Więcej

    Jezus mógł urodzić się wszędzie

    Czytaj również...

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    „Oto gwiazda! Scena narodzin: od Alp do Morza Bałtyckiego” – to nowa wystawa szopek zaaranżowana w Muzeum Dziedzictwa Sakralnego w Wilnie.

    Myślą przewodnią wystawy jest narodzenie Chrystusa – jedno z najważniejszych wydarzeń w liturgii chrześcijańskiej. Najstarsze eksponaty, datowane na XIV w., uzupełnione są kolekcją sztuki współczesnej. Osią wystawy jest okazała, składająca się z setek figurek kolekcja szopek z Bawarii i Tyrolu.

    Organizatorzy wydarzenia zaznaczają, że wszystkie eksponaty są unikatowe. Ekspozycja przybliża tradycje odzwierciedlania scen narodzin Jezusa w sztuce chrześcijańskiej. Oprócz szopek na wystawie zaprezentowane są obrazy i rzeźby nawiązujące do tematyki narodzin Chrystusa. Ogółem mowa tu o 29 eksponatach: 20 z Muzeum Diecezjalnego we Freisingu (Bawaria) i 9 z Litwy.

    – Na Litwie szopki to rodzaj sztuki sakralnej. Tymczasem Bawaria i Tyrol od dawna słyną z bogatych tradycji sztuki szopkarstwa. Jest to tam odrębny, wyjątkowy rodzaj sztuki. Szopki wykonywano na zamówienia magnatów, kolekcjonerów czy zwykłych mieszczan. W regionie alpejskim tradycje te są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Często szopki przedstawiają nie tylko scenę narodzin Jezusa, ich scenografia co jakiś czas jest tematycznie zmieniana i uzupełniana, dlatego z zasady są wystawiane przez cały rok. Na przykład w kościołach Monachium można je podziwiać nawet latem. Długość niektórych szopek wynosi nawet kilka metrów, zdobią je setki figurek – mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Kamilė Jagėlienė, kuratorka wystawy.

    Czytaj więcej: Boże Narodzenie wraca do Wilna

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Początki szopkarstwa

    Wśród eksponatów są m.in. figurki pochodzące z klasztoru ss. urszulanek w Landshut w Bawarii. Przed wstąpieniem do zakonu nowicjuszki od krewnych dostawały w prezencie obleczone w kunsztowne szaty, upiększone ozdobami figurki (niektóre przypominają lalki), zwane pocieszycielami. Figurki te miały dodać otuchy przyszłym siostrom zakonnym, pomóc złagodzić cierpienie spowodowane rozłąką z rodziną.

    Nie mniej ciekawym eksponatem są wyroby z kości słoniowej z rysunkami reliefowymi – okazy sztuki gotyckiej stworzone na Litwie. Jeden z nich to przenośny ołtarzyk – najstarsze litewskie dzieło sztuki przedstawiające scenę narodzin Jezusa. Można też zobaczyć wizualizację najmniejszej na świecie nanoszopki. Eksponat wielkości 0,3 mm stworzyli studenci i wykładowcy z Wileńskiego Uniwersytetu Technicznego im. Giedymina we współpracy z naukowcami.

    Zwyczaj budowania i wystawiania szopek jest mocno zakorzeniony w tradycji obchodów świąt Bożego Narodzenia. Sceny narodzin Chrystusa po raz pierwszy były przedstawiane w IV w. Zostały wyryte na sarkofagach wczesnochrześcijańskich.

    Jednak istotną rolę w tradycji budowania szopek odegrał św. Franciszek z Asyżu (1181/1182–1226 r.), włoski duchowny, założyciel zakonu żebraczego franciszkanów. 23 grudnia 1223 r. zorganizował on w znajdującej się na wysokości 750 m nad poziomem morza włoskiej miejscowości Greccio pierwszą na świecie żywą szopkę bożenarodzeniową. Szopka mieściła się w grocie i przedstawiała wnętrze stajenki betlejemskiej w naturalnej skali, wraz z osobami i żywymi zwierzętami – wołem i osłem. Św. Franciszek pragnął w ten sposób przybliżyć prostym ludziom tajemnicę narodzin Jezusa Chrystusa.

    – Boże Narodzenie szybko znalazło odzwierciedlenie w sztuce chrześcijańskiej. Jezus mógł się narodzić w dowolnym zakątku świata chrześcijańskiego, dlatego miejsca usytuowania sceny narodzin w szopkach są różne: widzimy Betlejem, krajobrazy alpejskie czy też fragmenty architektury Litwy – opowiada o wystawie Kamilė Jagėlienė.

    W zależności od epoki zmieniał się ubiór postaci – np. Maryję przedstawiano w sukniach epoki renesansu albo baroku.

    Czytaj więcej: W tym roku święta będą skromniejsze

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Tradycja trafiła do domów

    Zainicjowany przez św. Franciszka zwyczaj budowania i ustawiania szopek bożonarodzeniowych szybko rozprzestrzenił się po całej Europie. W okresie świąt można je było podziwiać w kościołach i na placach miejskich.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    W końcu XVI w. szopki stały się szczególnie popularne na południu Niemiec. Gdy w 1782 r. cesarz Austrii Józef II zabronił wystawiania szopek w kościołach, ludzie zaczęli je ustawiać w swoich domach. Tradycja ta najbardziej rozwinęła się na niemieckojęzycznych obszarach górskich, w Tyrolu i Bawarii. W XIX w. w regionie gór alpejskich ukształtował się wyjątkowy, do dziś istniejący zwyczaj wykonywania i ustawiania szopek bożonarodzeniowych.

    Na Litwie tradycja przedstawiania scen narodzin Chrystusa w sztuce pojawiła się po przyjęciu chrześcijaństwa, zaś zwyczaj wystawiania szopek ukształtował się w zakonach. Franciszkanie, a w ślad za nimi dominikanie i jezuici rywalizowali się ze sobą, starając się uatrakcyjnić przedstawiane szopki. Z regionu alpejskiego na Litwę przywędrowały najpierw drewniane, a później gipsowe figurki: Maryja, Józef, Dzieciątko Jezus, osioł, wół, pasterze, trzej królowie. Podobne figurki zaczęli wytwarzać miejscowi mistrzowie.

    Najpierw był to wyłącznie rodzaj sztuki sakralnej. W czasach sowieckich tradycja ta nie była zbytnio kultywowana. Odżyła ponownie dopiero po odzyskaniu przez Litwę niepodległości. Obecnie szopki można podziwiać nie tylko w kościołach, lecz także na placach miejskich i w budynkach prywatnych.

    Wystawa „Oto gwiazda! Scena narodzin: od Alp do Morza Bałtyckiego” potrwa do 29 stycznia 2022 r. Bilet wstępu kosztuje 8 euro, ulgowy – 5 euro. Wymagany jest paszport możliwości lub odpowiednik tego dokumentu, jak też maseczki na czas przebywania w gmachu muzeum. Można też, bez dodatkowej opłaty, zwiedzić wystawę z przewodnikiem muzealnym. Takie wycieczki będą odbywały się w określonych dniach i godzinach. Informacje można zasięgnąć na stronie internetowej muzeum.


    Przy okazji zwiedzania wystawy szopek można też obejrzeć inne ekspozycje oraz zabytkowe wnętrza kościoła pw. św. Michała Archanioła i dawnego klasztoru bernardynek, w których mieści się obecnie Muzeum Dziedzictwa Sakralnego (ul. Šv. Mykolo 9).

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Świątynię w latach 1594–1597 ufundował kanclerz wielki litewski Lew Sapieha z myślą o urządzeniu tu rodzinnego mauzoleum. Budowę ukończono ok. 1604 r., ale w 1627 r. zawaliło się pokrycie kościoła, które odbudował murarz Jan Kajetka. Podczas wojny z Moskwą, w latach 1655–1661, kozacy ograbili i spalili świątynię, którą odnowiono w latach 1663–1673.

    Decyzją władz carskich kościół zamknięto w 1888 r. W 1905 r. został zwrócony Sapiehom i ich staraniem odnowiony w latach 1905–1912. W 1933 r. pod kierunkiem prof. Stanisława Lorentza zarówno w kościele, jak i w klasztorze ponownie przeprowadzono prace renowacyjne. W latach 1972–2006 działało tu muzeum architektury.

    Klasztor bernardynek wzniesiono w stylu renesansowym w XVI–XVII w. Najstarsza i najbardziej interesująca jest jego część południowo-wschodnia (w kierunku Wilenki), z potężnymi skarpami połączonymi ze sobą w dolnej partii muru. Teren klasztoru przed wytyczeniem nowej ulicy (obecnej Maironio) opierał się o brzeg Wilenki.

    Obecnie w budynku poklasztornym czynna jest wystawa opowiadająca o dziejach zgromadzeń zakonnych działających na przestrzeni wieków w Wilnie.


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” nr 51(147)18/12/2021-07/012/2022

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Renata Dunajewska: „Uważam pracę za drugi dom, a zespół za drugą rodzinę”

    Justyna Giedrojć: Jak odebrała Pani nominację do tytułu „Polak Roku”? Renata Dunajewska: Po pierwsze było to dla mnie bardzo wielkim zaskoczeniem, bo nie należę do żadnej organizacji. Zastanawiałam się, jak mogę się odnaleźć wśród osób, które zostały nominowane do tytułu...

    Świąteczna atmosfera na ulicach miasta. Wilno gotowe na świętowanie Bożego Narodzenia

    — Wilno od dawna słynie z pięknych świątecznych dekoracji, jakie można podziwiać na ulicach w okresie bożonarodzeniowym. To przyciąga turystów zarówno z Litwy jak i z zagranicy — zapowiada Dovilė Aleksandravičienė, dyrektorka agencji rozwoju turystyki i biznesu Go Vilnius.  Główna...

    Place Wilna. Ziemie Izmaila i Tahatara oraz plac Niepodległości

    Nazwę swą zawdzięcza wizycie Madeleine Albright (1937–2022). Sekretarz stanu USA odwiedziła Wilno w 1996 r. Z tej okazji skwer, na którym znajduje się jedna z najstarszych w mieście fontann, otrzymał nazwę placu Waszyngtona. Pojawił się też tu głaz, upamiętniający...

    Ostatni bard Wielkiego Księstwa Litewskiego

    Teodor Bujnicki urodził się w Wilnie 13 grudnia 1907 r. – Przez jakiś czas mieszkał z rodzicami w Petersburgu. Po śmierci męża Zofia Bujnicka, matka przyszłego poety, wróciła do Wilna. Teodor Bujnicki ukończył Państwowe Gimnazjum im. Joachima Lelewela. Było...