Przyszły poeta i malarz, a także działacz polityczny urodził się jako chłop pańszczyźniany, umarł zaś jako bohater narodowy Ukrainy.
Taras Szewczenko przyszedł na świat w rodzinie chłopa pańszczyźnianego 9 marca 1814 r. w Moryńcach w guberni kijowskiej. Jego rodzice do końca życia, a rodzeństwo niemal przez całe życie, pozostawali w poddaństwie u rodziny zrusyfikowanych Niemców, Engelhardtów.
Od dzieciństwa interesował się malarstwem
W dziewiątym roku życia stracił matkę, w jedenastym — ojca. Po jego śmierci Szewczenko pobierał nauki u pisarza ikon, gdyż od dzieciństwa interesował się malarstwem. W trzynastym roku życia został pastuchem. Starał się o ponowne przyjęcie do pracy u malarza, zamiast tego musiał pracować we dworze Engelhardta. Tam dużo czytał i rysował. Talent malarski zwrócił uwagę Engelhardta, który zapragnął mieć w nim swego pańszczyźnianego malarza.
Czytaj więcej: Historia państwowości Ukrainy sięga Rusi Kijowskiej i Hetmanatu
Przyjazd do Wilna
W 1829 r. Engelhardt zamieszkał z 15-letnim Tarasem w Wilnie. Wiadomo, że przez dwa lata mieszkali w domu przy ulicy Zamkowej 10 (obecnie Pilies). Dom ten zbudowany był w XVI w. przez kanclerza Litwy Mikołaja Radziwiłła. W 1575 r. budynek kupił biskup wileński Walerian Protasewicz.
— Szewczenko napisał wiersz, którego akcja toczy się „w sławnym mieście Wilnie”. W jego listach wspominane są kościół św. Anny oraz inne budowle. O jego pobycie w mieście przypomina m.in. tablica pamiątkowa odsłonięta na murach Uniwersytetu Wileńskiego. Na tej uczelni Szewczenko nie studiował. Podczas pobytu w Wilnie malarstwa uczył się u Jana Rustema, profesora sztuki, kierownika katedry malarstwa na uniwersytecie. Przez pewien czas mieszkał ze swoim panem Pawłem Engelhardtem w znajdującym się obok uczelni Pałacu Gubernatorskim, obecnie Pałac Prezydencki — opowiada „Kurierowi Wileńskiemu’’ historyk Paweł Giedroyć. Nauka u mistrza nie trwała długo.
Wykupiony z poddaństwa
Wybuchło powstanie listopadowe i przerażony Engelhardt z Tarasem przenieśli się pospiesznie do Petersburga. Początkujący malarz marzył o studiach w petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych, jednak chłopi pańszczyźniani pozbawieni byli prawa wstępowania do tego typu uczelni. Dopiero w 1838 r. 24-letni Taras Szewczenko został wykupiony z poddaństwa za 2 500 złotych rubli. Pieniądze uzyskano ze sprzedanego na licytacji obrazu rosyjskiego malarza Karła Briułłowa, u którego później studiował Szewczenko. Podczas nauki na ASP w Petersburgu młody artysta zaczął pisać wiersze po ukraińsku. Tu ukazał się jego zbiorek poetycki „Kobziarz”. Równocześnie zdobywał wykształcenie literackie, studiował nauki przyrodnicze i fizykę.
Podróż na Ukrainę
W 1843 r. Szewczenko, już jako znany malarz i poeta, wybrał się na Ukrainę, odwiedził rodzinną Kiryłówkę, był w Kijowie. Wrócił do Petersburga pełen rozczarowania i żalu. Podróżując po Ukrainie bliżej poznał dolę chłopów pańszczyźnianych. Wrażenia te znalazły odbicie w jego ówczesnej bogatej i różnorodnej twórczości poetyckiej.
Długie lata zesłania
W 1846 r. Szewczenko wstąpił do Bractwa Cyryla i Metodego. Za przynależność do tajnej organizacji oraz wiersze polityczne został aresztowany i zamknięty w twierdzy Pietropawłowskiej w Petersburgu. Dziesięć lat spędził na zesłaniu, przeważnie w Kazachstanie. Zaprzyjaźnił się, początkowo listownie, z Zygmuntem Sierakowskim. Po powrocie do Petersburga współpracował z radykalną prasą rosyjską.
Zakaz pobytu na Ukrainie
W Petersburgu zabrał się Szewczenko do malowania, jak też do poezji. W 1860 r. otrzymał tytuł członka rosyjskiej Akademii Sztuk Pięknych. Po długich staraniach zezwolono mu wyjechać na Ukrainę. Odwiedził wówczas braci i siostry, którzy pracowali jeszcze jako chłopi pańszczyźniani. Często wtedy spotykał się i rozmawiał z chłopami, co spowodowało donosy, że podburza lud. Na skutek tych donosów Szewczenko został aresztowany i osadzony w więzieniu, skąd przewieziono go do Kijowa. Kijowski generał-gubernator zakazał poecie dalszego pobytu na Ukrainie i polecił udać się do Petersburga. Tam zmarł 10 marca 1861 r. wskutek poważnej choroby, osłabiony długimi latami zesłania. Pochowany został w Kaniowie, na wysokim wzgórzu, skąd roztacza się widok na Dniepr i pola Ukrainy.
Taras Szewczenko żył czterdzieści siedem lat, z czego 24 lata spędził w poddaństwie, 10 lat na zesłaniu, 3,5 roku pod nadzorem policji, 9 lat na wolności.
Wileńskie ślady
Z okazji 150. rocznicy śmierci Tarasa Szewczenki (1816–1861), w 2011 r. u zbiegu ulic Arklių, Visų Šventųjų i Bazilijonų odsłonięto jego pomnik. Autorem dzieła jest Vitalijus Andrijanovas, który w jasnym, granitowym kamieniu wyrzeźbił postać młodego poety. Rzeźba została wzniesiona z inicjatywy ukraińskiej mniejszości narodowej na Litwie.
Dziś oprócz pomnika przypominają o nim w Wilnie tablice pamiątkowe na elewacji budynku Wydziału Historycznego Uniwersytetu Wileńskiego, na kamienicy przy ulicy Zamkowej, gdzie zamieszkał po przyjeździe do Wilna. Wiadomo też jest, że mieszkał także w domu przy ulicy Wielkiej 23, przy Ratuszu. Imię Tarasa Szewczenki nosi także jedna z ulic miasta oraz aula na Wydziale Filologicznym UW. Biblioteka uniwersytecka wraz ze społecznością ukraińską Litwy co roku organizują obchody rocznicy urodzin malarza i poety romantyzmu uważanego za ojca ukraińskiej literatury.