Więcej

    Jan Bułhak nigdy nie wyzwolił się spod uroku Wilna

    Czytaj również...

    „Każde miasto ma swój urok, każde miało i ma malarzy i fotografów, którzy je utrwalają w obrazach lub na zdjęciach. Malowniczo położone Wilno zawsze fascynowało artystów” – mówi historyk fotografii Dainius Junevičius.

    Jan Bułhak (1876-1950)
    | Fot.wikipedia

    Fotografia wileńska z początku XX w. kojarzy się przede wszystkim z nazwiskiem Jana Bułhaka – wielkiego mistrza, który od roku 1912 systematycznie utrwalał na swych zdjęciach Wilno. Wykonał tysiące fotografii kościołów, gmachów, ulic, zaułków, fragmentów architektury. W 1920 r. zakończył fotograficzną dokumentację Wilna obejmującą 26 tomów. 

    „Jan Bułhak to nie tylko fotografik, ale również teoretyk sztuki, pedagog, organizator życia artystycznego. W okresie międzywojennym był jednym z najlepiej znanych artystów fotografików. To jemu w dużej mierze fotografika polska zawdzięcza wprowadzenie do „światowego obiegu” i do dzisiaj pozostaje on jednym z niewielu polskich artystów wymienianych w zagranicznych encyklopediach fotografii. Nic dziwnego, skoro tylko w latach 1925–1930 uczestniczył w 109 wystawach i salonach fotograficznych za granicą, eksponując 382 prace. W roku 1927 założył Fotoklub Wileński, a dwa lata później został prezesem Fotoklubu Polskiego. Natomiast po II wojnie światowej został powołany w 1947 r. na prezesa związku zrzeszającego polskich artystów fotografików. Bułhak wiele energii poświęcił walce o uznanie fotografii za samodzielną dziedzinę sztuk plastycznych, czemu służyło także ogłoszenie przez artystę w 1929 r. terminu fotografika”pisał Ferdynand B. Ruszczyc, polski historyk sztuki (w latach 1995–2007 dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie), wnuk prof. Ferdynanda Ruszczyca.

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Dainius Junevičius, historyk fotografii, dyplomata, pierwszy ambasador Litwy w Polsce po odzyskaniu niepodległości w 1991 r., w „Przeglądzie historii fotografii litewskiej” pisze, że rozwój fotografii na Litwie zaczyna się w 1839 r., kiedy światu ogłoszono nowy wynalazek.

    „Latem tego samego roku wykonano zdjęcia pałacu w Werkach pod Wilnem. Kilka lat później Wilno odwiedziły pierwsze zarobkowe dagerotypy. W 1845 r. otwarto w Wilnie pierwszą pracownię Rozenson. W 1863 r. w Wilnie było już siedem pracowni, trzy w Kownie, dwie w Szawlach i Telszach, jedna w Poniewieżu. (…) Jan Bułhak, za namową artysty Ferdynanda Ruszczyca, rozpoczął działalność w Wilnie około 1910 r. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości i utracie Wileńszczyzny fotografia w Wilnie rozwijała się na tle fotografii polskiej. (…) Istotne znaczenie dla życia wileńskich fotografów miało utworzenie Katedry Fotografii Artystycznej na Wydziale Sztuki USB. Jan Bułhak przez 20 lat był kierownikiem Katedry” – pisze historyk fotografii.

    Jan Bułhak pochodził ze szlacheckiej rodziny kresowej, z domu pozbawionego tradycji artystycznych. Nie wyniósł ich również z rosyjskiej szkoły, którą ukończył w Wilnie. Ze sztuką i kulturą polską zetknął się bliżej dopiero w czasie dwóch lat studiów w Krakowie.

    Czytaj więcej: Wędrówki ulicami wileńskimi: Jan Bułhak — niedościgniony Mistrz fotografiki wileńskiej

    Wileńskie kuchnie ludowe. Kuchnia nr 7 przy ul. Skopówka – wydawanie posiłków
    Fot. Jan Bułhak (1915) Muzeum Narodowe w Warszawie

    Urodził się 6 października 1876 r. w Ostaszynie w powiecie nowogródzkim, w rodzinnym majątku Józefy i Walerego Antoniego Stanisława Bułhaków. Jan Brunon był ich jedynym synem. W 1888 r., w wieku 12 lat, Jan wyjechał do Wilna. Uczył się w pierwszym gimnazjum klasycznym, które mieściło się w murach dawnego Uniwersytetu Wileńskiego. Po latach odwiedził mury gimnazjum. Tak to opisał: „Więc chodzimy (z Ruszczycem) po tych dziedzińcach, korytarzach i salach długie godziny, oglądamy kolejno szanowne gmachy i wnętrza przeistoczone w śmietniska. Ja, który tyle lat przebywałem w nich w gimnazjum rosyjskim, odnajduję znajome miejsca, sale szkolne, nawet »karcer«, w którym nas zamykano za rozmowę polską”.

    Po nauce w gimnazjum wyjechał do Krakowa, gdzie na Uniwersytecie Jagiellońskim rozpoczął studia z zakresu historii i literatury polskiej, które ze względu na trudną sytuację rodzinną musiał przerwać po dwóch latach. Powrócił na Kresy i osiadł w odziedziczonym majątku rodzinnym w Peresiece koło Mińska. W 1901 r. poślubił Annę Haciską z Miratycz. 27 kwietnia 1906 r. urodził się Janusz, jedyne dziecko Jana i Anny Bułhaków.

    Pierwsze zdjęcia wykonał aparatem żony w 1905 r. Zainteresował się fotografią, która stała się jego wielką pasją. Znaczącym dla Bułhaka momentem było poznanie Ferdynanda Ruszczyca – malarza, artysty, założyciela Wydziału Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Stefa Batorego. Tak Bułhak wspominał początki ich znajomości: „W dniu 21 kwietnia 1910 r. dzwoniłem w drzwi Ruszczyca na Zarzeczu pod nr. 24-tym. W kieszeni miałem paczkę mych krajobrazów fotograficznych, a w duszy – wielką tremę. W pewnej chwili odważyłem się mu pokazać moje prymitywne jeszcze próbki pejzażowe. Rozłożył je i przeglądał z uwagą i zainteresowaniem, dalekim od zdawkowego. Mówił o tych biednych obrazach jak mądry nauczyciel, ceniący w uczniu możliwości przyszłe i traktujący go na kredyt już dzisiaj na stopie koleżeńskiej równości”.

    Bułhak wynajął mieszkanie przy ulicy Portowej 4 (obecnie Pamėnkalnio). Tu też odbyło się otwarcie pierwszej jego wileńskiej pracowni.
    Trudno dziś powiedzieć, jak potoczyłyby się jego losy, gdyby nie Ruszczycowski projekt stworzenia fotograficznego archiwum miejskiego. W 1911 r. Ruszczyc zaproponował Bułhakowi stworzenie fotograficznej inwentaryzacji Wilna, a już rok później artysta podpisał z magistratem miasta umowę. Od 1912 r. systematycznie utrwalał na swych zdjęciach Wilno. Wykonał tysiące fotografii kościołów, gmachów, ulic, zaułków, ale także podwórek, fragmentów architektury. Jego najciekawsze fotografie reporterskie pochodzą z okresu I wojny światowej, kiedy to z ukrycia dokumentował np. demontaż przez Rosjan pomnika Murawjowa, uwiecznił także wzniesienie na nowo pomnika Trzech Krzyży na Górze Trzykrzyskiej.

    W 47. rocznicę śmierci Bułhaka, w 1997 r. na ścianie domu, w którym mieszkał, przy al. Giedymina 9 została wmurowana tablica pamiątkowa 
    | Fot. Marian Paluszliewicz

    Czytaj więcej: Wystawa nawiązana do Mistrza Bułhaka

    W 1920 r. zakończył fotograficzną dokumentację Wilna, obejmującą 26 tomów. Dokumentował wszystkie poczynania artystyczne i społeczne Ruszczyca, kolejne etapy przejmowania gmachów, remontu, a także ważniejsze momenty z życia uniwersytetu, m.in. otwarcie uczelni w roku 1919, a także konserwację obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej w 1927, odkrycie grobów królewskich w katedrze w 1931 i inne. Podczas wojny polsko-bolszewickiej został wraz z pracownikami USB ewakuowany do Warszawy. Rozpoczął regularną inwentaryzację kraju. Swoje fotografie gromadził w albumach, stworzył ich do 1939 r. 158, w tym 26 albumów zawierających fotografie Wilna, 13 – Warszawy, Krakowa, Lwowa, Lublina, Pomorza, Litwy, Kresów, Śląska.

    W 1921 r. Bułhak wrócił do Wilna. „Polska jest wolna, Wilno – nasze. Uniwersytet nietknięty i w pełni ruchu” – tak napisze o powrocie do wyzwolonego miasta. Do 1939 r. zbiór pt. „Polska w obrazach fotograficznych Jana Bułhaka” liczył już 10 tys. negatywów. Ostatnie zdjęcia Wilna wykonał w 1944 r. po wkroczeniu Armii Czerwonej. W lipcu 1944 r., w trakcie walk z Niemcami o Wilno, podczas akcji „Ostra Brama” spłonęła jego pracownia, a w niej 50 000 skatalogowanych negatywów, dotyczących głównie Wilna i Wileńszczyzny.

    Bułhak utracił dorobek życia, spłonęły również mieszkanie i pracownia, mieszczące się przy ówczesnym placu Elizy Orzeszkowej (dziś plac Vincasa Kudirki). W 1945 r. wraz z synem i jego rodziną przeprowadził się do Warszawy. Zmarł nagle w Giżycku, w czasie wyjazdu fotograficznego na Mazury. Pochowany został w Alei Zasłużonych na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim. W chwili śmierci, 4 lutego 1950 r., jego nowa fototeka liczyła 8 tys. zdjęć. Do końca swych dni Bułhak tęsknił za Wilnem – nigdy nie wyzwolił się spod jego uroku.


    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Afisze

    Więcej od autora

    Zmiany w wymaganiach dla aptek. Mogą pogrążyć małe miejscowości

    „Regulacja jest szczególnie istotna także w obliczu wyzwań, przed którymi stoi system ochrony zdrowia. Pandemia COVID-19 już pokazała, że należy wprowadzać nowe rozwiązania rozszerzające uprawnienia farmaceutów, dlatego tak ważne jest utworzenie ram prawnych umożliwiających świadczenie dodatkowych usług na rzecz pacjentów. Do tego potrzebni...

    Z myślą o najbiedniejszych — wiosenna akcja zbierania żywności

    — Do koszyków ustawionych w supermarketach można będzie włożyć produkty o długim terminie ważności, takie jak: olej, cukier, konserwy, makaron, ryż, herbata, kawa czy słodycze. Za pośrednictwem Maisto Bankas oraz ponad 300 organizacji dobroczynnych zebrana żywność trafi do najbardziej potrzebujących:...

    „Przemijalność” — wernisaż obrazów Czesława Połońskiego

    Jak mówi artysta, na obrazach zostały odzwierciedlone widoki, wspomnienia z dzieciństwa, najpiękniejsze chwile — to, co już przeminęło, a co warto było utrwalić. Bogaty dorobek twórczy Czesław Połoński należy do grona czołowych artystów plastyków Litwy. Sławę zawdzięcza przede wszystkim ekspresjonistycznym, nastrojowym pejzażom oraz portretom....

    Więcej lotów na trasie Wilno-Warszawa

    Polskie Linie Lotnicze LOT od końca marca br. zaoferują więcej lotów na trasie Wilno-Warszawa. „Obecnie na tej trasie spółka organizuje 28 lotów tygodniowo, od 28 marca będzie o cztery regularne loty więcej” — poinformowało przedsiębiorstwo państwowe „Lietuvos oro uostai”. „PLL LOT...