej na Litwie i w Polsce. Zachowali swoją kulturę, religie, zwyczaje… Jak to się stało, że nie przetrwał zupełnie ich ojczysty język?

    Tatarzy dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego są potomkami Tatarów z kipczackiej grupy językowej, więc ich prawdziwie ojczystym językiem był właśnie ten. Nie był to jednak język literacki Wielkiej Ordy, co również warto podkreślić. Tatarzy mówili na co dzień w wielu dialektach, mogli się porozumieć, ale to nie był język dokumentów. Zachowaniu języka nie sprzyjał również islam. Koran spisany był w języku arabskim, nie w języku, którym Tatarzy mówili na co dzień, więc ich mowa nie miała oparcia w literaturze. Poza tym, przenosząc się na tereny Wielkiego Księstwa Litewskiego Tatarzy starali się jak najszybciej przystosować do środowiska, a język był bardzo ważnym elementem tego przystosowania. Rzeczywiście, żyjąc z dala od centrum swojej kultury, dość szybko ulegli asymilacji. Poza tym Tatarzy jako wojskowi osiedlani byli wzdłuż granic, nie mieszkali w wielkich skupiskach, co również nie sprzyjało zachowaniu ojczystego języka. Bardzo ważne były nie tylko ich kontakty społeczne, osiedlanie się, ale także kwestie rodzinne. Islam nie zabraniał mężczyznom brania sobie za żony chrześcijanek, więc Tatarzy brali za żony Polki czy Rusinki. To właśnie one jako matki przekazywały język swoim dzieciom, co na pewno miało ogromne znaczenie. Oczywiście ten proces trwał powoli. Pierwszym takim dowodem na odejście od języka ojczystego jest kitab Iwana Łuckiewicza z XVI w., w którym znajdujemy zdanie zezwalające imamowi na zwracanie się do wiernych w języku ruskim, jeśli nie zna tatarskiego.

    Czytaj więcej: Tatarzy zaprezentowali się śpiewająco. 10-lecie zespołu Ilsu

    Dla Tatarów ogromne znaczenie miała zawsze umiejętność czytania i pisania w języku arabskim
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Pewne tatarskie słowa przetrwały natomiast w językach dawnego Księstwa Litewskiego…

    Możemy mówić tu przede wszystkim o językach białoruskim i polskim, gdzie pewne turkizmy przeszły bezpośrednio od Tatarów, zanim jeszcze zaczęły pojawiać się ze względu na kontakty z państwem osmańskim. Są to przede wszystkim słowa związane z wojskiem, jeździectwem, końmi, a więc tymi obszarami życia, w których Tatarzy byli szczególnie aktywni. Nie wszystkie zachowały się we współczesnych językach, odeszły wraz z rzeczywistością, o której opowiadały.

    Pomimo utraty własnego języka, Tatarzy w okresie Rzeczpospolitej Obojga Narodów rozwijali własne piśmiennictwo. Jaki charakter mają te księgi?

    Ten proces rozpoczął się wraz z XVI w. Tatarzy, podobnie jak chrześcijanie, w tym czasie zaczęli bardziej się interesować swoją historią, kulturą, świętymi księgami. Te księgi trzeba było przystosować do potrzeb miejscowych Tatarów, którzy nie znali języka, w którym był spisany Koran. Pojawiły się więc jego pierwsze przekłady, najpierw na język ruski, potem – polski. Zachowywano arabski alfabet, gdyż ta umiejętność przetrwała, pisano więc księgi arabskimi literami, ale w języku ruskim czy polskim. Nie było to wcale takie proste, gdyż alfabet arabski nie ma wszystkich liter obecnych w polskim, trzeba je więc było uzupełnić. Niektóry litery zapożyczono od Persów, inne od Turków, można więc powiedzieć, że pisma Tatarów litewskich mają zupełnie wyjątkowy charakter.

    Jeśli chodzi o tematykę – dominowała tematyka religijna. Porównywano Koran z Biblią czy Torą, badać go i wyniki tych badań spisywać. Początek piśmiennictwu dały więc księgi religijne, które wyjaśniały Koran, ale także opowiadały o życiu moralnym, wychowaniu, były zbiorem dobrych rad. Ciekawe były również hamaiły – książki modlitewne, w których oprócz modlitw można było znaleźć wiele innych tematów, jak np. wiedzę z astronomii, przepowiednie przyszłości, tłumaczenia snów. Tłumaczono również teksty z literatury drukowanej, które były wcześniej wydane w języku polskim czy ruskim. Można powiedzieć, że zachowanie własnego pisma wymagało od Tatarów bardzo żmudnej pracy, więc odrębność także w obszarze języka miała dla nich wielkie znacznie.

    Czytaj więcej: Grunwald, czyli tatarskie początki na Litwie

    Czy były próby badania oryginalnego języka litewskich Tatarów?

    Takie próby były podejmowane na początku XX w. Oryginalnego języka Tatarów poszukiwali np. prof. Ananiasz Zajączkowski, Włodzimierz Zajączkowski. Według ich badań korzenie historyczne tego języka można odnaleźć na terenie dzisiejszej Rumunii, w Dobruczach. Tatarzy w ciągu historii wielokrotnie migrowali, prawdopodobnie część z nich trafiła właśnie tam i dlatego w ich mowie można było odnaleźć elementy języka kipczków.

    A jakim językiem dziś posługują się Tatarzy?

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Dzisiejsi Tatarzy to poligloci. Wszędzie mówią oczywiście w języku państwowym danego państwa, ale zwykle bez problemu porozumiewają się również w języku rosyjskim, polskim, a także tzw. „prostym” językiem, czyli mieszaniną polskiego, białoruskiego i rosyjskiego. Chociaż potomkowie Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego mieszkają w różnych krajach, nie mają zupełnie problemów z porozumieniem się między sobą.


    Publikacja z cyklu „Litewscy Tatarzy – 700 lat razem”. Projekt jest częściowo finansowany przez departament Mniejszości Narodowych przy Rządzie Republiki Litewskiej.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Prof. Stanisław Swianiewicz – patriota, naukowiec, świadek historii – doczekał się pełnej biografii

    Ilona Lewandowska: W marcu odebrał Pan Nagrodę „Przeglądu Wschodniego” w kategorii dzieła krajowe za książkę „Intelektualny włóczęga. Biografia Stanisława Swianiewicza”. Jakie znaczenie ma dla Pana to wyróżnienie?  Wojciech Łysek: Ogromne. O Nagrodzie „Przeglądu Wschodniego” słyszałem zawsze jako o prestiżowej. Dlatego...

    Biskup niezłomny

    Ilona Lewandowska: Jako jednego z patronów roku 2024 ustanowiono także abp. Antoniego Baraniaka, któremu poświęcił Ksiądz swoją książkę „Defensor Ecclesiae. Arcybiskup Antoni Baraniak (1904–1977). Salezjańskie koleje życia i posługi metropolity poznańskiego”. Co zdecydowało o wyborze takiego tytułu książki i...

    Chciałbym iść drogą Sprawiedliwych

    Ilona Lewandowska: W tegorocznych obchodach Dnia Pamięci Ratujących Litewskich Żydów zauważalnym akcentem była seria zrealizowanych przez Pana filmów „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata” (lit. Pasaulio teisuoliai). Pokazywano je w szkołach, muzeach, także podczas konferencji zorganizowanej przez Centrum Badania Ludobójstwa i...

    Kulinarna opera wielkanocna, czyli jak świętowano w dworach dawnej Litwy

    „O kulturze życia codziennego w minionych wiekach nie wiemy wiele, bo to, co codzienne, rzadko bywa przedmiotem barwnych opisów. Wydaje się, że Wielkanoc, święto obchodzone co roku bardzo uroczyście, powinna być dobrze odzwierciedlona we wspomnieniach czy innych źródłach. Tak...